Urban Legends: Bloody Mary
Kate Mara jako Samantha w kontynuacji horroru "Urban Legends". W pewnym miasteczku krąży legenda, iż w roku 1969 zamordowano podczas szkolnego balu uczennicę o imieniu Mary, nigdy jednak nie znaleziono jej ciała. Samantha postanawia zweryfikować tę opowieść, wzywając "Bloody Mary" z zaświatów. Wówczas rozpoczyna się seria niewyjaśnionych wypadków, których ofiarami padają uczniowie pobliskiej szkoły, tej samej gdzie w 1969 doszło do dramatu. I jak to w tego typu filmie: co chwile pojawiają się kolejne morderstwa a nasza dzielna bohaterka powolutku podąża w stronę rozwiązania zagadki. Następuje punkt kulminacyjny i napisy końcowe. Banalna historia, z niskim budżetem i 22 letnią Kate Marą, która kilka lat później stała się gwiazdą. Nie wiele się zmieniła od 2005 roku.
Ten horror klasy C to nieporozumienie. Mało jest w nim napięcia i sensu. Dużo za to kopiowania wzorców z innych produkcji tego typu, z niezbyt pozytywnym skutkiem. Nie polecam, chyba że ktoś jest miłośnikiem Kate Mary bądź co wieczór musi obejrzeć jakiś horror a wszystko co lepsze już widział.
Ocena Civil.pl: 25%