Snowpiercer (Season: 3)
"Snowpiercer" to serial, którego wszystkie trzy sezony miały do tej pory premiery w okresie pandemii, a mimo to za każdym razem udawało się wyprodukować po 10 odcinków. Dla przypomnienia, jest to luźny remake filmu z 2013 roku opowiadający o post-apokaliptycznym świecie, w którym pozostała przy życiu ludność, podróżuje dookoła świata samowystarczalnym pociągiem, wymyślonym przez magnata o nazwisku Wilford (w tej roli Sean Bean). Trzeci sezon kontynuuje wątki rozpoczęte w poprzednim, a także skupia się na poszukiwaniach terenu nadającego się do życia, gdzie temperatura byłaby wystarczająca by móc opuścić pociąg.
Produkcja "Netflixa" w trzecim sezonie mocno podupadła. Poza odgrzewanymi już kotletami z poprzednich sezonów tak naprawdę niewiele się dzieje. Kulminacją braku pomysłów scenarzystów był odcinek nr 7 pt. "Ouroboros" fatalnie oceniony przez widzów. Mimo to producenci serialu dali sobie jeszcze jedną szansę, bowiem już teraz wiadomo, że powstanie czwarty sezon z premierą (najpewniej) w 2023 roku. Czy to dobrze? Moim zdaniem tak, bo mimo wszystko ten format da się jeszcze uratować i "wrzucić na właściwe tory". Potrzebne jednak będą nowe, ciekawe pomysły na fabułę oraz pewne rozsady w obsadzie. O ile Sean Bean świetnie gra role czarnych charakterów, to reszta obsady nie wypada już tak świetnie. Może z małym wyjątkiem: Rowan Blanchard, młodziutkiej aktorki, dla której jest to jedna z pierwszych dorosłych ról (wcześniej występowała jako aktorka dziecięca między innymi w produkcjach Disneya). Ale to się jeszcze okaże, czy Blanchard będzie kolejną dziecięcą gwiazdą Disneya, która jako dorosła osoba zrobiła międzynarodową karierę. Wracając jednak do samego "Snowpiercera", trzeci sezon jest na pewno gorszy niż poprzednie dwa, ale dalej da się ten serial oglądać. Oby jednak kolejna odsłona była lepsza.
Ocena Civil.pl: 65%
Dane dotyczące filmu
- Rok produkcji: 2020
- Gatunek: Action, Drama, Sci-Fi
- Czas trwania: 60 min
- Ocena według IMDb (w momencie publikacji recenzji): 7.00