kryminał

Recenzje filmowe kryminałów opisują przede wszystkim pomysł i jego wykonanie. Niezależnie od tego czy film jest ekranizacją książki czy oryginalnym pomysłem, bardzo ważne jest utrzymanie napięcia i tajemniczości do samego końca.

Ocena: 45 Big Driver

Film na podstawie opowieści Stephena Kinga. Tess Thorne (Maria Bello) to pisarka kryminałów, która żyje samotnie, tworząc w okół siebie urojony świat. Pewnego dnia kobieta jedzie na spotkanie z czytelnikami, zmęczona monotonną drogą ulega sugestii by w drodze powrotnej pojechać skrótem "przez las". W lesie jednak łapie gumę a chwilę później zatrzymuje się przy niej Lester, gwałciciel i sadysta. Tess cudem uchodzi z życiem z tego spotkania i postanawia pomścić swoją krzywdę.

Brzmi totalnie jak motyw "rape and revenge", bo taki też motyw został zastosowany. Niestety sam film okazał się być moim zdaniem totalną porażką. Fatalnie zbudowane napięcie, mało przekonująca gra aktorska, nuda i całkowity brak klimatu Kinga. Nie miałem przyjemności jeszcze czytać samego opowiadania, nie mniej jednak czytając cokolwiek z pod ręki Kinga w głowie czytelnika malują się szczegółowe obrazy, a oglądając film czuje się pustkę. Nie polecam.

Ocena Civil.pl: 45%

Ocena: 65 Focus

Nicky (Will Smith) to wysokiej klasy oszust i złodziej działający w zorganizowanej grupie przestępczej. Pewnego dnia sam zostaje zaatakowany przez początkującą oszustkę Jess (Margot Robbie). Kobieta nie ma doświadczenia, ale marzy o złodziejskiej karierze, wobec czego Nicky zostaje jej kochankiem i nauczycielem. Po kilku skokach para rozstaje się, by przypadkowo spotkać się po trzech latach w Buenos Aires, podczas kolejnej "roboty" Nickiego, który zostaje zatrudniony przez Garrigę (Rodrigo Santoro).

Ta bardzo droga komedia kryminalna (budżet 50 mln dolarów) przyniosła zwrot w postaci prawie 160 mln dolarów. Jest to produkcja dosyć nierówna, ponieważ niektóre sceny naprawdę wciągają a niektóre przyprawiają o ziewanie. To co uderza, to na pewno uroda Margot Robbie, która przebojem wdarła się do światowego kina. Aktorka ta bierze już udział w kolejnych superprodukcjach, więc jej wielka popularność jeszcze wzrośnie. Nie mniej jednak Focus to film w sam raz na obejrzenie przy okazji, niezbyt zapadający w pamięć.

Ocena Civil.pl: 65%

Ocena: 79 Sicario

Agentka FBI Kate Macer (Emily Blunt) zostaje oddelegowana do walki z kartelami narkotykowi na granicę meksykańsko-amerykańską. Macer dostaje się pod skrzydła Alejandro (jak zawsze świetny Benicio Del Toro) oraz Matta (Josh Brolin), którzy w walce z kartelami stosują inne metody aniżeli idealistyczna główna bohaterka.

Nie, to nie jest film o superbohaterce, która sama rozbija cały kartel a na koniec otrzepuje się z kurzu. W tym dramacie ukazano obrzydliwość świata kryminalnego amerykańskiego pogranicza. Meksyk został ukazany jak wrota do piekieł. Emily Blunt średnio pasuje do tego typu filmów, bo to aktorka bardziej kojarzona z lżejszym kinem, moim zdaniem w Sicario nie odnalazła się. Co innego Benicio Del Toro, który w zasadzie urodził się do trudnych ról, w mrocznych filmach. Podobnie można by rzecz o Joshu Brolinie. Brolin i Del Toro tworzą bardzo zgrany duet, tym bardziej potęgując to, iż do dwóch takich twardych facetów niezbyt pasuje aktorka z Anglii, która kojarzy się z komediami romantycznymi czy rolą superbohaterki u boku Toma Cruise'a. Pomimo jednak tej wady, Sicario to bardzo dobry, mocny i mroczny film dla widzów, którzy lubią ciężki gatunek.

Ocena Civil.pl: 79%

Ocena: 60 True Story

Oparta na faktach opowieść o skompromitowanym redaktorze New York Timesa, Michaelu Finkelu, który angażuje się w sprawę Christiana Longo, oskarżonego o zamordowanie całej rodziny. W rolę Finkela wciela się Jonah Hill, zaś Longo gra James Franco. W filmie pojawia się także Felicity Jones, która gra Jill Barker, partnerkę Finkela, występuje również we flashbakach Maria Dizza (aktora znana głównie z seriali), jako żona Longo.

"True Story" to ciężki dramat, opowiadający o niezwykle ponurej historii. Na plus zaliczam rolę Jamesa Franco, który korzystając ze swojego talentu, potrafi zagrać każdą postać, Jonah Hill w poważnej roli także się w miarę odnalazł. Nie mniej jednak ten film nie zyskał miana wybitnego, ponieważ wg krytyków był dosyć mętny, przez co nudził widza. Nie sposób się nie zgodzić.

Ocena Civil.pl: 60%

Ocena: 35 Survivor

Kate Abbott (Milla Jovovich) pracuje w londyńskim biurze wizowym w amerykańskiej ambasadzie. Pewnego dnia po wizę zgłasza się pewien rumuński lekarz, który chce wyjechać do USA. Abbott nabiera podejrzeń i stara się prześwietlić tego człowieka. Niedługo później jej przyjaciele z biura giną w zamachu bombowym, a ona sama cudem uchodzi z życiem, stając oko w oko z zamachowcem Nashem (Pierce Brosnan). Uciekając z miejsca zamachu, Abbott zostaje uznana za podejrzaną, jej szef – Sam Parker (Dylan McDermott) wierzy jednak w jej niewinność i usiłuje jej pomóc.

Ten film we wszystkich popularnych źródłach otrzymał słabe oceny. Ledwie 7% pozytywów na Rotten Tomatoes i przeciętne 5.6/10 w IMDB. Dlaczego? Po pierwsze scenariusz, pełen nielogiczności. Po drugie: kiepska intryga jak na thriller. Po trzecie bardzo słabe wykonanie. Przy budżecie 20 mln dolarów dałoby się zrobić coś lepszego. Zmarnowany potencjał, ponieważ zatrudniając trzech znanych aktorów, naprawdę powinno było wyjść z tego coś co się da oglądać a nie tylko kiwać z niedowierzaniem. "Survivor" to jeden z wielu przykładów jak można w łatwy sposób zepsuć kino akcji na pograniczu kryminału i thrillera. Nie polecam.

Ocena Civil.pl: 35%