Assassin (Zabójca)
Alexa (Nomzamo Mbatha) chcąc dowiedzieć się kto stoi za tym, że jej mąż popadł w śpiączkę, zajmuje jego miejsce w prywatnej operacji militarnej dowodzonej przez niejakiego Valmorę (Bruce Willis). W tejże operacji, Alexa (a wcześniej jej mąż) używając "przejętych ciał" (za pomocą specjalnego mikrochipa) likwidują przestępców. Obecnym celem organizacji jest niejaki Adrian (Dominic Purcell) przedstawiany w filmie jako geniusz zbrodni, aby do niego dotrzeć Alexa przejmuje ciało malarki o imieniu Mali (Andy Allo).
"Assassin" to ostatni film Bruce'a Willisa przed zakończeniem jego kariery z powodu choroby. W latach 2020-2023 zagrał on w około 20 filmach (głównie akcji klasy C) i niestety wszystkie zostały bardzo słabo ocenione (bazując na opiniach w IMDb). Nie inaczej było z tym filmem, ocenionym na fatalne 3.2/10 w IMDb. Ciężko się doszukać "mocnych" punktów tej produkcji, bo choć trwa niecałe 1.5 godziny, to akcja płynie bardzo wolno a opowiedziana historia w żaden sposób nie wciąga. Pisząc akcja, nie mam na myśli scen akcji, bo tych w tym filmie próżno w zasadzie szukać. W oczy za to się rzuca budżetowe wykonanie, sceny są rozgrywane albo w jakimś małym opuszczonym baraku albo w willi wspomnianego już gangstera o imieniu Adrian. O ile o tym filmie nie da się niczego dobrego napisać, to biorąc pod uwagę cały dorobek Bruce'a Willisa z ostatnich 3 lat, warto zauważyć że w kilku filmach wystąpił on ze znanymi nazwiskami (np. Olgą Kurylenką, Johnem Travoltą, Johnem Malkovichem), niemniej bardzo szkoda, że na tej długiej liście nie znalazł się ani jeden "mocny" film, będący zwieńczeniem kariery tego świetnego aktora. Na koniec: "Assasin" (i kilka innych filmów Willisa z ostatnich lat) można obejrzeć w ramach Film Total.
Ocena Civil.pl: 35%
Upload (Season: 3)
Trzeci sezon "Upload" zadebiutował jesienią 2023 roku i w przeciwieństwie do drugiego składa się z ośmiu a nie siedmiu odcinków. Serial przedstawia wizję przyszłości, w której ludzie po śmierci mogą wieść wirtualne życie w przestrzeni cyfrowej i jedną z takich osób jest Nathan Brown (Robbie Amell), osadzony przez swoją dziewczynę Ingrid (Allegra Edwards) w luksusowym "kurorcie" Lakeview. Trzeci sezon kontynuuje bezpośrednio wątki drugiego, jednak sama narracja przesunęła się bardziej w stronę futurystycznej komedii, zostawiając nieco miejsca na kontynuowanie pewnych motywów w ewentualnych kolejnych sesonach. Sama obsada w zasadzie pozostała bez większych zmian, dołączyła Jeanine Mason wcielająca się w rolę Kariny (dyrektorki w Horizon).
Trzeci sezon sprawia wrażenie nieco chaotycznego i pozostawia wrażenie, że scenarzyści mieli bardzo dużo pomysłów, jednak nie udało się ich odpowiednio przedstawić w zaledwie ośmiu odcinkach, trwających średnio nieco ponad trzydzieści minut. Dziwi trochę nieco losowa liczba odcinków każdego sezonu (pierwszy liczył ich dziesięć), ale pewnie koszty produkcji musiały się zgodzić z jakimś z góry narzuconym budżetem. Największą zaletą "Upload" pozostaje jego żeńska obsada, ze szczególnym uwzględnieniem Allegry Edwards, robiącej niesamowity show. Poziom tego sezonu, zwłaszcza w warstwie fabularnej spadł, ale dalej jest to bardzo przyjemny serial, wciąż warty obejrzenia. Obecnie nie ma informacji czy Amazon będzie dalej kontynuował ten serial i zamówi kolejny sezon (lub sezony).
Ocena Civil.pl: 75%
Upload (Season: 2)
Prawie dwa lata po premierze pierwszego sezonu futurystycznego serialu "Upload" miała miejsce premiera drugiej odsłony. W skrócie: serial opowiada o niedalekiej przyszłości, w której ludzie mogą wieść życie "pośmiertne" w wirtualnej rzeczywistości, pozostając w kontakcie z żyjącymi bliskimi. Główny bohater, Nathan Brown (Robbie Amell) po wypadku samochodowym, został "uploadowany" do luksusowego Lake View, gdzie nawiązał bliską więź ze swoją żyjącą opiekunką o imieniu Nora (Andy Allo), jednocześnie pozostając w związku ze swoją egocentryczną dziewczyną – Ingrid (Allegra Edwards).
Drugi sezon składa się tylko z siedmiu odcinków (w przeciwieństwie do pierwszego 10-odcinkowego), ale fabuła bardzo mocno przyśpiesza (co niekoniecznie jest dobre, bo w drugim sezonie trochę zagubiono klimat lekko komediowego sci-fi). Serial dalej broni się ciekawymi pomysłami, świetną grą aktorską Andy Allo, Allegry, Edwards i Zainab Johnson (te trzy aktorki robią naprawdę świetne show na tle mocno nijakiego Robbie Amella), jednak traci nieco ze swojego klimatu pierwszego sezonu. Mała liczba odcinków powoduje jednak to, że zanim człowiek się na dobre w nie wgryzie, to już kończy się sezon. Można by rzecz, że mało było "Uploadu" w "Uploadzie", a na ten moment Amazon jeszcze nie potwierdził, czy będzie kontynuował ten format w trzecim sezonie. Mam nadzieję, że tak, bo ten serial ma jeszcze sporo potencjału. Oby kolejny sezon udało się wyemitować już w 2023 roku i by liczył on znowu 10 odcinków.
Ocena Civil.pl: 80%
Upload (Season: 1)
"Upload" to serial Amazon Prime opowiadający o niedalekiej przyszłości (rok 2033), w której ludzkość opanowała zdolność załadowania mózgu człowieka na dysk twardy, co umożliwia ludziom znajdującym się na granicy życia i śmierci przeniesienie się na wieki do wirtualnej rzeczywistości. Główny bohater Nathan Brown (Robbie Amell) po wypadku w autonomicznym samochodzie ma niekorzystne rokowania co do wyników operacji ratującej życie, mężczyzna za namową swojej narzeczonej Ingrid (Allegra Edwards) decyduje się tytułowy "Upload", podczas gdy jego ciało umiera, on przenosi się do wirtualnej rzeczywistości i osiada w "Lake View", drogim wirtualnym hotelu prowadzonym przez korporację Horizen. Hotelem zarządzają prawdziwi ludzie pracujący na co dzień w swoistym call center, jednym z nich jest Nora Antony (Andy Allo). Kobiecie zostaje przydzielona opieka nad Nathanem, co zapoczątkują niezwykłą relację pomiędzy żyjącą kobietą a zmarłym mężczyzną.
Serial spotkał się z bardzo dobrym odbiorem i wysokimi ocenami od widzów. Nic dziwnego, bo trwająca 10 odcinków opowieść (odcinki trwają średnio po 30 minut) niesamowicie wciąga. "Upload" płynnie lawiruje pomiędzy gatunkami, będąc z jednej strony komedią, a z drugiej serialem sci-fi nawiązującym nieco do "Black Mirror". Do tego dochodzą jeszcze wątki kryminalne i romantyczny – naprawdę niezła mieszanka, ale producenci potrafili doskonale wykorzystać różne elementy by stworzyć naprawdę wartościowy serial. Jeżeli chodzi o aktorów, to najbardziej podobała mi się rola Andy Allo, która stworzyła bardzo ciepłą, wrażliwą postać, dobrze też wypadła Allegra Edwards jako zwariowana narzeczona Nathana mająca tysiąc pomysłów naraz. Niestety Robbie Amell, grający rolę główną trochę rozczarowuje, jego postać miejscami jest zbyt mało wyrazista. Moim zdaniem "Upload" to jeden z lepszych seriali w tym roku i z niecierpliwością będę czekać na drugi sezon.
Ocena Civil.pl: 88%