Paul Rudd

Poniżej znajdują się filmy i seriale powiązane z tagiem: Paul Rudd

Ocena: 82 Only Murders in the Building (Season: 3) (Zbrodnie po sąsiedzku)

Trzeci sezon "Only Murders in the Building" był emitowany od sierpnia do października 2023 roku i podobnie jak poprzednie składał się z 10 odcinków. W tym sezonie trio "detektywów" (granych rzecz jasna przez Selenę Gomez, Stevena Martina i Martina Shorta) wyjaśniało sprawę śmierci aktora – Bena Glenroya (w tej roli Paul Rudd), który miał zagrać w przedstawieniu na Broadwayu reżyserowanym przez Olivera. Główną obsadę trzeciego sezonu wzbogaciła także sama Meryl Streep wcielająca się w rolę aktorki o imieniu Loretta

Oryginalnie serial należy do amerykańskiej sieci Hulu, ale z racji tego że operator ten działa tylko w USA, to prawa do międzynarodowej emisji posiada Disney+. Trzeci sezon dalej trzyma wysoką jakość, jednak nie był wolny od wad, którymi były bez wątpienia pierwsze odcinki, niżej ocenione (np. w IMDb) i niezbyt oddające esencję tej produkcji. Na szczęście później było już dużo lepiej i twórcom udało się zachować niepowtarzalny klimat tego serialu. Zabawne dialogi, świetna gra aktorska czy fabularna intryga dalej pozwalały dobrze się bawić podczas oglądania tego sezonu. I ta zabawa będzie trwała dalej, ponieważ w październiku zdecydowano o wyprodukowaniu kolejnej, czwartej już serii. Na pewno przed twórcami będzie stało spore wyzwanie, by w kolejnych odcinkach utrzymać wypracowaną renomę a także zaproponować nowe fabularne pomysły. Póki co, warto zauważyć, że "Only Murders in the Building" to wciąż dobrze zrobiony serial, wyróżniający w gąszczu innych produkcji.

Ocena Civil.pl: 82%

Ocena: 51 Fun Mom Dinner (Mamuśki mają wychodne)

Cztery tytułowe "mamuśki" spędzają razem wieczór z dala od mężów i dzieci. Kate (Toni Collette), Jamie (Molly Shannon), Melanie (Bridget Everett) i Emily (Katie Aselton) spotykają się wieczorem w restauracji, postanawiają jednak zaszaleć i spędzić niezapomnianą noc. Role dalszego planu w tym filmie grają między innymi: Paul Rudd, Adam Levine czy Adam Scott.

Komedia niezbyt spodobała się widzom (ocena w IMDB to 5.2/10) i jeszcze mniej krytykom (ledwie 33% pozytywne oceny w serwisie Rotten Tomatoes). Czytając opinie o tym filmie natrafiłem na wiele porównań do "Bad Moms", jednak moim zdaniem "Fun Mom Dinner" to zupełnie inna historia i ciężko ją porównywać z serią, w której wystąpiła między innymi Mila Kunis. Twórcy "Fun Mom Dinner" stworzyli postacie, z którymi zapewne łatwo identyfikują się typowe amerykańskie matki w wieku 40+, przedstawicielki szeroko rozumianej klasy średniej. Plakat tego filmu wiele obiecuje sloganem "Every mom needs a time out" (każda mama potrzebuje spędzić czas na zewnątrz) oraz zdjęciem rozbawionych głównych bohaterek. Jeżeli ktoś się spodziewa damskiego "The Hangover", to mocno się rozczaruje, bowiem to nie jest tego typu film. Jaki więc jest? Niestety nijaki. Autorom wyraźnie zabrakło dobrych pomysłów i nie udało im się stworzyć niczego ciekawego. Produkcja ta, to typowa pusta komedyjka o której się zapomina na drugi dzień.

Ocena Civil.pl: 51%

Ocena: 82 Avengers: Endgame (Avengers: Koniec Gry)

Kilka miesięcy temu recenzowałem Avengers: Infinity War, który obejrzałem za pośrednictwem VOD. Na ostatnią część Avengersów wybrałem się do kina podczas długiego weekendu majowego. To co mnie uderzyło na wstępie to minimalna frekwencja. Co prawda wybrałem seans około godziny 16, ale i tak zapełnienie kina w 10% może procentach na superprodukcji w dniu wolnym od pracy mocno dziwi. Ale do rzeczy... "Avengers: Endgame" to ostatni film trzeciej fazy adaptacji filmów Marvela. Wszystko rozpoczęło się w 2008 roku premierą "Iron Mana". W 2012 roku debiutował pierwszy film ze słowem "Avengers" w nazwie. Później jeszcze w 2015 roku na ekranach gościł Avengers: Age of Ultron a w 2018 wspomniany już "Infinity War". Po drodze oczywiście była cała masa innych filmów z bohaterami komiksów Marvela. Łącznie w latach 2008-2019 powstało aż 22 superprodukcji podzielonych na 3 fazy. Tyle historii. Teraz dwa słowa o fabule. "Endgame" traktuje o ostatecznej walce z Thanosem, który w poprzedniej części wymordował połowę stworzeń we wszechświecie (w tym wielu Avengersów). Pozostali przy życiu superbohaterowie (wsparci przez Kapitan Marvel - w tej roli Brie Larson) odnajdują Thanosa i wymierzają sprawiedliwość. Nie rozwiązuje to jednak problemu wyginięcia połowy populacji, wobec czego Avengersi łączą siły by skonstruować maszynę czasu, która pozwoli im odwrócić bieg wydarzeń.

Film kosztował 356 mln dolarów, na tę chwilę zarobił prawie 1800 mln dolarów i pewne jest że zarobi jeszcze więcej. Do tego dochodzą bardzo wysokie oceny od krytyków (w tej chwili 95% pozytywów w Rotten Tomatoes) oraz ocena 8.9 w serwisie IMDB. Produkcja trwa ponad 3 godziny ... i moim zdaniem to nieco za długo. Przy takiej potężnej obsadzie naprawdę potrzebowano minut by każdego obsadzić i pokazać, ale rozwlekanie całości aż do 181 minut to raczej przesada. Poza jednak czasem emisji ciężko mi wskazać jakieś słabe strony. Jak zwykle zamieniono pieniądze na zapierające dech w piersiach efekty specjalne, porywające sceny walk i bardzo efektowne bitwy. To wszystko po prostu musi się podobać. Bajka o superbohaterach to dobry relaks, w takim wykonaniu jeszcze lepszy. Polecam.

Ocena Civil.pl: 82%

Ocena: 80 The Fundamentals of Caring

Produkcja własna Netflixa z 2016 roku. Ben (Paul Rudd) to doświadczony życiowo mężczyzna, który postanawia się przebranżowić i zostać opiekunem osób niepełnosprawnych. Jego pierwszym podopiecznym zostaje Trevor (Craig Roberts), młody mężczyzna mieszkający z matką, cierpiący na zanik mięśni. Trevor do USA przybył z Wielkiej Brytanii, w związku z czym czuje się podwójnie wyobcowany. Ben, nie mogąc patrzyć na to, jak Trevor spędza całe dnie przed telewizorem, proponuje mu tygodniową podróż po USA, podczas której mężczyźni zamierzają odwiedzić ciekawe pod względem geograficznym i kulturowym miejsca. Podczas jazdy spotykają kolejno dwie kobiety: Dot (Selena Gomez) oraz Peaches (Megan Ferguson), które postanawiają z braku innych opcji dołączyć do wyprawy życia Trevora.

"The Fundamentals of Caring" to bez wątpienia film bardzo dobrze zrealizowany z idealnie wyczutym balansem pomiędzy komedią a dramatem. Kreacje stworzone przez Rudda i Robertsa przykuwają uwagę i są nietuzinkowe. Selena Gomez wypada nieco bladziej, ale nie tragicznie. Film zebrał dobre oceny od krytyków. To co mi najbardziej się podobało to fakt, iż jednak da się zrobić komedię, która nie jest tylko zlepkiem wulgaryzmów, ale niesie jakieś przesłanie.

Ocena Civil.pl: 80%

Ocena: 70 I Love You, Man

Komedia absolutnie nie w moim guście, ale bardzo oryginalna i niesamowicie śmieszna. Fabuła: Peter Klaven (Paul Rudd) żeni się z Zooey (Rashida Jones), ale oprócz ma spory problem... Nie ma bowiem przyjaciela, który mógłby zostać jego drużbą. Przyjaciel się znajduje - zostaje nim Sydney Fife (Jason Segel). Tyle tylko, że nie jest to przeciętny gość a prawdziwe indywiduum, które wywraca życie Petera do góry nogami.

Przed obejrzeniem filmu obawiałem się jakiś przesadnych akcentów. Obawy były nieuzasadnione, bo wszystko w "I Love You, Man" jest jak trzeba. Trochę jedynie razi dysproporcja, miejscami jest to niemalże kino familijne przeplatane dialogami wyjętymi niemalże z filmów pornograficznych. Nevertheless: efekt końcowy jest bardzo dobry. Warto obejrzeć, ponieważ dobrych świeżych komedii jest coraz mniej, a ten film nie irytuje powtarzaniem schematów, ponadto ogląda się go lekko i z przyjemnością.

Ocena Civil.pl: 70%

W sumie: 5 filmów/seriali