Serenity (Przynęta)
Baker Dill (Matthew McConaughey) po rozwodzie przeprowadził się na małą wyspę Plymouth, na której pracuje jako organizator wypraw wędkarskich na prowincji. Pewnego dnia na wyspie pojawia się jego była żona Karen (Anne Hathaway) z niecodzienną propozycją dotyczącą jej obecnego męża Franka (Jason Clarke). Główny bohater zostaje wciągnięty w intrygę z wielkimi pieniędzmi w tle. Role drugoplanowe w tym filmie grają: Djimon Hounsou oraz Diane Lane.
"Serenity" niezbyt spodobał się widzom, ocena w IMDb to zaledwie 5.4/10 (co i tak jest dobrym wynikiem, bo w Rotten Tomatoes na 199 profesjonalnych opinii zaledwie 21% było pozytywnych). Do tego wszystkiego dochodzi finansowa klapa, bowiem przy budżecie 25 mln dolarów, produkcja zarobiła 14.4 miliony, debiutując w okresie na około rok przed pandemią. Matthew McConaughey i Anne Hathaway w rolach głównych, oboje mają na swoim koncie Oscara i są uznawani za świetnych aktorów, jak to się więc mogło stać, że film z ich udziałem okazał się finansową klapą? Winny temu stanu rzeczy jest chyba autor scenariusza i zarazem reżyser Steven Knight, który w swoim filmie zaproponował niezbyt wciągająca fabułę i zbyt mocno przegadane sceny. Mając na planie tak świetną obsadę, zabrakło pomysłu co Ci świetni fachowcy mają zagrać. Z tego powodu "Serenity" ogląda się ciężko i naprawdę trzeba nieco samozaparcia by nie wyłączyć tego filmu po pierwszych 15 minutach seansu. Szkoda. Produkcja niedawno została włączona do oferty Amazon Prime Video, gdzie można ją obejrzeć. Ale niestety nie za bardzo warto.
Ocena Civil.pl: 60%
The Hustle (Oszustki)
Penny Rust (Rebel Wilson) to drobna oszustka, która postanawia się przenieść na francuską riwierę, gdzie napotyka wyrafinowaną koleżankę po fachu Josephine Chesterfield (Anne Hathaway). Josephine to mistrzyni w swoim "zawodzie", zatrudniająca ludzi i mieszkająca na co dzień w okazałej willi. W wyniku kilku zbiegów okoliczności, Josephine proponuje początkującej Penny współpracę, polegającą na wyłudzaniu drogich pierścionków zaręczynowych od bogatych mężczyzn. Po kilku udanych numerach, panie kłócą się o "wypłatę" i zamieniają współpracę na rywalizację o to, która z nich pierwsza oszuka na 500 tysięcy dolarów przebywającego na riwierze młodego biznesmena branży technologicznej, Thomasa Westerburga (w tej roli Alex Sharp).
Kosztująca 21 mln dolarów komedia kryminalna przyniosła niezły zwrot w postaci niespełna 98 milionów, jednocześnie notując kiepskie oceny od widzów (5.4/10 w IMDB) i fatalne od krytyków (ledwie 14% pozytywnych recenzji w Rotten Tomatoes). "The Hustle" to kolejny zwariowany film z udziałem Rebel Wilson, charakterystycznej aktorki, którą albo się lubi albo nie, ale ciężko pozostać wobec niej obojętnym. W tym filmie Wilson jest dopełniana przez jak zwykle czarującą Anne Hathaway. Niestety produkcja ta wypada miernie zarówno jako komedia jak i kryminał. Za bardzo nie ma się tutaj z czego pośmiać, a wątki kryminalne są bardzo nieudolne i przewidywalne. Hathaway wykorzystała prawie cały swój urok i wdzięk, ale to niestety nie wystarczyło by przykryć słaby scenariusz. W rezultacie zamiast zgrabnego, ciekawego filmu powstał produkt niskiej jakości. Szkoda. Film obecnie można obejrzeć np. w HBO GO.
Ocena Civil.pl: 48%