film akcji

Recenzje filmowe kina akcji próbują odpowiedzieć na kilka pytań. Po pierwsze sprawdzają czy scenariusz nie był pisany na kolanie, a cała fabuła nie polega na masowej rzeźni w jakimś magazynie. Po drugie oceniamy czy sceny akcji wciągają oraz czy trzymają poziom. Filmy akcji często mają ogromne budżety, przekraczające 100 mln dolarów, gdzie 'sky is the limit', ale niestety nie zawsze w parze za wielkimi pieniędzmi idzie odpowiednia jakość.

Ocena: 45 Uglies (Brzydcy)

Film oparty na książce o tym samym tytule (napisanej przez Scotta Westerfelda i wydanej w 2005 roku). Akcja ma miejsce w przyszłości, w której Ziemia została wyeksploatowana, ale dzięki genetycznie modyfikowanym kwiatom ludzkości udało się zdobyć nowe źródło energii. Aby zapobiec konfliktom pomiędzy ludźmi, każdy po ukończeniu 16 lat poddawany jest zabiegowi "upiększania" w wyniki którego staje "piękny" i żyje w idyllicznym mieście. Tally Youngblood (Joey King) mieszka w internacie i powoli zbliża się jej zabieg "upiększenia", którego nie może się doczekać. Pewnego wieczora wymyka się do miasta by spotkać się ze swoim przyjacielem Perisem (Chase Stokes), który kilka tygodni wcześniej został "upiększony", mężczyzna jednak zmienia swoje nastawienie i staje się "nieprzyjazny". Tego samego wieczora Tally zaprzyjaźnia się z Shay (Brianne Tju), dziewczyną która kontestuje sens zabiegu upiększenia i pragnie dołączyć do koczowniczej komuny o kryptonimie "Dym", zlokalizowanej z dala od miasta. Shay prosi Tally by ta do niej dołączyła i została członkinią grupy kierowanej przez niejako Davida (Keith Powers).

Film został bardzo źle oceniony przez widzów (4.7/10 w IMDb) i jeszcze gorzej przez krytyków, na 56 recenzji zagregowanych w Rotten Tomatoes zaledwie 16% z nich było pozytywnych. Moim zdaniem te słabe oceny są uzasadnione, bo "Uglies" to film po prostu kiepski. Przede wszystkim stwarza wrażenie mocno budżetowego, efekty specjalne są na poziomie przeciętnego serialu sci-fi a nie filmu pełnometrażowego. Do tego dochodzi chaotyczna i nielogiczna fabuła, niemająca za wiele sensu i miejscami wręcz irytująca. "Uglies" trwa około 100 minut, ale bardzo ciężko się go ogląda i czas "wolno płynie". Produkcję można obejrzeć na Netflixie (choć moim zdaniem nie warto).

Ocena Civil.pl: 45%

Ocena: 78 Ballerina

Koreański film akcji z 2023 roku, będący produkcją własną Netflixa. Jang Ok-ju (Jeon Jong-seo) to wyszkolona w sztukach walki kobieta, pracująca wcześniej jako zawodowy ochroniarz dla VIPów. Po tym jak jej przyjaciółka Choi Min-hee (Park Yu-rim) popełnia samobójstwo i zostawia list z prośbą o "pomszczenie", główna bohaterka wpada na trop niejakiego Choi Pro (Kim Ji-hoon). Okazuje się, że mężczyzna "pracuje" w mafii i zajmuje się na co dzień handlem narkotyków a "po godzinach" dopuszcza się przestępstw seksualnych na odurzonych kobietach, nagrywając je a następnie dodatkowo szantażując. Jedną z ofiar Choi była właśnie Choi Min-hee, która nie mogąc poradzić sobie z traumą i szantażem, postanowiła targnąć się na własne życie. Jang Ok-ju aby zemścić się za śmierć przyjaciółki, wypowiada wojnę Choi oraz jego potężnej organizacji. Film należy do podgatunku "one-person army action.

"Ballerina" zebrała dobre noty od widzów (6.3/10 w IMDb) i bardzo dobre od zawodowych krytyków (na 11 recenzji zagregowanych w Rotten Tomatoes 91% z nich było pozytywnych). Moim zdaniem, w tym wypadku to ocena widzów jest zbyt surowa. Ten film akcji posiada bowiem wszystko to co czego się powinna oczekiwać od tego typu produkcji: dynamikę, wyrazistą główną postać oraz niesamowity klimat. Reżyser i scenarzysta (w jednej osobie) Lee Chung-hyun stworzył niesamowicie mroczny świat, w którym nie ma zasad, a jedynym "argumentem" wydaje się być przemoc. "Ballerina" to oczywiście bardzo brutalny film, dedykowany raczej koneserom gatunku, jednak zrobiony naprawdę ze smakiem.

Ocena Civil.pl: 78%

Ocena: 65 Officer Black Belt (Funkcjonariusz z czarnym pasem)

Produkcja własna Netflixa z 2024 roku. Lee Jung-do (Kim Woo-bin) to młody pasjonat sztuk walki, który dzięki obywatelskiej postawie dostaje propozycje pracy w wymiarze sprawiedliwości jako "oficer-wojownik" przy kuratorze Kim Seon-min (Kim Sung Kyun). Praca polega na pilnowaniu byłych więźniów objętych dozorem elektronicznym i na zapobieganiu popełnienia przez nich przestępstw. Kiedy do systemu dozoru trafia niebezpieczny przestępca seksualny Kang Gi-jung, Lee i jego kurator muszą zrobić wszystko co w ich mocy by uniemożliwić mu skrzywdzenie kolejnych ofiar.

Ten koreański film akcji spotkał się z dobrym odbiorem ze strony widzów, notując solidne 6.8/10 w IMDb. "Officer Black Belt" ma niejako dwa oblicza, bo pierwsza część filmu przypomina coś w rodzaju komedii z elementami akcji, by następnie przeistoczyć się w niesamowicie brutalny spektakl walki dobra ze złem. Film zawiera kilka dobrze zrobionych, mocnych (i długich) scen walk, jednocześnie korzystając z elementów współczesnego kina koreańskiego. Całość ogląda się bardzo przyjemnie, choć miejscami przeszkadzają nieco zbyt rozbudowane dialogi. Ciekawie zbudowaną też postać głównego bohatera: z jednej strony to optymistyczny lekkoduch, skupiający się na codziennych przyjemnościach a z drugiej ambitny młody człowiek, chcący czynić dobro za wszelką cenę, nawet z narażeniem własnego życia. "Officer Black Belt" można polecić nie tylko miłośnikom kina koreańskiego, to po prostu dobry film akcji.

Ocena Civil.pl: 65%

Ocena: 60 Triple Threat (Potrójne zagrożenie)

Film akcji z 2019 roku będący koprodukcją: Tajlandii, Chin, Stanów Zjednoczonych i Francji. Kilka słów o fabule: Payu (Tony Jaa) – były członek tajskich służb specjalnych oraz Long Fei (Tiger Chen) – były członek chińskich służb specjalnych, zostają zwerbowani do misji "humanitarnej" przez niejakiego Devereaux (Michael Jai White), mającej na celu odbicie zakładnika. Podczas misji okazuje się, że akcja to tak naprawdę brutalny napad na tajną placówkę MI6, a zakładnikiem okazuje się być międzynarodowy terrorysta Collins (Scott Adkins), po którego uwolnieniu, Payu i Long Fei zostają zostawieni na pewną śmierć jako "niewygodni świadkowie". W wyniku ataku ginie także żona indonezyjskiego żołnierza: Jaki (Iko Uwais) a on sam zostaje ranny. Jaka poprzysięga zemstę i udaje mu się dotrzeć do Payu i Long Fei, z którymi dochodzi do porozumienia i wspólnie postanawiają zemścić się na Collinsie i jego ludziach za doznane krzywdy. Azjaci realizując swój plan, przy okazji podejmują się obrony chińskiej filantropki Tian Xiao Xian (Celina Jade), która staje się kolejnym celem bezwzględnego terrorysty.

Rzadko się zdarza by film akcji miał aż tak rozbudowaną fabułę oraz tak wiele różnych postaci o dużym znaczeniu dla fabuły. Na tym tle "Triple Threat" stanowi pewien wyjątek. Film posiadał także dosyć wysoki (jak na swój gatunek) budżet, wynoszący 10 mln dolarów, ale jego box office stanowił ułamek tej kwoty. Produkcja została oceniona na 5.6/10 w IMDb przez widzów, ale z kolei w oczach zawodowych krytyków wypadła o wiele lepiej, na 33 zagregowane recenzje w Rotten Tomatoes aż 67% z nich było pozytywnych. W mojej opinii "Triple Threat" to kawałek niezłego, dosyć dynamicznego kina akcji. Nawet ta mocno przekombinowana fabuła niewiele przeszkadza w odbiorze całości, bo na ekranie dzieje się na tyle dużo, że można przymknąć oko na warstwę fabularną. Produkcję można obejrzeć np. na Film Total.

Ocena Civil.pl: 60%

Ocena: 50 Canary Black (Niezniszczalna)

Brytyjska produkcja własna Amazona z 2024 roku, w reżyserii Pierre Morela (mającego na swoim koncie między innymi "Taken" czy "Freelance"). Kilka słów o fabule: Avery Graves (Kate Beckinsale) to utalentowana agentka CIA stacjonująca w chorwackim Zagrzebiu. Po tym jak jej mąż David (Rupert Friend) zostaje uprowadzony, główna bohaterka zostaje zmuszona do wykradnięcia ze swojej agencji tajnego oprogramowania o nazwie "Canary Black". W filmie w roli drugoplanowej pojawia się Ray Stevenson (gra szefa i mentora Avery), dla którego był to ostatni występ filmowy, aktor zmarł bowiem w maju 2023 roku we Włoszech. Rolę dalszego planu gra także Saffron Burrows.

Film został najpierw umieszczony na platformie Amazona jako "do wypożyczenia", obecnie można go obejrzeć w ramach subskrypcji. Do wypożyczenia nie zachęcała jednak ani ocena widzów (5.4/10 w IMDb) ani tym bardziej noty zawodowych krytyków (ledwie 18% pozytywnych opinii zagregowanych w Rotten Tomatoes). Moim zdaniem ten film jest po prostu ... mocno poniżej średniej. Zawodzi zarówno w wersji fabularnej jak i jako "kino akcji". Co prawda nie podano oficjalnego budżetu, jednak raczej nie był on zbyt wysoki, bo poszczególne sceny akcji są mało widowiskowe. Kate Beckinsale co prawda dobrze odnajduje się w roli "niezniszczalnej kobiety" eliminującej tuziny przeciwników na drodze do jedynego słusznego celu, jednak ona sama to za mało by pociągnąć cały film. Zabrakło moim zdaniem nieco wyższego budżetu oraz lepszego scenariusza. Szkoda.

Ocena Civil.pl: 50%