Poker Face (Season: 1) (Pokerowa twarz)
Serial kryminalny z motywem tzw. "odwróconej tajemnicy" polega na tym, że widz na początku dowiaduje się kto zabił (i dlaczego) a następnie obserwuje samo śledztwo, mające za zadanie udowodnienie winy sprawcy. Format ten spopularyzował serial "Columbo" (produkowany przez kilka dekad, od późnych lat 60-tych do początku XXI wieku), w którym genialny Peter Falk, w swoim unikalnym stylu, rozwiązywał skomplikowane sprawy morderstw. Serial z 2023 roku pt. "Poker Face", jawnie nawiązuje do kultowej produkcji sprzed już od "intra", w którym napisy początkowe są stylizowane tak samo jak "Columbo". Tożsamy jest również motyw odwróconej tajemnicy oraz przynajmniej kilka motywów morderstw i sposobów zapewnienia sobie alibi. Kilka słów o fabule: główna bohaterka Charlie Cale (Natasha Lyonne) musi ukrywać się przed pałającym zemstą magnatem branży hazardowej (Ron Perlman) oraz jego cynglem o imieniu Cliff (Benjamin Bratt). Kobieta pozostaje w nieustannym ruchu, podejmując się drobnych prac na terenie całych Stanów Zjednoczonych, przy okazji rozwiązując kolejne sprawy morderstw, na które przypadkiem natrafia. Jej tajną bronią jest umiejętność wykrywania kłamstw.
Pierwszy sezon (a już wiadomo, że powstanie drugi) był emitowany w USA zimą tego roku, w Polsce serial zadebiutował na platformie ShowSkytime (późnym latem), gdzie kolejno emitowano co piątek kolejne odcinki (a było ich dziesięć). Silną stroną produkcji jest tzw. gościnna obsada, podobnie jak w Columbo, w każdym kolejnym odcinku występowali inni aktorzy, np. Nick Nolte, Chloë Sevigny, Joseph Gordon-Levitt czy Adrien Brody. Drugi mocny argument za tym serialem: to próba wskrzeszenia przynajmniej części elementów kultowego "Columbo". Niemniej są i "gorsze" strony, przede wszystkim spora nierówność odcinków: niektóre z nich są naprawdę świetnie pomyślane a inne (np. "The Future of the Sport") już niekoniecznie. Tutaj trzeba dodać, że podobnym problemem mierzył się i sam format "Columbo', któremu też zdarzały się (na przestrzeni lat) po prostu słabe epizody. Całość jednak robi naprawdę pozytywne wrażenie, co w pewien sposób znalazło pokrycie wśród widzów, oceniających ten serial na 7.9/10 w IMDb, co na dzisiejsze standardy należy uznać za wynik raczej dobry (nawet dobry plus). Moim zdaniem "Poker Face" to po prostu dobry serial kryminalny, szczególnie do polecenia dla osób, które przed laty fascynowały się kolejnymi śledztwami porucznika Columbo.
Ocena Civil.pl: 81%
Ride Along 2
Jakiś czas temu w telewizji miałem "okazję" oglądać "Ride Along 2", od razu uprzedzam iż nie widziałem części pierwszej, ale fabuła tego "dzieła" tego nie wymaga. James Payton (Ice Cube) oraz Ben Barber (Kevin Hart) to przyszli szwagrowie pracujący w policji. James jest poważny, podczas gdy Ben to typowy komediant. Na kilka dni przed ślubem Bena z siostrą Jamesa (w tej roli urocza Tika Sumpter) panowie policjanci wyruszają do Miami, gdzie mają zająć się narkotykowym baronem (w tej roli Benjamin Bratt). Policjantom pomaga pani detektyw z lokalnej policji – Maya (Olivia Munn). W filmie pojawiają się także między innymi: Ken Jeong oraz Bruce McGill.
Kevin Hart w każdym swoim kolejnym filmie w zasadzie gra tę samą postać, ze względu na bardzo niski wzrost (nieco ponad 160cm) aktor jest bardzo charakterystyczny i ciężko go z kimkolwiek pomylić. Ice Cube robiący poważne miny wygląda komicznie, w negatywnym tego słowa znaczeniu. Do tego należy dodać fatalny scenariusz oraz humor bardzo niskich lotów. To w zasadzie tutorial jak nie robić komedii kryminalnej. Na Rotten Tomatoes produkcja zebrała zaledwie 14% pozytywnych recenzji, do tego dochodzi kiepski Metascore. Nieco łaskawsi byli czytelnicy IMDB, którzy ocenili film na 5.9. Nie mnie jednak "Ride Along 2" to pozycja którą można obejrzeć naprawdę w ostateczności. Chyba, że ktoś naprawdę lubi Kevina Harta w akcji, ale aktor ten ma na swoim koncie lepsze produkcje.
Ocena Civil.pl: 35%