Upload (Season: 3)
Trzeci sezon "Upload" zadebiutował jesienią 2023 roku i w przeciwieństwie do drugiego składa się z ośmiu a nie siedmiu odcinków. Serial przedstawia wizję przyszłości, w której ludzie po śmierci mogą wieść wirtualne życie w przestrzeni cyfrowej i jedną z takich osób jest Nathan Brown (Robbie Amell), osadzony przez swoją dziewczynę Ingrid (Allegra Edwards) w luksusowym "kurorcie" Lakeview. Trzeci sezon kontynuuje bezpośrednio wątki drugiego, jednak sama narracja przesunęła się bardziej w stronę futurystycznej komedii, zostawiając nieco miejsca na kontynuowanie pewnych motywów w ewentualnych kolejnych sesonach. Sama obsada w zasadzie pozostała bez większych zmian, dołączyła Jeanine Mason wcielająca się w rolę Kariny (dyrektorki w Horizon).
Trzeci sezon sprawia wrażenie nieco chaotycznego i pozostawia wrażenie, że scenarzyści mieli bardzo dużo pomysłów, jednak nie udało się ich odpowiednio przedstawić w zaledwie ośmiu odcinkach, trwających średnio nieco ponad trzydzieści minut. Dziwi trochę nieco losowa liczba odcinków każdego sezonu (pierwszy liczył ich dziesięć), ale pewnie koszty produkcji musiały się zgodzić z jakimś z góry narzuconym budżetem. Największą zaletą "Upload" pozostaje jego żeńska obsada, ze szczególnym uwzględnieniem Allegry Edwards, robiącej niesamowity show. Poziom tego sezonu, zwłaszcza w warstwie fabularnej spadł, ale dalej jest to bardzo przyjemny serial, wciąż warty obejrzenia. Obecnie nie ma informacji czy Amazon będzie dalej kontynuował ten serial i zamówi kolejny sezon (lub sezony).
Ocena Civil.pl: 75%
Simulant (Symulacja)
W bliżej nieokreślonej przyszłości, kobieta o imieniu Face (Jordana Brewster) po stracie męża (Robbie Amell), decyduje się go zastąpić "symulacją" w postaci robota łudzącego podobnego do człowieka. W tym samym czasie agent Kessler (Sam Worthington), którego zadaniem jest pilnowanie robotów, by te były podporządkowane ludziom, odkrywa że jedna z maszyn nabyła ponadprzeciętne umiejętności. Wkrótce agent trafia na ślady tajemniczego hakera, próbującego doprowadzić do tego, by androidy stały się "wolne".
Ten film z 2023 roku jest produkcji kanadyjskiej ... i to widać w zasadzie od początku. Niski budżet w filmie sci-fi często może stanowić receptę na katastrofę i tak się stało tym razem. Co prawda obsada jest niezła: Robbie, Amell, Jordana Brewster i Sam Worthington to dosyć znane nazwiska, jednak niewiele to zmienia w przypadku tego filmu. Zabrakło także lepszego scenariusza, bowiem produkcja nieco się dłuży, ciężko w niej znaleźć też jakiekolwiek napięcie czy wykrzesać zainteresowanie zakończeniem. Film nie spodobał się także widzom, obecna ocena na IMDb to 5.1/10 (przy około 4.5 tysiącach głosów). Jeżeli ktoś oglądał "Black Mirror", to "Simulant" plasuje się moim zdaniem nieco poniżej najsłabszych odcinków tej serii. Naprawdę ciężko znaleźć jakikolwiek argument by ten film zobaczyć. Niemniej, produkcja dostępna jest na Amazon Prime Video.
Ocena Civil.pl: 49%
Upload (Season: 2)
Prawie dwa lata po premierze pierwszego sezonu futurystycznego serialu "Upload" miała miejsce premiera drugiej odsłony. W skrócie: serial opowiada o niedalekiej przyszłości, w której ludzie mogą wieść życie "pośmiertne" w wirtualnej rzeczywistości, pozostając w kontakcie z żyjącymi bliskimi. Główny bohater, Nathan Brown (Robbie Amell) po wypadku samochodowym, został "uploadowany" do luksusowego Lake View, gdzie nawiązał bliską więź ze swoją żyjącą opiekunką o imieniu Nora (Andy Allo), jednocześnie pozostając w związku ze swoją egocentryczną dziewczyną – Ingrid (Allegra Edwards).
Drugi sezon składa się tylko z siedmiu odcinków (w przeciwieństwie do pierwszego 10-odcinkowego), ale fabuła bardzo mocno przyśpiesza (co niekoniecznie jest dobre, bo w drugim sezonie trochę zagubiono klimat lekko komediowego sci-fi). Serial dalej broni się ciekawymi pomysłami, świetną grą aktorską Andy Allo, Allegry, Edwards i Zainab Johnson (te trzy aktorki robią naprawdę świetne show na tle mocno nijakiego Robbie Amella), jednak traci nieco ze swojego klimatu pierwszego sezonu. Mała liczba odcinków powoduje jednak to, że zanim człowiek się na dobre w nie wgryzie, to już kończy się sezon. Można by rzecz, że mało było "Uploadu" w "Uploadzie", a na ten moment Amazon jeszcze nie potwierdził, czy będzie kontynuował ten format w trzecim sezonie. Mam nadzieję, że tak, bo ten serial ma jeszcze sporo potencjału. Oby kolejny sezon udało się wyemitować już w 2023 roku i by liczył on znowu 10 odcinków.
Ocena Civil.pl: 80%
Desperados
Wesley (Nasim Pedrad) to bezrobotna, roztrzepana kobieta po trzydziestce, próbująca sobie ułożyć życie osobiste i zawodowe. Pewnego dnia, główna bohaterka przypadkiem spotyka przystojnego agenta sportowego o imieniu Jared (Robbie Amell), z którym zaczyna randkować. Jared po pewnym czasie przestaje się odzywać, co Wesley odbiera jako zniewagę. Po wypiciu kilku głębszych w towarzystwie przyjaciółek: Brooke (Anna Camp) i Kaylie (Sarah Burns), Wesley postanawia napisać do Jareda paskudnego maila. Tuż po jego wysłaniu, główny zainteresowany kontaktuje się ze swoją dziewczyną i oświadcza, że od kilku dni przebywa w szpitalu w Meksyku gdzie uległ wypadkowi. Zdesperowana Wesley postanawia udać się do meksykańskiego kurortu, gdzie przebywa jej wybranek, namierzyć jego komputer lub telefon i skasować maila, zanim Jared wyzdrowieje i go przeczyta.
Ta wakacyjna komedia Netflixa miała premierę na początku lipca 2020 roku i spotkała się z raczej chłodnym odbiorem ze strony widzów (ocena 5.2/10) i krytyków (41% pozytywnych opinii w Rotten Tomatoes). Nie ulega wątpliwości, że "Desperados" to bardzo lekki film, niegrzeszący skomplikowaną fabułą. Nasim Pedrad to dosyć charakterystyczna aktorka, pochodząca z Iranu i dobrze się odnalazła w roli roztrzepanej, zwariowanej kobiety. Partnerujące jej Anna Camp i Sarah Burns wypadły już nieco bladziej. Niestety film ten ciężko nazwać przeciętną komedią, bo moim zdaniem lokuje się poniżej przeciętności. Najbardziej zawodzi scenariusz, pisany na kolanie, pełen absurdalnych i dziwnych scen. Miejscami wygląda to tak, jakby twórcom kompletnie zabrakło pomysłu czym zapełnić ekran. W rezultacie "Desperados" to raczej jedna z gorszych produkcji Netflixa.
Ocena Civil.pl: 39%
Upload (Season: 1)
"Upload" to serial Amazon Prime opowiadający o niedalekiej przyszłości (rok 2033), w której ludzkość opanowała zdolność załadowania mózgu człowieka na dysk twardy, co umożliwia ludziom znajdującym się na granicy życia i śmierci przeniesienie się na wieki do wirtualnej rzeczywistości. Główny bohater Nathan Brown (Robbie Amell) po wypadku w autonomicznym samochodzie ma niekorzystne rokowania co do wyników operacji ratującej życie, mężczyzna za namową swojej narzeczonej Ingrid (Allegra Edwards) decyduje się tytułowy "Upload", podczas gdy jego ciało umiera, on przenosi się do wirtualnej rzeczywistości i osiada w "Lake View", drogim wirtualnym hotelu prowadzonym przez korporację Horizen. Hotelem zarządzają prawdziwi ludzie pracujący na co dzień w swoistym call center, jednym z nich jest Nora Antony (Andy Allo). Kobiecie zostaje przydzielona opieka nad Nathanem, co zapoczątkują niezwykłą relację pomiędzy żyjącą kobietą a zmarłym mężczyzną.
Serial spotkał się z bardzo dobrym odbiorem i wysokimi ocenami od widzów. Nic dziwnego, bo trwająca 10 odcinków opowieść (odcinki trwają średnio po 30 minut) niesamowicie wciąga. "Upload" płynnie lawiruje pomiędzy gatunkami, będąc z jednej strony komedią, a z drugiej serialem sci-fi nawiązującym nieco do "Black Mirror". Do tego dochodzą jeszcze wątki kryminalne i romantyczny – naprawdę niezła mieszanka, ale producenci potrafili doskonale wykorzystać różne elementy by stworzyć naprawdę wartościowy serial. Jeżeli chodzi o aktorów, to najbardziej podobała mi się rola Andy Allo, która stworzyła bardzo ciepłą, wrażliwą postać, dobrze też wypadła Allegra Edwards jako zwariowana narzeczona Nathana mająca tysiąc pomysłów naraz. Niestety Robbie Amell, grający rolę główną trochę rozczarowuje, jego postać miejscami jest zbyt mało wyrazista. Moim zdaniem "Upload" to jeden z lepszych seriali w tym roku i z niecierpliwością będę czekać na drugi sezon.
Ocena Civil.pl: 88%