Matthew McConaughey

Poniżej znajdują się filmy i seriale powiązane z tagiem: Matthew McConaughey

Ocena: 60 Serenity (Przynęta)

Baker Dill (Matthew McConaughey) po rozwodzie przeprowadził się na małą wyspę Plymouth, na której pracuje jako organizator wypraw wędkarskich na prowincji. Pewnego dnia na wyspie pojawia się jego była żona Karen (Anne Hathaway) z niecodzienną propozycją dotyczącą jej obecnego męża Franka (Jason Clarke). Główny bohater zostaje wciągnięty w intrygę z wielkimi pieniędzmi w tle. Role drugoplanowe w tym filmie grają: Djimon Hounsou oraz Diane Lane.

"Serenity" niezbyt spodobał się widzom, ocena w IMDb to zaledwie 5.4/10 (co i tak jest dobrym wynikiem, bo w Rotten Tomatoes na 199 profesjonalnych opinii zaledwie 21% było pozytywnych). Do tego wszystkiego dochodzi finansowa klapa, bowiem przy budżecie 25 mln dolarów, produkcja zarobiła 14.4 miliony, debiutując w okresie na około rok przed pandemią. Matthew McConaughey i Anne Hathaway w rolach głównych, oboje mają na swoim koncie Oscara i są uznawani za świetnych aktorów, jak to się więc mogło stać, że film z ich udziałem okazał się finansową klapą? Winny temu stanu rzeczy jest chyba autor scenariusza i zarazem reżyser Steven Knight, który w swoim filmie zaproponował niezbyt wciągająca fabułę i zbyt mocno przegadane sceny. Mając na planie tak świetną obsadę, zabrakło pomysłu co Ci świetni fachowcy mają zagrać. Z tego powodu "Serenity" ogląda się ciężko i naprawdę trzeba nieco samozaparcia by nie wyłączyć tego filmu po pierwszych 15 minutach seansu. Szkoda. Produkcja niedawno została włączona do oferty Amazon Prime Video, gdzie można ją obejrzeć. Ale niestety nie za bardzo warto.

Ocena Civil.pl: 60%

Ocena: 75 Interstellar

"Interstellar" miał wszystko by stać się filmem idealnym, takim jaki zapisze się w historii kinematografii na wieki. Christopher Nolan (trzykrotnie nominowany do Oscara) oraz jego brat napisali scenariusz, Christoper wziął się za reżyserię i współprodukcję. Zaproszono najlepszych aktorów: Matthew McConaughey (laureat Oscara), Anne Hathaway (laureat Oscara), Michaela Caine (dwukrotny laureat Oscara) oraz popularną ostatnią Jessicę Chastain (dwie nominację do Oscara), nie zabrakło też Caseya Afflecka i Wesa Bentleya. Pojawia się też epizodycznie ... Matt Damon (laureat Oscara). Gigantyczny budżet (165 mln dolarów) oraz niesamowicie ostatnio modny motyw przewodni: Ziemia po Apokalipsie – wszystko to miało dać niespotykany sukces, zatrząść światową kinematografią. Udało się jedynie połowicznie: film został nominowany w pięciu kategoriach do Oscara (ale nie w tych najbardziej prestiżowych jak najlepszy film, reżyser, aktor czy aktorka), dostał jedną statuetkę: za efekty specjalnie. Krytycy również nie padli na kolana: w Rotten Tomatoes jedynie 72% recenzji było pozytywnych.

Krótko o fabule: w post-apokaliptycznym świecie ludzkość jest nękana przez głód oraz wszechobecne ataki pyłu. Cooper (McConaughey) otrzymuje od sił nadprzyrodzonych koordynaty, pod którymi znajduje wraz z córką tajną bazę NASA. W bazie tej profesor Brand (Michael Caine) proponuje mu udział w misji kosmicznej, która polegać ma na wykorzystaniu tunelu czasoprzestrzennego w okolicach Saturna, po to by dotrzeć do nowych planet, możliwych do skolonizowania. Cooper poświęca się misji: zostawia całą swoją rodzinę i wraz z doktor Brand (Hathaway), Doylem (Wes Bentley) oraz Romilym (David Gyasi) rozpoczyna misję w nieznaną galaktykę. Film jest świetnie zrobiony, doskonale wyreżyserowany, tak jak na epicką supeprodukcję przystało, trwa prawie 3 godziny. Jednak czegoś w nim zabrakło, ciężko to coś ująć słowami i opisać, ale tego "czegoś" właśnie tutaj nie ma. Stąd też "Interstellar" to produkcja bardzo dobra, ale nie wybitna.

Ocena Civil.pl: 75%

Ocena: 81 The Wolf of Wall Street

Leonarda DiCaprio to aktor wybitny, grający rzadko, ale za to tak, że zawsze zapada w pamięć. W "The Wolf of Wall Street" Martina Scorsese'a Leo wciela się w postać Jordana Belforta - maklera giełdowego, który przeżył tzw. American Dream czyli od zera wspiął się na wyżyny bogactwa (oczywiście za pewną cenę). Jordan Belfort obecnie pracuje jako motive speaker (motywator), wydał również książkę, na kanwie której powstał ten film. Ciekawostką jet również fakt, iż Belfort pojawia się w filmie o sobie, gra malutki epizodzik w końcowej scenie "Wilka z Wallstreet". Życiorys Belforta porywa, nie tylko dlatego iż ten urodzony w Nowym Jorku makler do wszystkiego doszedł sam, bardziej dlatego iż zapłacił wysoką cenę za bycie na szczycie, spadł z niego, a mimo to udało mu się wyprostować swoje życie.

Leonardo, pomimo iż po raz kolejny w życiu rozminął się z Oscarem, zagrał niesamowicie: kreując postać obrzydliwie bogatego, uzależnionego od leków, narkotyków, seksu i alkoholu maklera. Akompaniował mu znany z komedyjek Jonah Hill (jako Donnie Azoff), tym razem wspinający się na wyżyny swojego kunsztu (za co dostał nominację do Oscara). Główną rolę żeńską zagrałą Margot Robbie (jako żona Belforta - Naomi) - młoda Australijka, obdarzona oryginalną urodą. W trzecim rzędzie pojawiają się: Matthew McConaughey (zagrał malutki epizod, ale za to w jakim stylu!), Kyle Chandler (znany bardziej jako Gary z serialu "Early Edition" czyli "Zdarzyło się jutro"), Jon Bernthal (znany z "The Walking Dead") oraz Cristin Milioti (znana z "How I met Your Mother).

Film trwa trzy godziny, kosztował 100 mln dolarów, zwrócił się zarabiając prawie 400. Zdobył pięć nominacji do Oscara i ... żadnej statuetki. Pomimo jednak braku Nagrody Akademii - "The Wolf of Wall Street" to pozycja typu "must seen", która każdy miłośnik kina musi zaliczyć.

Ocena Civil.pl: 81%

W sumie: 3 filmów/seriali