Liam Hemsworth

Poniżej znajdują się filmy i seriale powiązane z tagiem: Liam Hemsworth

Ocena: 25 Empire State

Potworny nudny kryminał oparty na faktach. Na początku lat 80 niejaki Chris Potamitis (w filmie gra go Liam Hemsworth) raz Eddie (Michael Angarano) rabują z sejfu firmy Empire State Armored Truck Company kilkanaście milionów dolarów amerykańskich. Sam rabunek jest do bólu nieefektowny, zaś historia niezbyt ciekawa, dlatego też akcja ciągnie się jak topiony żółty ser. Oglądamy Chrisa, który waha się czy ma obrabować swoją firmę czy nie, oglądamy śledztwo po napadzie, które prowadzi Dwayne Johnson w roli detektywa nowojorskiej policji, wreszcie oglądamy w roli nawet nie epizodycznej Emmę Roberts, która w filmie występuje w 3 scenach i wypowiada kilkanaście słów - ale znalazła się na plakacie produkcji.

Bardzo, bardzo nudny kryminał, z kolejną fatalną rolą Liama Hemswortha, który ma "nosa" by wybierać najgorsze produkcje. Trwa zaledwie 94 minuty z napisami, ale czas ten biegnie niesamowicie wolno, bo na ekranie nic się nie dzieje. Omijać szerokim łukiem.

Ocena Civil.pl: 25%

Ocena: 39 Paranoia

Parada gwiazd, wysoki budżet, ładne zdjęcia, ciekawe lokalizacje, przepych - to tylko opakowanie zewnętrzne, ponieważ po dokładnym zapoznaniu się z tą produkcją, szybko można się zorientować, iż mamy do czynienia z pudełkiem niedobrych czekoladek, które ktoś zapakował w złote opakowanie. Adam Cassidy (Liam Hemsworth) to 27-letni informatyk, który zostaje wykorzystany przez swojego szefa Nicolasa Wyatta (Gary Oldman) do szpiegowania jego dawnego przyjaciela i wspólnika a obecnie rywala - Jocka Goddarda (Harrison Ford). Adam to typowy chłopak z Brooklynu, mający wielkie marzenia i ciężki bagaż doświadczeń, w tym ciężko chorego ojca na utrzymaniu. Oprócz już wymienionych aktorów, film uzupełnia Amber Heard w roli korporacyjnej szefowej oraz popularny przed laty Josh Holloway (jako agent FBI). Mając taką obsadę, sporo pieniędzy na koncie oraz korporacyjny Nowy Jork na celowniku trudno zrobić kiepski film, ale niestety się to udało. Piękne apartamenty, wspaniałe samochody + bieda mieszająca się z bogactwem w stolicy świata - wszystko to zostało pokazane, ale w banalnej historii i w oklepanym schemacie.

Jak na thriller, próżno tutaj szukać emocji - nie ma żadnych niespodzianek, wszystko kończy się sztampowo. Aż żal patrzeć na Gary'ego Oldmana i Harrisona Forda, którzy duszą się w fatalnym scenariuszu i nie mogą nic zdziałać. Liam Hemsworth podobnie jak jego brat to bardziej celebryta niż aktor, moim zdaniem obaj nie potrafią grać. Niesamowicie kiepsko ogląda się świetnie opakowaną produkcję, która okazuje się być pustą w środku.

Ocena Civil.pl: 39%

Ocena: 68 The Expendables 2

Gwiazdy, gwiazdy i jeszcze raz gwiazdy w sequelu znanego filmu akcji. Oczywiście druga część bywa gorsza, dlatego zapewne zatrudniono takie osobistości jak Arnold Schwarzenegger i Bruce Willis, którzy w dwójce pojawiają się w większych rolach. Dodano też Chucka Norrisa oraz Liama Hemswortha, który powoli zaczyna pracować na swoje nazwisko (to ten co ma sławnego brata i jeszcze bardziej sławną dziewczynę). W roli tych złych wystąpili: Jean Claude Van Damme i jakby inaczej - Scott Adkins - dla najsławniejszego Belga rola czarnego charakteru to coś nowego, w jego jakże długiej karierze.

Fabuła została uproszczona do minimum, podczas akcji ginie jeden z członków zespołu Sylvestra Stallone'a, zabity przez Van Damme'a i Adkinsa. Zespół poprzysięga zemstę, jednocześnie ratując planetę, ponieważ źli ludzie w kopalni na pograniczu Bułgarii i Albanii (co z tego, że te państwa ze sobą nie graniczą - film robili Amerykanie) wydobywają pluton by go odsprzedać jeszcze bardziej złym ludziom. I to nie jakieś tam kilogramy, tylko tony. Brzmi strasznie! Każdy z aktorów ma tam wymyśloną jakąś ksywkę, ale w zasadzie każdy gra siebie, ponieważ film jest pełny nawiązań do ról wcześniej przez nich granych. I tak np. Arnie mówi swoje słynne: "I am back", są też nawiązania do Rambo i innych produkcji, na które co prawda osiadł już kurz, ale są to dalej pozycje kultowe. Dużo akcji, dużo gwiazd, da się to jakoś obejrzeć, ale można sobie wymyślić bardziej ambitne filmy, ale chyba jednak nie z poczciwymi mistrzami kina akcji na emeryturze. Oczywiście Statham, Van Damme czy Adkins jeszcze spokojnie pograją w 10-15 filmach zanim się zestarzeją na dobre, ale dla Stallone czy Schwarzeneggera - ten film to pewnie jedna z ostatnich wielkich produkcji gdzie mogą zagrać super bohaterów. Czas robi swoje.

Ocena Civil.pl: 68%

« Poprzednia strona

W sumie: 8 filmów/seriali