film akcji

Recenzje filmowe kina akcji próbują odpowiedzieć na kilka pytań. Po pierwsze sprawdzają czy scenariusz nie był pisany na kolanie, a cała fabuła nie polega na masowej rzeźni w jakimś magazynie. Po drugie oceniamy czy sceny akcji wciągają oraz czy trzymają poziom. Filmy akcji często mają ogromne budżety, przekraczające 100 mln dolarów, gdzie 'sky is the limit', ale niestety nie zawsze w parze za wielkimi pieniędzmi idzie odpowiednia jakość.

Ocena: 43 I Am Wrath

Stanley (John Travolta) i jego żona Vivian zostają napadnięci na parkingu. W zajściu ginie żona Stanleya a on sam zostaje ranny w głowę. Skorumpowana policja wypuszcza sprawcę a główny bohater przyrzeka zemstę. Po stronie Stanleya staje jego dawny partner Dennis (Christopher Meloni), zaś przeciwko niemu jest lokalna mafia narkotykowa, policja i skorumpowany gubernator (Patrick St. Esprit).

Wtórna fabuła, w stylu filmów akcji z lat 90-tych plus weteran kina osadzony raczej w kreacji zarezerwowanej dla Stevena Seagala czy Jean-Claude Van Damme'a. "I Am Wrath" jawi się jako płytki film akcji, z bardzo słabo zarysowaną intrygą. Nawet same sceny akcji wypadają blado. Przy budżecie 18 mln dolarów można było się pokusić o coś bardziej efektownego. Szkoda, iż kultowy John Travolta musi pracować przy produkcjach tego typu. Pozycja do zapomnienia. Nie polecam.

Ocena Civil.pl: 43%

Ocena: 69 Atomic Blonde

Na ten film czekałem od kilku miesięcy. Patrząc jednak po frekwencji w kinie, która była bardzo mała, to chyba byłem w mniejszości. Akcja "Atomic Blonde" ma miejsce w Berlinie 1989 roku, podczas wydarzeń związanych z upadkiem muru. Lorraine Broughton (Charlize Theron), agentka MI-6 zostaje wysłana do stolicy Niemiec by sprowadzić zwłoki zabitego przez radziecki wywiad agenta. Kobieta ma także za zadanie odzyskać tajną listę szpiegów, nim wpadnie ona w niepowołane ręce. Lorraine pomaga lokalny kontakt wywiadu, David Percival (James McAvoy) oraz francuska agentka o imieniu Delphine (Sofia Boutella). W filmie występuję także Eddie Marsan, John Goodman czy Til Schweiger.

Przy budżecie wynoszącym 30 mln dolarów zrobiono dosyć dynamiczny film akcji. To co niesamowicie uderza to urok Charlize Theron, która jako aktorka zwyczajnie oszukuje czas i nie traci niczego ze swojego uroku. Niestety w tym słoiku miodu znalazło się miejsce dla dziegciu. Przeszkadza spora ilość nielogiczności i dziurawa fabuła. Poza tym "Atomic Blonde" jawi się jako efektowny film akcji z dobrymi aktorami.

Ocena Civil.pl: 69%

Ocena: 49 Sniper: Special Ops

Mniej więcej raz w roku sięgam po produkcję z udziałem Stevena Seagala. W tym roku padło na "Sniper: Special Ops", film wojenny osadzony w Afganistanie. Specjalna grupa operacyjna ma za zadanie odbić kongresmena uwięzionego w opuszczonej talibańskiej wiosce. Podczas akcji udaje się uwolnić zakładnika, ale na terytorium wroga pozostaje snajper o imieniu Jake (Steven Seagal) oraz ranny żołnierz (Daniel Booko). Po kolegów postanawia wrócić dowódca jednostki Vic (Tim Abell), któremu w ciężarówce chowa się początkująca reporterka wojenna (Charlene Amoia). Motyw jak z gry video: kilku dzielnych Amerykanów kontra zastępy Talibów uzbrojonych po zęby.

Analizując tę produkcję na wstępie należy zaznaczyć, iż jest to kiepski film, ale moim zdaniem nie aż tak kiepski jakby to wynikało z opinii widzów (ocena 3.3 na IMDB). Na okładce "Sniper: Special Ops" prezentuje się tylko Steven Seagal, z rasową bródką, dzielnie trzymający wielki karabin. W samym jednak filmie z Seagalem ... jest mało Seagala, ponieważ postać grana przez weterana kina akcji jawi się bardziej jako drugoplanowa. Pierwsze skrzypce gra Tim Abell oraz Charlene Amoia. Przechodząc do oceny: irytuje na pewno bardzo kiepski scenariusz, nie ma nawet sensu wymieniać nielogiczności. Przy budżecie 8 mln dolarów pokazano jednak dosyć dużo akcji, w zasadzie tylko strzelanin, ponieważ nawet Steven Seagal nie miał okazji popisać się walką w ręcz. Pomimo jednak tego, paradoksalnie film ogląda się lekko, jak typowego średniaka klasy C, bez fajerwerków, ale też bez problemu da się wytrzymać do końca, zwłaszcza iż produkcja trwa około 80 minut.

Ocena Civil.pl: 49%

Ocena: 77 The Nice Guys

Osadzona w latach 70 komedia kryminalna z udziałem Russela Crowe i Ryana Goslinga. Tytułowi "równi goście" to dwaj detektywi z Los Angeles, którzy łącza swoje siły pracując nad sprawą zaginięcia kobiety związanej z branżą porno. Holland March (Ryan Gosling) to mężczyzna z problemami, wychowujący nastoletnią córkę o imieniu Holly (Angourie Rice), podczas gdy Jackson Healy (Russell Crowe) to bezkompromisowy twardziel.

Wielkie brawa należą się Ryanowi Goslingowi, który stworzył bardzo ciekawą kreację. Niestety moim zdaniem Russel Crowe mocno od niego w tym filmie odstawał. To co najbardziej mi się podobało w "The Nice Guys" to niesamowicie dobrze oddany klimat oraz lekkość i świeżość tej produkcji. To co szwankowało to liczby – film kosztował 50 mln dolarów i ledwo się zwrócił, pomimo bardzo pozytywnych opinii krytyków (92% pozytywów na Rotten Tomatoes) i widzów. Moim zdaniem ta pozycja jest warta obejrzenia, niezależnie od tego czy ktoś jest lub nie jest fanem Goslinga czy Crowe'a.

Ocena Civil.pl: 77%

Ocena: 59 Central Intelligence

Calvin Joyner (Kevin Hart) to niespełniony życiowy przedstawiciel klasy średniej, który w liceum zapowiadał się na człowieka sukcesu. Pewnego dnia do Calvina zgłasza się jego dawny kolega ze szkoły, który obecnie nazywa się Bob Stone (Dwayne Johnson) a w liceum uchodził za grubego nieudacznika. Kiedy dochodzi do spotkania, Calvin nie może uwierzyć iż jego dawny kolega zamienił się w przystojnego osiłka. Niecodzienne spotkanie po latach nie kończy się na jednym wieczorze, po tym jak Calvin zostaje przez Boba wplątany w aferę kryminalną z CIA w tle. Dalszy rozwój wypadków jest raczej oczywisty dla tego typu produkcji.

Nie spodobał mi się ten film. Kevin Hart jest co prawda taki jak zwykle, a Dwayne Johnson próbuje być zabawny, jednakże mdła, przewidywalna fabuła oraz bardzo mała ilość komediowych smaczków przemawia na niekorzyść produkcji. Film kosztował 50mln dolarów i przyniósł 220mln zwrotu, jednakże sukces komercyjny to nie wszystko. Nie mniej jednak należy zauważyć, iż oceny krytyków i widzów były umiarkowanie pozytywne.

Ocena Civil.pl: 59%