Mira Sorvino

Poniżej znajdują się filmy i seriale powiązane z tagiem: Mira Sorvino

Ocena: 56 Look Away (Oblicze mroku)

Młoda licealistka o imieniu Maria (India Eisley), pomimo iż jest jedynaczką i żyje w zamożnej rodzinie na co dzień strasznie cierpi, ze względu na brak przyjaciół oraz złośliwe docinki ze strony rówieśników. Do tego dochodzi bardzo trudna relacja z ojcem (Jason Isaacs), chirurgiem plastycznym, który traktuje swoją córkę jako swoistą wizytówkę, mającą codziennie się uśmiechać, malować i wysypiać. Kiedy życie Marii staje się z dnia na dzień coraz bardziej beznadziejne, dziewczyna dostrzega w lustrze swoje alter ego, przedstawiające się jako Airam (czyli lustrzane odbicie słowa Maria). Airam jest cyniczna, złośliwa, pewna siebie i obiecuje Marii wyrównać za nią rachunki, jeżeli kobieta się z nią zamieni miejscami. Zdesperowana Maria, decyduje na ten krok, nie mogąc znieść dalszych upokorzeń w szkole i w domu. Wypuszczona zza lustra Airam rozpoczyna realizację złowieszczego planu, koncentrując uwagę na wszystkich, którzy skrzywdzili Marię.

Ten kanadyjski thriller psychologiczny, będący także horrorem spotkał ze słabym przyjęciem widzów (ocena 5.9/10 w serwisie IMDB) oraz bardzo słabym ze strony krytyków (ledwie 17% pozytywnych opinii). "Look Away" to dosyć mroczny film, z wieloma brutalnymi scenami, osadzony w zimowej amerykańskiej scenerii. Zacznę może od obsady, India Eisley to urodziwa kobieta, która pomimo iż urodziła się w 1993 roku i od dawna jest już dorosła, zachowała dziewczęcą urodę. Moim zdaniem dobrze sobie poradziła w podwójnej roli. Obsadę uzupełniają: Mira Sorvino (w roli matki Marii), jej występ był bardzo przeciętny oraz Jason Isaacs (charakterystyczny aktor, często grający antagonistów), który poradził sobie dosyć dobrze. Niestety główna wada "Look Away" to jego przewidywalność, przez co mało w nim jest napięcia. Film o zemście licealistki, osadzony w bardzo mrocznych realiach to raczej propozycja dla wąskiego grona odbiorców. "Look Away" dostępny jest np. na Netflixie.

Ocena Civil.pl: 56%

Ocena: 65 Stuber

Vic Manning (Dave Bautista) to twardy glina z zasadami, który podczas jednej z akcji traci swoją partnerkę Sarę (Karen Gillan). Vic zamierza za wszelką cenę dorwać mordercę, a jest nim wysportowany Azjata Oka Tedjo. Kiedy kilka miesięcy później nadarza się okazja "przyskrzynienia" złoczyńcy, główny bohater jest świeżo po operacji oczu, po której prawie nic nie widzi i nie może kierować samochodem. Za radą córki zamawia więc... Ubera. W roli taksówkarza występuje Kumail Nanjiani wcielający się w typowego życiowego gapcia o imieniu Stu. Stu na co dzień pracuje w sklepie u szefa, które szczerze nienawidzi a po pracy dorabia jeżdżąc wynajętym elektrycznym kompaktem jako kierowca Ubera. Marzeniem Stu jest sfinansowanie biznesu koleżanki, w której się podkochuje (w roli obiektu westchnień Betty Gilpin). Przeznaczenie łączy Vica i Stu, tworząc z nich niecodzienny duet policjant i jego kierowcy.

Produkcja kosztowała zaledwie 16 mln dolarów i przeniosła przychód w wysokości nieco ponad 32 mln. Jak za taki relatywnie jak na amerykański film akcji budżet, stworzono dosyć widowiskową produkcję. "Dosyć", ponieważ próżno szukać tutaj zapierających dech scen, raczej są to mocno statyczne strzelaniny. Dave Bautista wykorzystuje swoje pięć minut, w ostatnich latach grając w bardzo wielu filmach, w tym w superprodukcjach. Oczywiście, każdy kto miał przyjemność lub nieprzyjemność zobaczyć film z tym aktorem, wie że jest to napakowany osiłek mierzący 190 cm wzrostu, pasujący do fabuł "ja kontra wszyscy". Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że "Stuber" to nie jest zły film. Klasyfikowałbym go jako średniaka w kategorii komedii kryminalnych. Nie powala niczym, ale da się go obejrzeć. Oceny widzów (6.2/10 w IMDB) zdają się to potwierdzać.

Ocena Civil.pl: 65%

W sumie: 2 filmów/seriali