Bresha Webb

Poniżej znajdują się filmy i seriale powiązane z tagiem: Bresha Webb

Ocena: 59 A Fall from Grace (Upadek Grace)

Tyler Perry to amerykański producent, reżyser, scenarzysta i aktor, często łączący wiele funkcji przy pracy nad jednym filmem. W przypadku "A Fall from Grace" wyprodukowanej dla Netflixa, Perry odpowiedzialny był właśnie za reżyserię, scenariusz, produkcję a także wystąpił w roli drugoplanowej. Film opowiada historię tytułowej Grace (Crystal Fox), kobiety w średnim wieku oskarżonej o morderstwo swojego męża Shannona (Mehcad Brooks). Główna bohaterka, chcąca przyznać się do zbrodni, dostaje jako obrońcę z urzędu całkowicie niedoświadczoną, młodą prawniczkę Jasmine (w tej roli Bresha Webb). Rolą adwokata ma być tylko zdobycie podpisu pod ugodą z prokuratorem i uniknięcie procesu. Z początku oczywista sprawa nabiera jednak odcieni, po tym jak tytułowa bohaterka opowiada swojej obrończyni swoją historię.

Produkcja Netflixa zebrała wiele skrajnych ocen (począwszy od fatalnych po bardzo dobre), a jej średnia ocena w serwisie IMDB to 5.8/10 (plus zaledwie 17% pozytywnych opinii w serwisie Rotten Tomatoes). Krytycy zwracają uwagę na wiele irytujących detali i przerysowane charakterystyki niektórych postaci. Tyler Perry tworząc ten film na pewno nie poświęcił wiele uwagi szczegółom a wiele rzeczy mógłby poprawić. Podobnie o wiele lepiej mogliby zagrać aktorzy (lepsze powinny być też dialogi). Z drugiej jednak strony została zaprezentowana dosyć ciekawa intryga. Jednym słowem: dobry pomysł ze słabym wykonaniem. Bresha Webb niezbyt pasowała do roli początkującej adwokat (filigranowa aktorka kojarzona głównie z komediami) i niestety jej postać nie wypadła przekonująco. Z kolei Crystal Fox ma dosyć skromny dorobek aktorski (występowała między innymi w mało znanej operze mydlanej "The Haves and the Have Nots", także autorstwa Tylera Perry'ego) i niestety także słabo w tym filmie wypadła. Szkoda, bo "A Fall from Grace" został dobrze pomyślany, ale słabo wykonany.

Ocena Civil.pl: 59%

Ocena: 30 Sextuplets (Sześcioraczki)

Alan (Marlon Wayans) to typowy przedstawiciel amerykańskiej klasy średniej (nawet średniej plus), spodziewający się wraz z żoną Marią (Bresha Webb) dziecka. W dzieciństwie mężczyzna wychowywał się w rodzinie zastępczej i nigdy nie poznał swoich rodziców, pewnego dnia postanawia to zmienić i prosi swojego teścia, sędziego o swoje akta, dzięki którym namierza swoją matkę. Próbując odwiedzić kobietę, Alan natrafia na jej syna (a swojego brata), odludka o imieniu Russell (w tej roli także Marlon Wayans, wcielający się także w pozostałe rodzeństwo). Od Russela dowiaduje się, że ich matka nie żyje, ale obaj panowie przy okazji odkrywają, że mają więcej rodzeństwa, ponieważ są sześcioraczkami. Aby poznać rodzeństwo, Alan i Russell wyruszają w podróż po Ameryce.

Ta produkcja Netflixa nie broni się niczym. Popularny serwis VOD próbował zapewne zapełnić ramówkę w sezonie mocno ogórkowym (film miał premierę 16 sierpnia), ale robienie tego typu filmów po prostu nie przystoi. Ta komedia jest nieśmieszna, chaotyczna, denerwująca i pozbawiona jakiekolwiek sensu. Nieśmieszne gagi, dziwaczne sceny, okraszone na ogół sporą porcją żenady. Marlon Wayans to specjalista od mało ambitnych filmów, ale tutaj po prostu przechodzi samego siebie. Szkoda, że Netflix dalej utwierdza cały świat w przekonaniu, że nie potrafi robić filmów długometrażowych. "Sextuplets" mogą się "poszczycić" fatalnymi ocenami od widzów i krytyków. Trochę wstyd, że Netflix marnuje pieniądze na tego typu "produkty", lepiej chyba by było zainwestować w jakiś fajny, lekki, wakacyjny sitcom i tym uzupełnić letnią ofertę, aniżeli pchać coś takiego. Nie polecam!

Ocena Civil.pl: 30%

W sumie: 2 filmów/seriali