Powrót do tamtych dni
"Powrót do tamtych dni" to polski dramat z 2021 roku, którego akcja ma miejsce w 1992 roku. Tomek (Teodor Koziar, po raz pierwszy na ekranie) to typowy nastolatek, zbierający Lego i żyjący rozrywkami początku lat 90-tych. Chłopak marzy by pewnego dnia wraz z mamą Heleną (Weronika Książkiewicz) wylecieć do przebywającego na emigracji w USA taty – Alka (Maciej Stuhr). Marzenie realizuje się połowicznie, bo nieoczekiwanie ze Stanów wraca ojciec. Sielanka po połączeniu rodziny nie trwa jednak długo, bo Alek oprócz modnych gadżetów i zapasu gotówki, przywodzi zza oceanu coś jeszcze – nałóg alkoholowy.
Produkcja ma nie tylko wartość sentymentalną, zabierającą widza do czasów początku kapitalizmu w Polsce. "Powrót do tamtych dni" to dużo więcej. Film porusza w poważny sposób problem alkoholizmu i jego zgubnego skutku, a co ważne, robi to w bardzo przyziemny sposób. W tym dramacie próżno szukać jakiś moralizatorskich scen czy pustosłowia, zamiast tego jest samo życie, osadzone w początku lat 90-tych ubiegłego wieku. Świetna gra aktorska i dobry scenariusz powodują, że film ogląda się bardzo dobrze. Produkcja zebrała dobre oceny od widzów (7.4/10 przy ponad 14 tysiącach głosów na Filmwebie) i na tym tle wyróżnia się wśród polskich filmów ostatnich lat. "Powrót do tamtych dni" można obejrzeć w ramach abonamentu Canal+ lub Amazon Prime Video i warto to moim zdaniem zrobić.
Ocena Civil.pl: 75%