Reality
Produkcja własna HBO, bazująca na prawdziwych wydarzeniach dotyczących Reality Winner, amerykańskiej weteranki i tłumaczki. Reality (Sydney Sweeney) po zakupach spożywczych podjeżdża do swojego parterowego domu, pod którym zostaje zaczepiona przez dwóch mężczyzn. Panowie legitymują się jako agenci FBI (grani przez Josha Hamiltona i Marchánta Davisa) oznajmiając, że posiadają nakaz przeszukania mieszkania oraz samochodu i samej Reality w związku z poważnymi podejrzeniami. Chwilę potem, pod dom podjeżdżają kolejne zastępy agentów, a sama Reality zostaje wzięta na przesłuchanie do nieużywanego pokoju w jej mieszkaniu.
Ten dramat z 2023 roku bazuje na transkrypcji przesłuchania dokonanego przez FBI w domu prawdziwej Reality Winner, które miało miejsce w czerwcu 2017 roku. W filmie pojawiają się także przebitki z oryginalnych wydarzeń. Ten trwający około 80 minut film składa się głównie z dialogów trójki głównych bohaterów: młodej kobiety wziętej w krzyżowy ogień pytań zadawanych przez doświadczonych agentów. Produkcja została bardzo dobrze oceniona przez krytyków, w Rotten Tomatoes na 96 zagregowanych recenzji 94% było pozytywnych. Oczywiście wpływ na to miała rola Sydney Sweeney, której kreacja w tym filmie zyskała uznanie wśród osób zawodowo recenzujących filmy. Nieco gorzej "Reality" ocenili widzowie – 6.7/10 w IMDb (i bardzo podobnie w polskim Filmwebie), co można raczej uzasadnić tym, że tego typu filmy raczej mają pod górkę w konfrontacji z "globalnym widzem". Moim zdaniem warto ten film obejrzeć, chociażby dla świetnej gry aktorskiej. Produkcja dostępna jest w ramach HBO Max.
Ocena Civil.pl: 75%
False Positive
Specjalistka ds. marketingu o imieniu Lucy (Ilana Glazer) nie mogąc zajść w ciąże ze swoim mężem Adrianem (Justin Theroux) decyduje się skorzystać z usług doktora Hindle'a (Pierce Brosnan), innowatora w dziedzinie płodności. Z pomocą specjalisty, główna bohaterka spełnia swoje marzenia, lecz stan błogosławiony komplikuje się, kiedy okazuje się że jest ciąża jest mnoga. Lucy wraz z kolejnymi miesiącami zaczyna podejrzewać swojego lekarza o złe intencje, popadając w świat halucynacji i urojeń.
Produkcja Hulu w Polsce dostępna jest na HBO Max (amerykańska sieć poza swoim macierzystym krajem odsprzedaje swoje licencje konkurencji). Film zebrał słabe oceny od widzów (4.7/10 w IMDb) i 48% pozytywnych recenzji zagregowanych w Rotten Tomatoes. To co się rzuca w oczy to dosyć oryginalna obsada: Ilana Glazer to stand-uperka, której kariera filmowa do tej pory ograniczała się raczej do komedii (np. "Rough Night"), tym razem została obsadzona w thrillerze z elementami horroru. Z kolei Pierce Brosnan po zakończeniu kariery Jamesa Bonda, grywał przeróżne postacie, wcielając się także w role antagonistów. W roli nieco szalonego doktora wypada nieco oryginalnie, w przeciwieństwie do nijakiego Justina Therouxa. Niestety "False Positive" to pozycja bardzo ciężka do obejrzenia, scenarzyści mocno polecieli po bandzie, w rezultacie fabuła tego filmu to jedna z bardziej absurdalnych historii jaką widziałem w ostatnich kilku latach. Groteskowe sceny, brak napięcia, mieszanie motywów: wszystko to zostawia duży niesmak i nie pozwala pozytywnie wypowiedzieć się o tej produkcji.
Ocena Civil.pl: 35%
Ray Donovan (Season: 7)
Niemalże równo rok temu recenzowałem szóstą serię tego serialu. Niedawno zakończyła się emisja siódmego sezonu (w Polsce serial można obejrzeć na platformie HBO GO), składająca się z 10 odcinków. Podobnie jak poprzednia, także najnowsza część ma miejsce w Nowym Jorku. Siódma seria w pewnym stopniu kontynuuje wątki z szóstego sezonu, ale wprowadza całkowicie nowy główny motyw oraz kilka postaci. Ray i członkowie jego rodziny konfrontują się z Sullivanami, z którymi mają niewyrównane rachunki z lat 70-tych. Głowa rodziny Sullivanów – Jim, w późnych latach 70-tych był kryminalnym wspólnikiem Mickeya (Jon Voight), a także zatrudniał Raya jako "chłopca na posyłki", obecnie zaś jest multimilionerem u schyłku życia, prowadzącym olbrzymią korporację, którą zamierza zostawić w spadku córce o imieniu Molly (Kerry Condon) oraz synowi o imieniu Kevin (Josh Hamilton), wydziedziczając do pewnego stopnia "syna z problemami" Declana (Kevin Corrigan). Na pieniądze po Jimmym chrapkę ma Mickey, który uważa że Sullivan nigdy się z nim nie rozliczył. Siódmy sezon w bardzo dużym stopniu koncentruje się na retrospekcjach czyli wydarzeniach z lat siedemdziesiątych (zatrudniono nowych aktorów grających młodego Mickeya, Raya, Jima Sullivana itd.), widzowie poznają także kulisy samobójczej śmierci Bridget, siostry Raya. Oczywiście, tak jak zawsze, poszczególne odcinki wypełnione są kryminalną aktywnością głównego bohatera, jego braci i ojca. Coraz częściej na ekranie gości także Kerris Dorsey, grającą córkę Raya.
Sezon siódmy jest tak samo dobry jak szósty i pozostałe. Ten serial trzyma bardzo wysoki poziom przez cały czas, a scenarzyści cały czas mają świetne pomysły na podtrzymanie tego show. Nie zmieniają się podstawowe założenia: losy z jednej strony kryminalnej rodziny, niestroniącej od zabójstw, napadów, szantaży, wspierającej się w każdej możliwej sytuacji. Liev Schreiber przez siedem lat w doskonały sposób wciela się w postać kochającego ojca (a wcześniej męża), który w eleganckim garniturze z kamienną twarzą wykańcza wszystkich ludzi stojącym na jego drodze lub zagrażającym jego rodzinie. Niestety na tę chwilę nie wiadomo czy powstanie ósmy sezon. Oby powstał, bo mało jest równie dobrych seriali.
Ocena Civil.pl: 89%