The Hurt Locker
Jutro w nocy polskiego czasu zostaną rozdane Oscary. "The Hurt Locker" Kathryn Bigelow to jeden z głównych faworytów do statuetki za najlepszy film (oprócz przereklamowanego "Avatara"). Czy ten film zasługuje na nagrodę Akademii? Z pewnością tak, ponieważ z pojedynku z Avatarem (pomimo innego ciężaru gatunkowego) wychodzi zwycięsko.
Dramat wojenny osadzony w irackich realiach, dobrze zrobiony (bez przynudzania) - musi mieć większą wartość merytoryczną niż futurystyczny "Avatar" z niebieskimi ludkami skierowany do wszystkich widzów.
Główną rolę w "The Hurt Locker" gra Jeremy Renner (jako sierżant William James) - specjalista od rozbrajania min, niezwykle zaangażowany w swoją pracę, wykonujący ją bardzo niestandardowo. Towarzyszy mu sierżant Sanborn (Anthony Mackie) - dobry, solidny żołnierz, niewykazujący jednak takiej kreatywności jak James, trzecim w zespole jest spc. Owen Eldridge (Brian Geraghty). Trójka ta co dzień toczy grę o życie podczas niezwykle niebezpiecznych operacji na terenie Iraku. Pomimo specjalizacji w rozbrajaniu min muszą się wykazać innymi talentami by przeżyć.
Dużym plusem tego filmu jest jego fokus na akcji - mało w nim jest typowej gadaniny, a jeżeli się pojawia to nie nuży. Takie pokazanie wojny od "roboczej strony", pomimo że miejscami wydaje się być nierealistyczne (niektóre zachowania żołnierzy podczas akcji raczej się nie zdarzają) - na pewno może się podobać.
Ukrytym smaczkiem "The Hurt Locker" jest rywalizacji Kathryn Bigelow z jej byłym mężem - Jamesem Cameronem. Bigelow w kategorii "Reżyser roku" jest faworytką, aż trudno uwierzyć iż takie solidne wojenne kino może zrobić kobieta. Sceny kręcono w Jordanii i Kuwejcie - zachowano więc przyzwoite realia.
Będzie nietaktem, jeżeli Akademia za film roku uzna "Avatara", w sytuacji gdy konkurencja w postaci "The Hurt Locker" wypada lepiej. "Avatar" to raczej kino familijne, nastawione na ogromne zyski, zaprojektowane dla każdego widza. A Oscar powinien jednak trafiać do filmów ambitniejszych - dokładających do danego gatunku niezłą wartość. Więc gdy "Avatar" na pewno powinien dostać Oscara za efekty specjalne - to do gatunku SF dokłada on jedynie przyzwoitą pozycję a "The Hurt Locker" bardzo ubogaca gatunek filmów wojennych.
Ocena Civil.pl: 80%
Dane dotyczące filmu
- Rok produkcji: 2008
- Gatunek: Drama, Thriller, War
- Czas trwania: 2 h 11 min
- Ocena według IMDb (w momencie publikacji recenzji): 7.70