In Time
Rozgrywająca się przyszłości opowieść o świecie, w którym ludzie po osiągnięciu 25 roku nie starzeją się, ale by przeżyć muszą zdobywać jednostki czasu, który zastępuje jakąkolwiek walutę. Podobnie jak w "Daybreakers" system jest "zły", ponieważ bogaci żyją wiecznie a biedni muszą walczyć o każdą godzinę. Do biednych należy Will Sallas (Justin Timberlake), który ma już 28 lat i żyje z 50 letnią matką (Olivia Wilde) - oboje mają niewiele czasu i muszą codziennie się zmagać z rzeczywistości by go zdobyć. Kiedy jednak poprzez podwyżki ("czasem" płaci się za wszystko - jedzenie, usługi itp.) matka Willa ginie - postanawia się on zemścić i zniszczyć system. Bogaty człowiek, chcący popełnić samobójstwo przekazuje mu ponad 100 lat, co pozwala Willowi dostać się do bogatej strefy, gdzie spotyka Sylvię Weis, córkę finansisty, który zarządza "systemem". Tropem Willa podąża zaś strażnik czasu - Raymond Leon (Cillian Murphy), który nie może dopuścić by czas z bogatej strefy trafił do biednych.
Film ten tylko na początku jest wciągający, później fabuła siada. Daleko mu do chociażby "Equilibrium", jest na podobnym poziomie co przeciętny "Daybreakers". Można obejrzeć w wolnym czasie, ale na pewno nie warto nastawiać się na wiele.
Ocena Civil.pl: 60%
Chloe
Pikantny thriller erotyczny z udziałem Julianne Moore, Liama Neesona i Amandy Seyfried.
Chloe (Seyfried) to prostytutka, która przypadkiem wpada na Catherine Stewart (Julianne Moore), która podejrzewa, że jej mąż David (Neeson) ją zdradza. Catherine wynajmuje Chloe, by ta uwiodła jej męża i dowiodła, czy jest on zdolny do zdrady czy nie.
Jak to w thrillerze erotycznym: zaiskrzy pomiędzy innymi postaciami. W tym dobrze zagranym filmie, osadzonym średniej wielkości mieście USA, pozory będą mylić a prawda okaże się inna.
Nie chcąc zdradzać fabuły, dopowiem tylko że film nadaje się do oglądania.
Ocena Civil.pl: 60%
Jennifer's Body
Bardzo słaby film z próbującą aktorstwa Megan Fox w jednej z głównych ról. Co prawda tytuł "Jennifer's Body" nawiązuje do postaci granej przez Fox, to w zasadzie główną postać gra tutaj Amanda Seyfried (jako Needy). Scenariusz do tego delikatnego horroru napisała Diablo Cody - młoda scenarzystka, która zadebiutowała w 2007 roku scenariuszem do filmu "Juno" - za który otrzymała "Oscara" (!). Informacja bardzo nie do uwierzenia, jeżeli się nie widziało "Juno" a widziało się "Jennifer's Body". Fabuła tego drugiego jest beznadziejna, w dodatku pełna jest mielizn i niejasności.
Owa Jennifer to najładniejsza dziewczyna w szkole, wodzącą za nos chłopaków. Pewnego dnia zabiera swoją najlepszą przyjaciółkę Needy na koncert zespołu "Low Shoulders" to pobliskiego baru. Traf chce, że wybucha tam pożar, dziewczyny i zespół piosenkarzy - ucieka z miejsca zdarzenia, tyle że Jennifer daje się wepchnąć muzykom do ich Vana i z nimi odjeżdża. Kiedy powraca z owej eskapady nie jest już sobą ... i zaczyna pożerać chłopaków ze szkoły. Prawda, że płytkie? Ale dzielna Needy znajduje w szkolnej bibliotece opowieść o Succubusie, którym stała się Jennifer i usiłuje pokonać demona.
Ta szmira nie broni się zakończeniem - jest ono całkowicie niezaskakujące i płytkie. Za to cały film pełny jest niejasności i nietrzymających się kupy faktów, tak jakby scenarzystka zapominała o tym, co napisała kilka godzin wcześniej. Ewentualnie za dużo wycięto w montażowni. Tak czy siak efekt końcowy jest bardzo mizerny. Jako horror jest to całkowita porażka, bo strachu tutaj jest 0, jako thriller też - bo napięcia tu tyle co kot napłakał. Na IMDB sklasyfikowano to "dzieło" jeszcze jako "Comedy" - ale w tej kategorii też nie wypada dobrze. Nie polecam.
Ocena Civil.pl: 30%