Driven to Kill
Kolejny film ze Stevenem Seagalem w roli głównej. Tym razem w roli byłego rosyjskiego gangstera - Ruslan Dracheva, który "na emeryturze" zajął się pisaniem książek. Los (ślub córki) sprowadza go jednak do dawnego miasta. Jego córka ma bowiem wyjść za mąż za syna bossa mafii Mikhaila. Niestety zamiast ślubu jest krwawa jatka w której ginie była żona Ruslana a jego córka jest ciężko ranna. Dalej jest schematycznie - zemsta, jatka, strzelaniny.
Ale bez wątpienia jest to dobry film. Steven Seagal jak zwykle nie odnosi prawie żadnych obrażeń, a jego przeciwnicy wręcz przeciwnie. Dlaczego więc jest to film dobry? Kilka powodów: próbowano w nim zreanimować klimat filmów sensacyjnych lat 80 i wczesnych 90-tych. Mamy tutaj drobnych rzezimieszków, obskurne lokalizacja, stripbary i na końcu końcową akcję w szpitalu + akcenty rosyjskie (muzyka, kawałki dialogów + aktorzy, w większości z pochodzenia z krajów byłego ZSSR). Całość jest w tym wypadku bardzo strawna. Gatunek filmów sensacyjnych tego typu, modny kilkanaście lat temu ("Above the Law" - debiut Seagala, czy choćby "Lethal Weapon") miał swoich zwolenników. Kiedyś po prostu szło się do wypożyczalni kaset wideo i brało się taki film na wieczór, traktując taki seans jak bardzo dobrą rozrywkę. "Driven to Kill" to i podróż w czasie jak również dobre kino akcji.
Ocena Civil.pl: 70%
Dane dotyczące filmu
- Rok produkcji: 2009
- Gatunek: Action, Crime, Thriller
- Czas trwania: 1 h 38 min
- Ocena według IMDb (w momencie publikacji recenzji): 5.00