The Hunger Games
Chcąc być na bieżąco sięgnąłem po modną ostatnio pozycję "The Hunger Games". Obecnie do kin wchodzi trzecia odsłona trylogii Suzanne Collins (podzielona na dwa filmy, aby więcej wycisnąć z kieszeni widzów...), ja cofnąłem się o dwa lata to pierwszej części. W jakieś tam przyszłości totalitarne państwo Panem jest podzielone na dwanaście dystryktów oraz stolicę. Każdego roku w każdym dystrykcie losowana jest dziewczynka i chłopak, których następnie transportuje się do stolicy na Igrzyska Głodu (w polskiej wersji przetłumaczone jako Igrzyska Śmierci). 24 dzieci walczy na śmierć i życia na arenie a całe zmagania są transmitowane na żywo w dystryktach oraz w stolicy. "Zabawa" kończy się wtedy, gdy przy życiu pozostaje tylko jedna osoba. Katniss Everdeen (Jennifer Lawrence) zgłasza się do Igrzysk zastępując młodszą siostrę Primrosę, razem z nią do stolicy jedzie Peeta Mellark (Josh Hutcherson). Przewodnikiem tej dwójki zostaje weteran igrzysk Haymitch Abernathy (Woody Harrelson). Po przewiezieniu do stolicy, Katniss i Everdeen spędzają kilka dni w luksusie oraz pilnie uczęszczają na szkolenia oraz prezentują swoje wdzięki sponsorom. Biorą też udział w talk show prowadzonym przez Ceasara Flickermana (niesamowita rola Stanleya Tucciego). Po tej części wstępnej rozpoczyna się właściwy akcja - czyli pojedynek na leśnej arenie.
Ciężko wymienić wszystkich znanych aktorów występujących w tym filmie. Dużą rolę gra Wes Bentley – jako reżyser igrzysk Seneca Crane. W nieco mniejszej oglądamy Lenny'ego Kravitza, Liama Hemswortha, Elizabeth Banks, Paulę Malcomson czy Toby'ego Jonesa. Produkcja adresowana jest do młodzieży, stąd też próżno w niej szukać brutalnych scen czy sieczki. Oczywiście nie da się pokazać walki na śmierć i życie bez przemocy, jednakże jeżeli ktoś lubi ekran zlany krwią – to go nie uświadczy w "The Hunger Games". Ciekawy jestem kolejnych części, które muszę nadrobić. Sukces komercyjny mówi sam za siebie, przy zainwestowaniu 78 mln dolarów zainkasowano prawie 700. Na Rotten Tomatoes odnotowano aż 84% pozytywnych recenzji. To sporo, ja oceniam produkcję pozytywnie, ale bez większego "wow".
Ocena Civil.pl: 69%