Soldiers of Fortune
Film akcji z elementami kina wojennego. Fikcyjna Wężowa wyspa jest okupowana przez tyrana - Lupo, który ciemięży lokalną ludność (w zasadzie wyżyna ją bez żadnego powodu) a sam handluje cennymi metalami do których ma dostęp na swoim terytorium. Niejaka Cecelia i jej brat Ernesto werbują weterana Craiga Mackenzie (Christian Slater), by ten zapewnił zabawę w wojnę bogatym sponsorom, którzy chcą wesprzeć finansowo ruch uporu na wyspie. Tymi bogaczami są kolejno: finansista Vanderber (Charlie Bewley), Dimidov (Sean Bean), Haussman (James Cromwell), Sin (Dominic Monaghan) i Grimaud (Ving Rhames). Wkrótce okazuje się, iż zabawa w wojnę zamienia się w prawdziwą walkę na śmierć i życie, a przybyli na wyspę bogacze mają coś wspólnego z generałem Lupo.
Generalnie jest to film akcji klasy B, dynamicznie zrobiony, z dużą ilością akcji i bardzo dziurawą i nielogiczną fabułą, w której błędy i nielogiczności nie przeszkadzają, bo jest to generalnie w miarę lekki film do obejrzenia.
Ocena Civil.pl: 60%