A Long Way Down
Brytyjska czarna komedia lub jak ktoś woli komedio-dramat o czwórce potencjalnych samobójców, którzy przypadkowo spotykają się na dachu londyńskiego wieżowca. Martin (Pierce Brosnan) to były gwiazdor programu śniadaniowego, pogrążony w niesławie po odsiedzeniu wyroku więzienia za czyn pedofilski. Maureen (Toni Collette) to zmęczona życiem kobieta, która poświęca się w opiece nad sparaliżowanym synem. Jess (Imogen Poots) to córka znanego brytyjskiego polityka, buntowniczka, cierpiąca po stracie siostry. Zaś JJ (Aaron Paul) to pochodzący z USA niespełniony muzyk, poszukujący w swoim życiu odmiany, przygnębiony swoim statusem materialnym i monotonią jaka go otacza. Ta czwórka na chwilę przed północną, 31 grudnia - dociera na dach wieżowca po to by ze sobą skończyć. Czwórka potencjalnych samobójcom nieoczekiwanie zbliża się do siebie podpisując pakt, w którym "strony" deklarują nie powtórzyć próby samobójczej aż do 14 lutego - czyli przez 6 tygodni. Historia niesamowitej przyjaźni zbudowanej na nieudanej próbie samobójczej dociera do prasy, interesującej się życiem Jess - córki polityka (granego przez Sama Neilla), pogrążony w niesławie były prezenter telewizyjny też trafia na świecznik, pozostała mniej znana opinii publicznej dwójka czyli Maureen i JJ również stają się obiektami zainteresowania. Cała czwórka gości w programie telewizyjnym prowadzonym przez Penny (Rosamund Pike) - szybko się jednak okazuje, iż sława w centrum Londynu niezbyt odpowiada niedoszłym samobójcom, stąd też grupa udaje się na wakacje na ciepłą latynoską wyspę, na której bohaterowie kontynuują zmagania ze swoimi demonami.
Ciekawy, brytyjski film z bardzo dobrą obsadą. Warto zauważyć, iż każdy z czwórki głównych aktorów ma inne pochodzenie - Brosnan to aktor irlandzki, Collette pochodzi z Australii, Paul z USA zaś Imogen Poots to Angielka z niesamowitym londyńskim akcentem. Dominacja kultury angielskojęzycznej pozwala na tworzenie takich zestawień. Co mi się bardzo podoba, ponieważ niesamowicie lubię wsłuchiwać się w akcenty języka angielskiego. Jeżeli chodzi o film, występujący w Polsce pod tytułem "Nauka spadania" (nazwa ta jest nieporozumieniem, ponieważ oryginalny tytuł tłumaczony jako "Długa droga w dół" - lepiej oddaje sens widowiska) to mam o nim bardzo dobre zdanie. Produkcja powstała na podstawie prozy Nicka Hornby'ego, współczesnego brytyjskiego nowelisty i eseisty, który popełnił też między innymi nowelę "About a boy", która w 2002 roku również doczekała się ekranizacji, również z udziałem Toni Collette (jak również Hugh Granta). Dobry scenariusz, dobra adaptacja - kawał porządnej filmowej roboty.
Ocena Civil.pl: 75%
Need for Speed
W 1994 roku światło dzienne ujrzała pierwsza gra z serii Need for Speed. Dokładnie 20 lat później na ekranach kin zadebiutował film bazujący na popularnej serii gier. Główną rolę w produkcji gra Aaron Paul wcielający się w postać Tobeya Marshalla - mechanika samochodowego. Paul znany jest głównie z roli Jessiego Pinkmana w kultowym serialu "Breaking Bad", nie mniej jednak stara się obecnie udowodnić, iż istnieje życie poza serialem. Główną rolę żeńską gra Brytyjka Imogen Poots, która ma na swoim koncie już sporo produkcji (zaczynała jako nastolatka, obecnie ma już 24 lata). To co ją charakteryzuje to niesamowity akcent oraz niebieskie oczy, podobno jedne z najbardziej niebieskich w całym Hollywood... Rola czarnego charakteru również przypadła Brytyjczykowi - Dominicowi Cooperowi, ma on również na swoim koncie parę głośnych filmów. Na ekranie oglądamy również znanego muzyka - Scotta Mescudiego, znanego bardziej pod pseudonimem Kid Cudi. Fabuła filmu bazuje na grze komputerowej, przez co nie jest ani rozbudowana ani skomplikowana. Tobey zostaje niesłusznie skazany za nieumyślne spowodowane śmierci swojego przyjaciela - Pete'a, podczas nielegalnego wyścigu samochodowego. Po dwóch latach w więzieniu - Tobey zamierza pomścić Pete'a startując w nielegalnym wyścigu samochodowym "De Leon", który jest organizowany przez ekscentrycznego "Monarcha" (w tej roli Michael Keaton). Aby dojechać na wyścig, Tobey musi w przeciągu 45 godzin przejechać z wschodniego na zachodnie wybrzeże USA specjalnym Mustangiem, mając jako pasażera Julię Maddon (graną przez Imogen Poots).
Film kosztował 66 mln dolarów. Lokacje, pościgi, wyścigi - to wszystko zapiera dech w piersiach. Świetne bryki, olbrzymie prędkości - również. Ciekawa obsada, złożona z bardzo modnych aktorów - to też należy zaliczyć do plusów. Wielkim minusem jest jednak płytka jak dziecięcy basen ogrodowy fabuła. Brakuje jej logiki, konsekwencji. Świat przedstawiony w tym filmie wydaje się być kopią tego co czeka na graczy w świecie NfS. Ciężko jednak zrobić dobry film odwołując się do założeń gry video. Niestety, pomimo sporej atrakcyjności widowiska w warstwie wizualnej - cała produkcja zostawia po sobie raczej nie najlepsze wrażenia.
Ocena Civil.pl: 55%