The Autopsy of Jane Doe (Autopsja Jane Doe)
Tommy (Brian Cox) i Austin (Emile Hirsch) Tildenowie to ojciec i syn prowadzący przydomowe prosektorium świadczące usługi lokalnej policji. Pewnego wieczora mężczyznom zostaje przywieziona młoda niezidentyfikowana kobieta (w tej "roli" Olwen Catherine Kelly). Tildenowie przystępują do sekcji, znajdując bardzo nietypowe obrażenia w ciele kobiety niewskazujące jednak w żaden sposób na przyczynę śmierci. Wraz z upływem minut, błaha z powodu sekcja staje się być coraz bardziej tajemnicza.
Ten prosty w produkcji horror (wydarzenia mają miejsce w zasadzie tylko w pomieszczeniu prosektorium) bez wątpienia jest bardzo ciekawie i profesjonalnie zrobiony. Przy okazji bardzo nie polecam oglądania trailera tej produkcji, ponieważ zdradza w zasadzie całą fabułę. Na plus należy zaliczyć dobrze dobranych aktorów, w szczególności Briana Coxa, odnalazł się on w roli doświadczonego patomorfologa w sposób idealny. Film spodobał się krytykom, na 98 recenzji w serwisie Rotten Tomatoes aż 87% jest pozytywnych. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że w kategorii niskobudżetowego horroru "Autopsja Jane Doe" robi swoją robotę. Ciężko oczywiście mówić, że to wybitny horror wyznaczający nowe standardy w swojej kategorii, ale na pewno śmiało można by było przybić pieczątkę "dobrze wykonanej roboty".
Ocena Civil.pl: 68%