Randy Couture

Poniżej znajdują się filmy i seriale powiązane z tagiem: Randy Couture

Ocena: 35 Blowback (Kontratak)

Nick (Cam Gigandet) aby ratować chorą na raka córkę, organizuje "profesjonalny" napad na bank. Do współpracy zaprasza obecnego partnera swojej dawnej kochanki, niejakiego Jacka (Randy Couture). Sprawy komplikują się, kiedy po akcji Nick zostaje zdradzony i ciężko raniony przez swoich wspólników. Mężczyzna postanawia się zemścić, zawiązując niecodzienne sojusze i lawirując przed "węszącą w sprawie" policją.

Ten film akcji z 2022 roku reprezentują pojemną kategorię kina klasy C. Dawno temu tego typu pozycje wychodziły na DVD (a jeszcze wcześniej na VHS), a miłośnicy gatunku mogli je wypożyczać z osiedlowych wypożyczalni. Obecnie produkcje takie jak "Blowback" uzupełniają ofertę sieci VoD i każdy "chętny" może kilkoma kliknięciami na pilocie do nich dotrzeć. Co ciekawe, powstała nawet niszowa usługa (w ramach abonamentu Amazon Prime Video) o nazwie Film Total, gdzie za niecałe 8 złotych można sobie wykupić miesięczny abonament do właśnie tego typu filmów. Po takim krótkim wprowadzeniu i wyjaśnieniu w jakiej konkretnej lidze gra ten film, wystarczy tylko uzupełnić, że jest w niej bardzo słabym zawodnikiem. Bardzo słabe oceny na IMDb (ledwie 4.2/10) są w tym wypadku i tak dosyć łaskawe, bo w "Blowback" ciężko znaleźć jakiekolwiek pozytywy: słaba i usypiająca fabuła, bardzo mało scen akcji, zero dramaturgii. Mając bardzo niskie oczekiwania wobec tej pozycji i tak można się srogo zawieść.

Ocena Civil.pl: 35%

Ocena: 44 The Hard Way

Niskobudżetowe filmy akcji osadzone w Rumunii to już niemalże klasyka tego gatunku. Swoje występy na rumuńskiej ziemi miało wiele aktorów np.: Steven Seagal czy Jean Claude Van Damme. Netflix postanowił spróbować sił w tym specyficznym gatunku i wyprodukował "The Hard Way" z udziałem Michaela Jai White'a, Luka Gossa i Randy Couture. Goss gra tutaj agenta specjalnego – Masona działającego w Bukareszcie, podczas jednej z akcji ginie jego partner Cody. Niejaki John Payne (w tej roli White) wyrusza z Nowego Jorku do stolicy Rumunii by wyjaśnić śmierć brata (czyli ją pomścić). Wspólnie z Masonem natrafiają na lokalny rumuński gang zajmujący się wymuszeniami, stręczycielstwem i sprzedażą narkotyków. Na czele gangu stoi tajemniczy Toro, legenda rumuńskiego półświatka.

Powstały setki, jeżeli nie tysiące filmów tego typu. Od wielu lat Steven Seagal czy pokrewni mu siłacze próbują swoich sił w filmach klasy C kręconych w Rumunii. Ten były kraj bloku wschodniego jak magnes przyciąga filmowców z małym budżetem, którzy pragną zrealizować mało ambitny film akcji. W przypadku "The Hard Way" wszystko jest jak zwykle, czyli kiepski scenariusz, do bólu przewidywalny, średniej jakości strzelaniny i sceny walki oraz cała banda złych rzezimieszków do wyeliminowania. To "kino" musi się tak odbywać: najpierw ktoś zostaje zabity, porwany itp. a później jeden lub dwóch "dobrych" mścicieli wyrównuje rachunki, po kolei zabijając przeciwników, na koniec zostawiając sobie głównego bossa. W zasadzie jest to tak oklepane, że można by było nawet napisać podręcznik dla początkujących reżyserów pt. "Tani film akcji kręcony w Rumunii"... Jeżeli ktoś ma nostalgię do lat 90-tych i filmów akcji klasy C na kasetach VHS, to myślę że obecne produkcje typu, choć dostarczane dzięki VOD a nie VHS mogą mu się wciąż podobać...

Ocena Civil.pl: 44%

Ocena: 68 The Expendables 2

Gwiazdy, gwiazdy i jeszcze raz gwiazdy w sequelu znanego filmu akcji. Oczywiście druga część bywa gorsza, dlatego zapewne zatrudniono takie osobistości jak Arnold Schwarzenegger i Bruce Willis, którzy w dwójce pojawiają się w większych rolach. Dodano też Chucka Norrisa oraz Liama Hemswortha, który powoli zaczyna pracować na swoje nazwisko (to ten co ma sławnego brata i jeszcze bardziej sławną dziewczynę). W roli tych złych wystąpili: Jean Claude Van Damme i jakby inaczej - Scott Adkins - dla najsławniejszego Belga rola czarnego charakteru to coś nowego, w jego jakże długiej karierze.

Fabuła została uproszczona do minimum, podczas akcji ginie jeden z członków zespołu Sylvestra Stallone'a, zabity przez Van Damme'a i Adkinsa. Zespół poprzysięga zemstę, jednocześnie ratując planetę, ponieważ źli ludzie w kopalni na pograniczu Bułgarii i Albanii (co z tego, że te państwa ze sobą nie graniczą - film robili Amerykanie) wydobywają pluton by go odsprzedać jeszcze bardziej złym ludziom. I to nie jakieś tam kilogramy, tylko tony. Brzmi strasznie! Każdy z aktorów ma tam wymyśloną jakąś ksywkę, ale w zasadzie każdy gra siebie, ponieważ film jest pełny nawiązań do ról wcześniej przez nich granych. I tak np. Arnie mówi swoje słynne: "I am back", są też nawiązania do Rambo i innych produkcji, na które co prawda osiadł już kurz, ale są to dalej pozycje kultowe. Dużo akcji, dużo gwiazd, da się to jakoś obejrzeć, ale można sobie wymyślić bardziej ambitne filmy, ale chyba jednak nie z poczciwymi mistrzami kina akcji na emeryturze. Oczywiście Statham, Van Damme czy Adkins jeszcze spokojnie pograją w 10-15 filmach zanim się zestarzeją na dobre, ale dla Stallone czy Schwarzeneggera - ten film to pewnie jedna z ostatnich wielkich produkcji gdzie mogą zagrać super bohaterów. Czas robi swoje.

Ocena Civil.pl: 68%

W sumie: 3 filmów/seriali