Wild Card
Nick Wild (Jason Statham) to hazardzista z problemami rezydujący w Las Vegas, z którego za wszelką cenę pragnie się wyrwać. Wild dorabia jako ochroniarz z szeroką paletą usług, co ściąga na niego problemy kiedy zadziera i jednocześnie okrada sadystycznego gangstera. Mając ukradzione 25 tysięcy dolarów, Wild pragnie zamienić je na pół miliona dolarów w Blackjacku, kwota ta ma mu pozwolić na pięć lat beztroskiego życia na Korsyce.
W obsadzie tego filmu znaleźli się: między innymi Michael Angarano, Stanley Tucci, Sofia Vergara i Anne Heche. Każde z nich zagrało raczej niewielką rolę (największą Angarano), ponieważ cała uwaga została poświęcona bohaterowi granemu przez Stathama. "Wild Card" pomimo interesujące plakatu, zacnego budżet (30 mln dolarów, choć film zrobiono tak jakby kosztował marne trzy) to dno pod każdym względem. Finansowo produkcja przyniosła tylko 1.6 mln dochodu (czyli ponad 28 mln straty), czemu trudno jest się dziwić, ponieważ obejrzenie tego filmu jest prawdziwą męczarnią. Mało scen akcji, fatalna fabuła okraszona jakimś absurdalnym klimatem świątecznym oraz całkowite zmarnowanie potencjału kilku znanych aktorów. "Wild Card" to tytuł od którego należy się trzymać z daleka.
Ocena Civil.pl: 25%
Furious 7
Siódma część przygód Dominica Toretto, Briana O'Connera i ich ekipy. Niezwykle symboliczna, ze względu na śmierć Paula Walkera, który zginął 30 listopada 2013 roku w wypadku samochodowym. Aktor nie zdążył zagrać w niektórych scenach, stąd też aby dokończyć produkcję zastąpili go jego bracia, wspierani przez komputerowe modelowanie twarzy (CGI). Akcja "siódemki" to bezpośrednia kontynuacja części szóstej. Owen Shaw (Luke Evans) leży w szpitalu w fatalnym stanie, co popycha jego brata Deckarda (Jason Statham) do zemsty na drużynie Dominica Toretty. Pierwszą ofiarą Deckarda pada Han, zamordowany jeszcze w części szóstej w Tokio. Jego śmierć, to jednak dopiero początek zemsty Deckarda, którzy zamierza wymordować pozostałych "szybkich i wściekłych". Aby powstrzymać Shawa, Toretto, O'Conner, Tej, Roman oraz Letty zostają zwerbowani przez Franka Petty'ego (Kurt Russel) dowódcę tajnego zespołu wywiadowczego. Frank zamierza odbić z rąk najemników hakerkę Megan Ramsey (Nathalie Emmanuel), stworzyła ona "Oko Boga", czyli system mogący w kilka godzin wyśledzić dowolnego człowieka na ziemi dzięki użyciu wszystkich możliwych kamer, począwszy od tych z monitoringu ulicznego po te zamontowane w aparatach komórkowych. Po zdobyciu "Oka Boga" Petty zamierza wyśledzić Deckarda Shawa i go unicestwić. Ramsey przebywa jednak na Kaukazie, gdzie jest przetrzymywana przez Mose Jakande (Djimon Hounsou) oraz jego armię.
Część siódma kosztowała 190 mln dolarów, ale już w dwa tygodnie po premierze zarobiła ponad miliard, ściągając do kin tłumy (w tym także mnie) na całym świecie, osiągając przy okazji bardzo dobre oceny od krytyków (82% w serwisie Rotten Tomatoes). Oczywiście na ten sukces komercyjny duży wpływ miała śmierć Paula Walkera (podobne zjawisko miało miejsce w 2008 roku, przy okazji premiery filmu "The Dark Knight", wydanego 6 miesięcy po śmierci Heatha Ledgera). W "Furious 7" Paul Walker został upamiętniony w symbolicznej końcowej scenie, pokazano również wybrane sceny z aktorem ze wszystkich poprzednich części cyklu. Jemu też zadedykowano ten film. Smuci fakt, iż seria zapoczątkowana w 2001 roku dobiega końca, przynajmniej w formacie z udziałem duetu Diesel-Walker. Nie da się ukryć, iż kończy się coś co nieźle namieszało w segmencie kina akcji.
Ocena Civil.pl: 79%
The Expendables 3
Trzecia odsłona superprodukcji kina akcji z udziałem bardzo wielu znanych twarzy. Tym razem ekipa Barneya Rossa (Sylvester Stallone) najpierw odbija z więzienia byłego członka Expendables Doca (Wesley Snipes) a później leci na akcję do Somalii. Wydarzenia w Afryce mają nieoczekiwany obrót, kiedy grupa Rossa trafia na Stonebanksa (Mel Gibson) – rzekomo nieżyjącego już przeciwnika Rossa z dawnych lat. W wyniku afrykańskiego niepowodzenia Ceaser (Terry Crews) zostaje ciężko ranny. Barney decyduje się zwolnić członków swojego zespołu, po to by nie narażać ich życia, w zamian za nich rekrutuje czterech młodzików i udaje się do Rumunii po to by pojmać Stonebanksa.
Oprócz wymienionych już postaci w filmie oglądamy też Antonio Banderasa, który również zostaje członkiem Expendables oraz Harrisona Forda w roli agenta Drummera. Oczywiście nie zabrakło też Arnolda Schwarzeneggera, Dolpha Lundgrena, Jasona Strathama i Randy Couture'a. Wśród "Niezniszczalnych" gości także kobieta - Luna (Ronda Rousey - zawodniczka MMA, która poszła w ślady Giny Carano). Powraca też w małej roli Jet Li. Ten film kosztował 90 mln dolarów, zwrócić się ponad dwukrotnie. Nic dziwnego, że równo za dwa lata ma wyjść część czwarta. Tak naprawdę tę produkcję i tak trzeba obejrzeć, to jedyna szansa by zobaczyć wielu weteranów kina akcji w jednym miejscu. To, że fabuła jest płytka a niektóre akcje wyjęte są z kina sci-fi trzeba przemilczeć i rozkoszować się ponad dwiema godzinami czystej naparzanki.
Ocena Civil.pl: 60%
Homefront
Agent DEA - Phil Broke (w tej roli Jason Statham) pracujący jako wtyka w gangu motocyklowym zostaje zdekonspirowany. Aby przeżyć przenosi się ze swoją 10-letnią córką do małej mieściny w Luizjanie. Sielanka na nowych śmieciach nie trwa długo, ponieważ Broke podpada lokalnego bossowi narkotykowemu (w tej roli James Franco), jego siostrze (w tej roli Kate Bosworth) oraz jego dziewczynie (w tej roli Winona Ryder). Trójka złego na jednego - ale postacie grane przez Strathama zawsze mają pod górkę i ... zawsze sobie świetnie radzą.
Typowy film akcji, z dobrą obsadą, typowa dla Stathama produkcja jakich zaliczył już naprawdę wiele. Anglik świetnie się czuje w filmach akcji, choć powoli dobiega do pięćdziesiątki dalej na ekranie prezentuje się dosyć świeżo. Dodatkowo w "Homefront" oglądamy zawsze genialnego Jamesa Franco, choć tutaj aktor ten daje z siebie niewiele. Winona Ryder mimo 43 lat dalej prezentuje się atrakcyjnie. Kate Bosworth - niesamowicie szczupła aktorka, grająca tutaj uzależnioną od narkotyków nerwuskę wypada przyzwoicie. Całą produkcję wyprodukowano za 22 miliony dolarów. Kino akcji na przyzwoitym poziomie, aczkolwiek na pewno mocno wtórne.
Ocena Civil.pl: 63%
Parker
Jason Statham w roli kryminalisty z zasadami - o nazwisku Parker. Po okradzeniu festynu w Ohio, Parker zostaje zdradzony przez swoim kompanów, cudem uchodzi z życiem i postanawia im się odpłacić, zgodnie z trailerem nie jest to "zemsta" (revenge) a "odpłata" (payback). W tym celu udaje się do bajecznego Palm Beach, gdzie jego była ekipa planuje kolejny skok na wartą ponad 50 mln dolarów biżuterię. Parker zamierza przejąć ich łup i odebrać im życia. Nie jest to jednak proste, ponieważ śladem głównego bohatera podąża płatny zabójca, nasłany przez mafijnego bossa z Chicago. W Palm Beach partnerką Parkera (z przypadku) zostaje agentka nieruchomości - Leslie (Jennifer Lopez), ma ona bardzo nieudane życie i pragnie przy boku zawodowego przestępcy wzbogacić się, aby w końcu wyprowadzić się od zrzędliwej matki.
Nie ukrywam, iż film mi się spodobał. Dynamiczny, interesujący, pokazany w pięknym miejscu (sceneria jak z bajki), z "pozytywnym" złodziejem, który nawet jak z zimną krwią zabija - to robi to z klasą. Typowy film dla Stathama, tym razem u boku coraz starszej, ale dalej bardzo atrakcyjnej Jennifer Lopez (44 lata na karku). W roli trzecioplanowej pojawił się Nick Nolte. Polecam, ponieważ to porządne kino akcji dla fanów gatunku.
Ocena Civil.pl: 67%