Fist Fight (Ustawka)
Andy Campbell (Charlie Day) to nauczyciel języka angielskiego, który podpada nauczycielowi historii – Stricklandowi (Ice Cube). W wyniku czego Strickland wyzywa Andy'ego na szkolną bójkę w obecności uczniów podrzędnego liceum. Ciężko cokolwiek napisać więcej o fabule, bo ta komedia w zasadzie nie ma fabuły, opiera się na absurdalnych motywach. W rolach drugoplanowych występują między innymi: Tracy Morgan, Dean Norris, Christina Hendricks czy Jillian Bell.
Film miał kosztować około 25 mln dolarów (niektóre źródła podają 22), zarobił nieco ponad 41mln dolarów. Ciężko się rozpisać o tej komedii, ponieważ jest to naprawdę, ale to naprawdę kiepski film. Abstrahując od kuriozalnych motywów, uczniów którzy się znęcają nad nauczycielami czy tytułowej bójki nauczycieli, ta produkcja miejscami wygląda tak jakby scenarzysta pisał ją po pijanemu. Bardzo ciekawa obsada została wciśnięta w totalnego gniota, filmu o niczym. Nawet w kategorii komedii niskich lotów "Ustawka" wypada po prostu blado. Za bardzo to wszystko jest przerysowane aby dało się obejrzeć. Mimo wszystko, jeżeli ktoś szuka jakieś mega głupawej komedii by się odstresować, to istnieje taka szansa, że ten film obejrzy w całości. Mi też się udało go obejrzeć w całości, ale łatwo nie było.
Ocena Civil.pl: 39%
The Night Before
Trzej przyjaciele: Ethan (Joseph Gordon-Levitt), Isaac (Seth Rogen) i Chris (Anthony Mackie) którzy od kilkunastu lat spędzają ze sobą wigilię, postanawiają zakończyć tę tradycję i zaszaleć 24 grudnia po raz ostatni w swoim wspólnym gronie. Panowie pragną dostać się na tajną imprezę w Nowym Jorku, a przed nią przypomnieć sobie wszystkie dobre chwile spędzony razem. Obsadę dopełniają: Michael Shannon jako "Pan Zielony", Lizzy Caplan, Jillian Bell oraz Mindy Kaling. Gościnie pojawia się Miley Cyrus oraz James Franco.
Wszystko co mogę powiedzieć o: "The Night Before" zamykałoby się w jednym zdaniu. Kolejna wtórna komedia, balansująca na granicy przyzwoitości i dobrego smaku. Niestety dobrze znani aktorzy, przyzwoity budżet (25 mln dolarów) to już chyba za mało i potrzeba czegoś więcej, aniżeli powielania schematów. Ten film to produkcja jedna z wielu tego typu, niewychodząca poza przeciętność, dająca się od biedy obejrzeć w sobotni wieczór przy minimalnych oczekiwaniach.
Ocena Civil.pl: 55%