Billie Lourd

Poniżej znajdują się filmy i seriale powiązane z tagiem: Billie Lourd

Ocena: 60 American Horror Stories (Season: 1)

Na kanwie popularnego od lat formatu "American Horror Story" (którego 11 sezon od niedawna jest emitowany w USA) duet Ryan Murphy i Brad Falchuk stworzył spin-off będący modną w ostatnich latach antologią. Pierwszy sezon składa się z zaledwie 7 odcinków, z czego trzy nawiązują bezpośrednio do pierwszego sezonu American Horror Story ("Murder House") a 4 stanowią nowe historie. I tak np. w "Ba'al" śledzimy losy bogatej kobiety pragnącej zajść w ciążę za wszelką cenę (w roli głównej Billie Lourd) a w "Feral" obserwujemy przygody małżeństwa w parku narodowym, którzy szukają zaginionego dziecka. W większości przypadków postawiono na młodych i bardzo młodych aktorów, np. Sierrę McCormick, Paris Jackson, Madison Bailey czy Kaię Gerber (córkę Cindy Crawford).

Oceny pierwszego sezonu "American Horror Stories" są raczej przeciętne. Widzowie za najgorsze uznali odcinki "Game Over" i "The Naughty List", zaś za najlepszy "Ba'al". Moje odczucia są podobne, przy czym najniżej uplasowałbym "The Naught List" będący czymś w rodzaju nieudanego slashera (kompletny brak pomysłu na scenariusz i fatalna realizacja). Ciekawe z kolei są "Ba'al" oraz "Feral", ten drugi mocno nawiązujący do serii "The Wrong Turn". Niemniej jednak cały sezon wypada mocno poniżej potencjału pierwowzoru i bardziej przypomina odcinanie kuponów aniżeli solidny serial grozy. Szkoda, ponieważ sam format "American Horror Story" od ponad 10 lat wyznacza standardy, cieszy się dobrymi opiniami widzów oraz niesłabnącą popularnością. Niestety tego samego nie można powiedzieć o "American Horror Stories". W Polsce obecnie można obejrzeć na Disney+ cały pierwszy sezon oraz pojedyncze odcinki drugiego (dodawane co tydzień). Czy warto? Niekoniecznie.

Ocena Civil.pl: 60%

Ocena: 85 American Horror Story (Season: 9)

Kilka dni temu wyemitowano ostatni, dziewiąty odcinek dziewiątej serii American Horror Story, zatytułowanej 1984. Seria ósma mierzyła się ciężkim tematem, wizją końca świata, za to dziewiątka powróciła do źródeł, opowiadając zwartą, mało rozbudowaną historię. Akcja 1984 ma miejsce na Obozowisku Redwood, typowym miejscem nad jeziorem, gdzie dzieci co roku spędzają wakacje na koloniach. Grupa przyjaciół z nadejściem wakacji udaje się do obozu by pracować w nim w roli wychowawców: Brooke (Emma Roberts), Montana (Billie Lourd), Xavier (Cody Fern) czy Chet (Gus Kenworthy) jednak już pierwszej nocy na obozie stają w oko w oko z seryjnym mordercą – Mr. Jingles (John Carroll Lynch), który właśnie zbiegł z zamkniętego szpitala psychiatrycznego i zamierza "wyrównać rachunki" z dyrektorką obozu, panią Booth (Leslie Grossman). W serii tej wrócono do motywu z sezonu pierwszego ("Murder House"), polegającym na tym, że polegli na obozie na wieki w nim zostają jako duchy.

W serii tej po raz pierwszy zabrakło w obsadzie Evana Petersa oraz Sary Paulson. Spekulowano, że Paulson powróci chociażby w małej roli w jednym z odcinków (na podobnej zasadzie jak w ósmym sezonie Jessica Lange), jednak nic takiego nie miało miejsca. Moim zdaniem nieobecność Petersa niczego nie ujęła, ponieważ aktor ten nieco się przejadł, wcielając się aż osiem razy w główne role w każdym kolejnym sezonie. Brakowało jednak Paulson, która lepiej wypadłaby w roli demonicznej dyrektorki obozu zamiast Leslie Grossman. Nie mniej jednak w obsadzie odnajdujemy bardzo wiele nazwisk, grających w poprzednich seriach: Emma Roberts, Billie Lourd czy Dylan McDermott (pojawiający się jednak tylko epizodycznie). Jaki jest ósmy sezon? Bardzo dobry, choć krotki, bo po raz pierwszy sezon składa się zaledwie z dziewięciu odcinków (od kilku lat spada liczba odcinków tworzących dany sezon). Opowiedziana historia mocno nawiązująca do korzeni całego przedsięwzięcia utrzymana w klimacie lat 80-tych naprawdę porywa, do tego stopnia że po prostu z napięciem czekałem na kolejne odcinki (w Polsce serial emitował Fox). Format ten, od lat okupujący pozycje najpopularniejszych seriali w USA cieszy się dalej wysokimi ocenami od widzów, w związku z tym powstanie na pewno kolejny, dziesiąty już sezon. Równolegle twórca AHS, Ryan Murphy pracuje nad projektem "Ratched" (produkowanym dla Netflixa), w którym w roli głównej zobaczymy ... a jakże Sarę Paulson. Abstrahując od tego, jaki "Ratched" będzie, z pewnością można powiedzieć, że dziewiąta odsłona amerykańskich horrorowych opowieści trzyma poziom i jest warta obejrzenia!

Ocena Civil.pl: 85%

Ocena: 88 American Horror Story (Season: 8)

Ósma seria American Horror Story jak sama nazwa wskazuje traktuje o wizji końca świata. Sezon jest jednocześnie kontynuacją serii trzeciej (Coven), nawiązuje też do serii pierwszej (Murder House) a w mniejszym stopniu także do serii piątej (Hotel). Sarah Paulson w Apokalipsie wciela się w trzy postaci: Cordelię Goode (z Coven), Billie Dean Howard (z Murder House) oraz w stworzoną na potrzeby tego sezonu postać Wilheminy Venable. Aż cztery postacie gra z kolei Evan Peters. Do głównej obsady należy także między innymi Billie Lourd oraz debiutujący w AHS Cody Fern. Nie zabrakło także Adiny Porter, Emmy Roberts, Cheyenne Jackson, Leslie Grossman i Kathy Bates. Prezentem dla fanów serii był także powrót Jessicy Lange, która pojawia się w dwóch odcinkach.

Po dwóch dosyć kiepskich sezonach (Roanoke i Cult), AHS powraca w pełnej krasie. Nie mówię tutaj o fakcie, iż na ekranie gości rekordowa liczba postaci znanych z poprzednich części, ale głównie o nawiązaniu do poprzednich serii. Serial od lat opiera się na talencie Sary Paulson, która tworzy fenomenalne postacie i napędza to widowisko. Kolorytu ósmej serii nadaje także genialny Cody Fern. Podobały mi się także postacie stworzone przez Billie Lourd i Cheyenne Jacksona. Ciężko znaleźć jakiejkolwiek większe wady tego sezonu. Zrobiono chyba wszystko co się dało by zrobić ukłon w stronę fanów AHS. Krytycy ocenili ten sezon bardzo wysoko (noty porównywalne z kultowym sezonem: Asylum). Bardzo polecam.

Ocena Civil.pl: 88%

W sumie: 3 filmów/seriali