All the Old Knives (Wszystkie stare noże)
"All the Old Knives" to thriller szpiegowski z 2022 roku (debiutujący na platformie VOD 8 kwietnia), produkcji Amazona. W 2012 roku we Wiedniu ma miejsce atak terrorystyczny na samolot. Zagrożenie jest badane przez lokalną jednostkę CIA, dowodzoną przez Vicka Wallingera (Laurence Fishburne), jednak w wyniku błędnych decyzji dochodzi do tragedii. W 2020 roku CIA wraca do sprawy, a Wallinger zleca swojemu agentowi Henry'emu Pelhamowi (Chris Pine) wyjazd do Kalifornii i spotkanie się z Celią Harrison (Thandiwe Newton) w celu wyjaśnienia okoliczności z 2012 roku, istnieje bowiem podejrzenie że wśród agentów CIA był kret, który odpowiadał za fiasko sprzed ośmiu lat. Pelham i Harrison podczas pracy we Wiedniu byli kochankami, jednak po zamachu ich losy potoczyły się odmiennie. Akcja filmu jest w większości retrospektywna, w czasie rzeczywistym ma miejsce spotkanie Pelhama i Harrison w restauracji nad brzegiem Oceanu.
Film na razie zbiera oceny od widzów i krytyków, jednak na ten moment w Rotten Tomatoes na 99 opinii 64% jest pozytywnych. Moim zdaniem to dosyć surowa nota, zważywszy na fakt że film jest dobry. Amazon od wielu lat celuje swoimi produkcjami w gusta bardziej dojrzałej publiczności (choć wzorem Netflixa robi też coraz więcej seriali dla młodzieży). Nie inaczej jest w "All the Old Knives", który ma gęsty, szpiegowski klimat. Choć akcja ma miejsce w wielu płaszczyznach czasowych, tylko na początku filmu są podpisy dotyczące czasu danej sceny, później widzowie muszą się wykazać spostrzegawczością by zorientować się w fabule. Film wciąga, trwa około 100 minut, jednak napięcie jest do samego końca. Pine i Newton tworzą zgrany duet, a na drugim planie pojawią się wyjadacze światowego kina: Laurence Fishburne i Jonathan Pryce. Podsumowując: "All the Old Knives" warto obejrzeć.
Ocena Civil.pl: 75%
Hanna (Season: 3)
Trzeci i ostatni sezon serialu opartego na filmie z 2011 roku o tym samym tytule. W finałowym sezonie tytułowa Hanna (Esme Creed-Miles) wraz z Marissą Wiegler (Mireille Enos) kontynuują walkę z UTRAXem. Na ekranie pojawia się także prezes tego projektu Gordon Evans (Ray Liotta) oraz jego prawa ręka Brianna Stapleton (Chloe Pirrie). W przeciwieństwie do poprzednich sezonów, ten liczy tylko 6 odcinków (zamiast ośmiu), ale dzieje się w nich naprawdę sporo (akcja ma miejsce między innymi we Wiedniu czy Paryżu).
Serial Amazona od samego początku był dobry, a trzeci finałowy sezon trzyma poziom i pozostawia lekki niedosyt, że to już koniec. Esme Creed-Miles jako nastoletnia zabójczyni wypada nad wyraz oryginalnie, jednak w trzecim sezonie twórcy postawili na jeszcze ostrzejsze sceny, niekiedy przesadzając. Przerysowano także postać obu głównych antagonistów: kreacja Raya Liotty jest przerażająca, zaś postać grana przez Chloe Pirrie elektryzuje zerową mimiką twarzy i przeszywającym zimnym spojrzeniem. Pomimo tego, serial dalej jest "taki jaki ma być", czyli dynamiczny i pełen scen akcji. Ogląda się to wszystko bardzo dobrze, tym bardziej szkoda, że Amazon postanowił zakończyć tę historię na 3 sezonach, ponieważ na pewno można by było coś z tego formatu jeszcze wycisnąć. Ciekawe też jak potoczy się dalsza kariera Esme Creed-Miles, córka Samanthy Morton występuje w innej produkcji Amazona "The Legend of Vox Machina", gdzie podkłada głos jednej z postaci. Czy gigant VOD będzie miał dla niej jakieś inne role w kolejnych produkcjach, a może Creed-Miles "przeskoczy" do konkurencji? Czas pokaże.
Ocena Civil.pl: 82%
Upload (Season: 2)
Prawie dwa lata po premierze pierwszego sezonu futurystycznego serialu "Upload" miała miejsce premiera drugiej odsłony. W skrócie: serial opowiada o niedalekiej przyszłości, w której ludzie mogą wieść życie "pośmiertne" w wirtualnej rzeczywistości, pozostając w kontakcie z żyjącymi bliskimi. Główny bohater, Nathan Brown (Robbie Amell) po wypadku samochodowym, został "uploadowany" do luksusowego Lake View, gdzie nawiązał bliską więź ze swoją żyjącą opiekunką o imieniu Nora (Andy Allo), jednocześnie pozostając w związku ze swoją egocentryczną dziewczyną – Ingrid (Allegra Edwards).
Drugi sezon składa się tylko z siedmiu odcinków (w przeciwieństwie do pierwszego 10-odcinkowego), ale fabuła bardzo mocno przyśpiesza (co niekoniecznie jest dobre, bo w drugim sezonie trochę zagubiono klimat lekko komediowego sci-fi). Serial dalej broni się ciekawymi pomysłami, świetną grą aktorską Andy Allo, Allegry, Edwards i Zainab Johnson (te trzy aktorki robią naprawdę świetne show na tle mocno nijakiego Robbie Amella), jednak traci nieco ze swojego klimatu pierwszego sezonu. Mała liczba odcinków powoduje jednak to, że zanim człowiek się na dobre w nie wgryzie, to już kończy się sezon. Można by rzecz, że mało było "Uploadu" w "Uploadzie", a na ten moment Amazon jeszcze nie potwierdził, czy będzie kontynuował ten format w trzecim sezonie. Mam nadzieję, że tak, bo ten serial ma jeszcze sporo potencjału. Oby kolejny sezon udało się wyemitować już w 2023 roku i by liczył on znowu 10 odcinków.
Ocena Civil.pl: 80%
I Know What You Did Last Summer (Season: 1) (Koszmar Minionego Lata)
"I Know What You Did Last Summer" to ośmioodcinkowa, jedna z najnowszych produkcji własnych Amazona bazująca (w luźny sposób) na powieści z 1973 roku Loisa Duncana pod tym samym tytułem. Akcja ma miejsce na Hawajach, gdzie grupa nastolatków wracających z imprezy z okazji zakończenia szkoły średniej potrąca śmiertelnie kobietę. Sprawcy tuszują swoją zbrodnie, jednak rok później zaczynają być prześladowani przez kogoś kto wie "co zdarzyło się ostatniego lata". W zasadzie tyle można napisać o fabule, ponieważ seria została zaprojektowana w taki sposób, że w kolejnych odcinkach widzowie poznają kolejne fragmenty układanki tego slashera. Główną (podwójną) rolę gra młoda aktorka Madison Iseman.
Zacznę od tego, że serial dostał bardzo słabe oceny od widzów w serwisie: IMDb 5.3/10 przy niespełna 6 tysiącach not. Czy zasłużenie? I tak i nie. Gdyby ta produkcja zadebiutowała w tym samym czasie na Netflixie, podejrzewam że gigant z siedzibą w Los Gatos umiałby ją lepiej wypromować, Amazon choć dzierży drugie miejsce (z niewielką stratą) w światowym rynku VOD, czasami nie potrafi się przebić, mając w swoim portfolio portal IMDb i zapewne nieograniczone środki na promocję. Ale wracając do samego serialu, to jest on bardzo nierówny, początkowe odcinki wciągają, ale później robi się słabiej i słabiej, aż do ostatniego epizodu, który nieprzypadkowo zebrał najgorsze noty spośród wszystkich odcinków. Zakończenie tego serialu to porażka. "I Know What You Did Last Summer" zawiera w sobie bardzo wiele (o ile nie wszystkie) motywy ze współczesnych seriali młodzieżowych, jednak podobnie jak "Panic", w swojej niszy nie wyrasta ponad inne hitowe serie, dostępne u konkurencji.
Ocena Civil.pl: 60%
The Voyeurs (Kiedy nikt nie patrzy)
"The Voyeurs" to dosyć świeża produkcja własna Amazona (premiera miała miejsce 10 września 2021 roku). Młoda para: Pippa (Sydney Sweeney) i Thomas (Justice Smith) wynajmuje mieszkanie w Montrealu by rozpocząć wspólne życie. Podczas pierwszego wieczora, dostrzegają oni że sąsiedzi naprzeciwko nie zasłaniają okien i wystawiają swoje życie (także intymne) na widok publiczny. Pippa i Thomas zaczynają obserwować sąsiadów, z czasem posuwając się do coraz szerszej inwigilacji, co prowadzi do szeregu tragicznych zdarzeń.
Produkcja ta trwała około 120 minut, co raczej wykracza poza standard kanadyjskich thrillerów, bowiem choć "The Voyeurs" został nakręcony i osadzony w Montrealu, to film jest amerykański. Nie mniej jednak film został razem chłodno przyjęty przez widzów (obecna ocena w IMDb to 5.9/10) i krytyków. Należy do tego dodać przeciętną popularność tej produkcji, która z kilku powodów powinna być nieco wyższa. Sydney Sweeney rok temu wystąpiła już w filmie Amazona (Nocturne) u boku Madison Iseman. Wówczas, pomimo że w jednej produkcji, dwie główne role zagrały dwie bardzo młode i popularne aktorki, tamten film także nie zdobył popularności i był dosyć przeciętny. Mamy rok 2021, Iseman została osadzona w kolejnym serialu Amazona pt. "I Know What You Did Last Summer", a Sweeney właśnie w "The Voyeurs". Jednak tym razem jej rola jest duża odważniejsza, bowiem ten film zawiera kilka bardzo ostrzejszych scen, w tym właśnie część ze Sweeney. Śmiem twierdzić, że gdyby podobny film, z udziałem tej wschodzącej gwiazdy zrobił Netflix lub HBO, to byłby on niesamowicie popularny (jak np. "Euphoria" HBO, gdzie także wystąpiła Sweeney). Amazon, mając swoje nieograniczone budżety, może pozyskiwać do współpracy każdego, jednak ma potem problem by to odpowiednio "sprzedać". Wracając jednak do "The Voyeurs", to dosyć poprawny thriller, plasujący się w kategorii średniej (może z malutkim plusikiem). Sama fabuła jest nieco przekombinowana, ale tak jak wspomniałem wyżej, produkcja trwa około dwie godziny, więc jest sporo czasu na zarysowanie intrygi i jej właściwe rozwinięcie. Nie mniej jednak film ten należy uznać jako daleki od jakiekolwiek zachwytu.
Ocena Civil.pl: 61%