The Host
Ziemia zostaje podbita przez przybyszy z kosmosu, którzy odbierają ludziom ich ciała i wstrzykują im dusze Obcych. W ten sposób człowiek staje się jedynie żywicielem dla kosmity. Kiedy jednak pojmanej Melanie (Saoirse Ronan) wstrzyknięta zostaje dusza kosmitki Wandy - dzieje się coś nieoczekiwanego, Melanie jest w stanie komunikować się z nową właścicielką jej ciała i przekonać ją by ta przeszła na stronę ludzi. Wanda ucieka i postanawia odnaleźć bliskich Melanie, zaś jej tropem podążą łowcy na czele z "The Seeker" (Diana Kruger), która nienawidzi gatunku ludzkiego i za wszelką cenę chce ich wyeliminować.
Niesamowicie efektowna bajka, z coraz bardziej zjawiskową Saoirse Ronan, która jeszcze niedawno nie podobała mi się w "Byzantium", a tutaj zagrała rolę nie dziewczyny a kobiety, w dodatku jak zwykle bardzo przyzwoicie. 19-letnia Irlandka robi niesamowitą karierę i trzaska coraz lepsze i droższe tytuły, w tym tempie szybko awansuje do pierwszej ligi Hollywood.
Nie mniej jednak, "The Host" został mocno skrytykowany za słaby scenariusz, który powstał na podstawie noweli Stephenie Meyer (tej samej co napisała "Twilight") oraz za miejscami zbyt łagodne sceny, pasujące do pięknej bajki a nie do filmu fabularnego. Mi zaś film się podobał, nie zważając na mankamenty, nareszcie dane było mi zobaczyć coś co się dobrze kończy, nie latają wszędzie flaki, nikt nikomu nie obcina rąk i nóg. Oczywiście zdaje sobie sprawę, iż celowano w widownię 13+ - stąd taki profil, nie mniej jednak odbieram tę produkcję pozytywnie.
Ocena Civil.pl: 79%