Dodano: 2019-08-17 18:40:15 // Autor: Civil
Debiutujący w marcu 2019 roku film o Kapitan Marvel stanowił preludium do Avengers Endgame. Na Endgame cały świat ostrzył sobie zęby na tyle, że produkcja wybiła się na pierwsze miejsce najbardziej kasowych filmów wszech-czasów, wyprzedzając o niespełna 6 mln samego "Avatara". Kapitan Marvel pojawia się także w małej roli w samym Endgame, jednakże fani tej postaci musieli wysupłać dodatkowe pieniądze by zasiąść w kinie na 2 miesiące przed premierą ostatniej odsłony Avengersów. Być może nie wszyscy fani Marvela "zainwestowali", na co też wpływ miały raczej niskie jak na produkcje tej klasy oceny w serwisach filmowych. Ale po kolei... Vers (Brie Larson) to kobieta posiadająca nadprzyrodzone moce, będąca przedstawicielem rasy Kree. Pewnego razu Vers i jej zespół, na czele z Yon-Roggiem (Jude Law) zostaje skierowany do walki ze Skrullami, podczas działań wojennych kobieta zostaje uprowadzona przez wrogów, którzy pragną pozyskać informacje o jej przeszłości. Vers udaje się uciec, po czym przez przypadek dociera do planety Ziemi, gdzie w roku 1995 spotyka Nicka Fury'ego (Samuel L. Jackson), agenta Tarczy. Nie zdradzając dalej fabuły, kobieta na Ziemi dowie się prawdy o swojej prawdziwej przyszłości i zrozumie kto jest jej prawdziwym wrogiem a kto sojusznikiem.
Film według różnych źródeł miał kosztować od 152 do 175 mln dolarów i zarobił 1,1 mld dolarów (!), jest to wynik dużo lepszy niż chociażby Thor: Ragnarok i trzeba obiektywnie powiedzieć, że jest to wynik dobry jak na super kasowe produkcje Marvela. Gorzej natomiast wypadają oceny widzów, zarówno w IMDB jak i np. w polskim filmweb produkcja zdobyła notę 7.0, co jak na produkcje ze stajni Marvela jest wynikiem obiektywnie słabym (ale nie najsłabszym). Lepiej poszło w Rotten Tomatoes, gdzie 78% opinii było pozytywnych. Moim zdaniem oceny widzów są w tym przypadku zbyt surowe, ponieważ ten film jest po prostu dobry. Przede wszystkim twórcy osadzili akcję w roku 1995, czyli czasie debiutu np. Windowsa 95 (który gości na ekranie filmu...). Był to czas kiedy telefonia komórkowa dopiero zdobywała popularność, Internet raczkował, a ludzie do komunikacji zamiast Messengera używali Pagera. Z okresem tym wiąże się także wiele kultowych piosenek, niektóre z nich zostały odtworzone w tej produkcji (np. wydany w 1995 hit "Just a Girl" zespołu No Doubt). Klimat "Captain Marvel" jest niesamowity a kolejną ważną zaletą jest lekkość produkcji. To przyjemny film akcji, pozwalający widzowi się zrelaksować, okraszony dużą dawką humoru. Brie Larson jest bardzo zdolną i wyrazistą aktorką, w tym filmie czaruje swoją osobowością i urodą. Naprawdę chciałbym napisać o jakiś wadach, ale po prostu ich nie widzę. Dla mnie ten film to jedna z najlepszych produkcji Marvela jaka powstała.
Ocena Civil.pl: 81%