Bangkok Dangerous
Nicolas Cage nie raz już wcielał się w bohatera negatywnego, w filmie Bangkok Dangerous jest płatnym mordercą, który przestrzega 4 prostych zasad: między innymi "o nic nie pytaj", "zawsze zacieraj ślady" (czyli zabijaj asystentów). Akcja filmu rozpoczyna się w pięknej Pradze, gdzie tytułowy Joe wykonuje zadanie, zabija wspólnika i zmienia miejsce pobytu. Przenosi się do Bangkoku w Tajlandii, gdzie ma wykonać cztery zlecenia dla tamtejszego mafiosy.
Joe rozpoczyna swoją misję od znalezienia wspólnika - za którego bierze sobie drobnego złodziejaszka. Rozpoczyna pracę (zabija pierwszy cel) ... i od tego momentu film staje się niezrozumiały, "amerykański" (w złym tego słowa rozumieniu) i powiela pomysły. Seryjny morderca zaczyna robić wyjątki, zamiast zabić swojego kompana przyucza go do "zawodu", przyjaźni się z nim. Poznaje głuchoniemą aptekarkę, wobec której ma poważne plany, w międzyczasie dalej zabija dla bossa, ale "ma coraz większe wątpliwości". I tak to wszystko sobie leci to przewidywalnego i słabego zakończenia. Film od pewnego momentu przypomina niemalże dzieło Stevena Segala - który to zrobił kilka produkcji w klimatach azjatyckich.
Gdyby ten film był w całości taki jak na początku byłby na pewno co najmniej dobry, niestety po obejrzeniu całości ciśnie się tylko jedno określenie "średniak". Na upartego można obejrzeć, nic więcej.
Ocena Civil.pl: 50%
Dane dotyczące filmu
- Rok produkcji: 2008
- Gatunek: Action, Crime, Thriller
- Czas trwania: 1 h 39 min
- Ocena według IMDb (w momencie publikacji recenzji): 5.40