dramat

Poniżej znajdują się filmy i seriale powiązane z tagiem: dramat

Ocena: 79 Bohemian Rhapsody

Zdobywca czterech Oscarów i jeden z najgłośniejszych filmów 2018 roku opowiadający o życiu i twórczości grupy Queen (koncentrujący się na postaci Freddie Mercury'ego). Wokalistę zespołu zagrał Rami Malek i trzeba powiedzieć, że zagrał dobrze ponieważ za tę kreację otrzymał Oscara. Akcja filmu ma miejsce w latach 1970-1985, czyli od momentu powstania zespołu po pamiętny koncert na Wembley w ramach Live Aid. Film nie pokazuje "schyłkowych" lat Freddiego czyli sześciu ostatnich przed śmiercią, w których wokalista zmagał się z AIDS. Choroba pokonała go pod koniec 1991 roku, trzeba jednak wspomnieć iż pomimo niej wokalista prawie do samego końca pracował. W ostatnim jego teledysku do piosenki: "These Are the Days of Our Lives" (nagranym w maju 1991 roku) nie przypominał już siebie, zniszczony śmiertelną chorobą. "Bohemian Rhapsody" odpuszcza te lata, w filmie ograniczono się tylko do streszczenia tekstowego tego co wydarzyło się po 1985 roku. Pokazano jednak początki pracy zespołu oraz kulisy powstania tytułowej piosenki, starano się także "odtworzyć" skomplikowany charakter samego Mercury'ego, ukazując jego życie rodzinne (wychowywał się w rodzinie Parsów) a później pokazując jego związek z Mary Austin i relacje z Jimem Huttonem, nie pominięto także relacji w samym zespole Queen.

Film zabrał niesamowicie wysokie oceny od widzów i nieco gorsze od krytyków (61% pozytywów zagregowanych w Rotten Tomatoes). Przy budżecie wynoszącym 55 mln dolarów produkcja zarobiła około 900 mln. Moja ocena tego filmu nie będzie jednoznaczna, ponieważ miałem bardzo wygórowane oczekiwania. Niestety uważam, że Rami Malek nie oddał w 100% Freddiego, ale żaden aktor nie byłby w stanie tego zrobić, ponieważ Mercury był jeden i nie da się go podrobić. Fani Queen umieścili na YouTube filmy na których porównany jest koncert Live Aid w wersji z Mercurym oraz odtworzenie tegoż w filmie. Widać, było iż scenarzyści i reżyser starali się stworzyć replikę tamtego wydarzenia, odtwarzając nawet małe detale (takie jak układ napoi na fortepianie na którym grał wokalista), jednakże sposób w jakim Mercury porywał tamtego (i nie tylko) wieczora publiczność oraz jego zachowanie na scenie do odtworzenia już nie były i nie będą. Podsumowując jednak: Bohemian Rhapsody to bardzo dobry film, jednakże daleko mu do miana genialnego.

Ocena Civil.pl: 79%

Ocena: 79 The Mighty Angel (Pod mocnym aniołem)

Nadrabiając filmy Wojtka Smarzowskiego cofnąłem się do 2014 roku, wtedy premierę miał głośny film "Pod mocnym Aniołem", powstały na podstawie powieści Jerzego Pilcha. Jerzy (Robert Więckiewicz) to znany pisarz, od wielu lat walczący z chorobą alkoholową. Główny bohater zakochuje się w kobiecie (Julia Kijowska) i podejmuje nierówną walkę z nałogiem, trafia na odwyk gdzie poznaje kilkunastu innych alkoholików. Ich historie związane z alkoholem są bardzo ponure i niesamowicie dramatyczne. Role drugiego planu grają między innymi: Arkadiusz Jakubik, Kinga Preis, Marcin Dorociński, Marian Dziędziel czy Iwona Bielska.

Ten film to istne kompendium o alkoholizmie i walki z nim. Nierównej walki. Dobra realizacja plus świetna gra Roberta Więckiewicza. Stworzona przez niego postać porusza. Aktor wypada niesamowicie przekonywająco zarówno w scenach upojenia alkoholowego jak i podczas leczenia. Klasycznie, jak u Smarzowskiego rzeczywistość ukazana w tym obrazie poraża swoistą brzydotą. Akcja ma miejsce w Krakowie, pięknym polskim mieście. Dawna stolica Polski "mieni" się jednak niesamowitą szarością. Wszystko to jednak wzmacnia przekaz i dostarcza walorów edukacyjnych. Obraz przedstawia alkoholizm jako niesamowicie trudnego przeciwnika, problem społeczny z którym bardzo ciężko wygrać. Akurat temat ten idealnie nadawał się do zobrazowania właśnie przez Smarzowskiego.

Ocena Civil.pl: 79%

Ocena: 89 The Debt (Dług)

"Dług" po raz pierwszy oglądałem kilka dobrych lat temu, niedawno jednak miałem okazję wrócić do tego filmu, stąd też chciałem napisać recenzje, jednego z najlepszych polskich filmów wszech czasów. Dzieło Krzysztofa Krauzego oparte jest na faktach i opowiada historię dwóch młodych biznesmenach nękanych przez sadystycznego gangstera. Akcja filmu ma miejsce w latach 90-tych, czyli w czasach rozkwitu polskiego kapitalizmu, gdzie społeczeństwo po 45 latach PRLu powoli dopiero uczyło się funkcjonować w gospodarce wolnorynkowej. Adam (Robert Gonera) i Stefan (Jacek Borcuch) to dwaj młodzi biznesmeni marzący o stworzenie w Polsce montowni skuterów. Mają plany i zapał, ale brakuje im kapitału. Po tym jak bank odmawia im kredytu, na ich drodze staje Gerard (Andrzej Chyra), mężczyzna oferuje im załatwienie kredytu u właściciela kopalni. Po kilku dniach Panowie otrzymują propozycję drogiego kredytu, na który nie przystają. Gerard uważa, że za pomoc należy mu się jednak wynagrodzenie i domaga się od mężczyzn zapłaty 6000 dolarów. Wciąga ich w spiralę zadłużenia a następnie przemocą psychiczną i fizyczną zmusza do spłaty wyimaginowanych odsetek.

Film ten jest dopracowany w każdym szczególe i pokazuje Polskę lat 90-tych w pigułce. Czasy mafii, ściągania haraczy i totalnej beznadziejności. Perfekcyjna gra aktorska, świetny scenariusz i doskonała reżyseria. "Dług" po 20 latach dalej jest produkcją kultową i stanowi pozycję obowiązkową dla każdego miłośnika polskiego kina.

Ocena Civil.pl: 89%

Ocena: 70 Kler (Kler)

Emocje towarzyszące premierze tego filmu były olbrzymie, co przełożyło się na gigantyczną frekwencję w kinach. Ja akurat miałem przyjemność zobaczyć "Kler" w VOD, kilka miesięcy po oficjalnej premierze. Film opowiada historie czwórki duchownych. Andrzej Kukuła (Arkadiusz Jakubik) to ksiądz ze średniej wielkości miasta, Tadeusz Trybus (Robert Wieckiewicz) to typowy wiejski klecha, Leszek Lisowski (Jacek Braciak) to pracownik kurii a arcybiskup Mordowicz (Janusz Gajos) to bardzo wpływowy ksiądz, budujący olbrzymie sanktuarium. Pierwsza trójka spotyka się ze sobą po latach na popijawie na plebanii. Libacja od której rozpoczyna się film niemalże w całości została przedstawiona w trailerze. Następnie film traktuje o codziennych problemach każdego z głównych bohaterów. Duża rolę gra także Joanna Kulig, wcielająca się w rolę gospodyni na parafii.

Film reklamowany jako kontrowersyjny i mocny faktycznie takim stara się być, jednakże poza gorzkim obrazem polskiego kościoła "Kler" pokazuje także inne oblicza tegoż. Typowa dla Smarzowskiego narracja i przesada, obecna w innych jego filmach gości także w "Klerze". W filmie oglądamy brudną, zapuszczoną Polskę (np. obskurny szpital), typową raczej dla PRL niż III RP znieczulicę i obojętność, wszystko to buduje taki ciemny by nie powiedzieć czarny obraz i jest moim zdaniem mocno przerysowane. O ile np. bardzo podobało mi się "Wesele" z 2004 roku, gdzie Smarzowski pokazał czarny obraz polskiej wsi, tak w 2018 roku, gdzie rok do roku poprawia się w naszym kraju sytuacja, nie wiem czy uczciwe jest pokazywane tylko negatywnych aspektów naszego społeczeństwa. Nie mniej jednak "Kler" to dobrze zrobiony film, z ciekawą fabułą. dobrze napisane, dobrze wyreżyserowany i świetnie zagrany przez polskich aktorów z najwyższej półki. Szczególnie dobrze zagrał Gajos i Braciak. Obaj Ci aktorzy dostali za swój występ nominację do Orłów.

Ocena Civil.pl: 70%

Ocena: 80 Searching

Po śmieci żony, David Kim (John Cho) samotnie wychowuje swoją nastoletnią córkę Margot. Pewnego poranka dziewczyna nie wraca po nocy spędzonej u koleżanki do domu. David korzystając z komputera swojego i córki stara się ją odnaleźć, najpierw na własną rękę a później we współpracy z policją (detektywem Rosemary Vick, w tej roli Debra Messing). Okazuje się, iż Margot miała swoje tajemnice, była skrytą dziewczyną, co jeszcze bardziej komplikuje poszukiwania.

Film kosztował tylko 1 mln dolarów (zarobił ponad 75!), jego akcja ma miejsce głównie na ekranie komputera Davida. Sceny w terenie pokazywane są albo z ujęć telewizji relacjonującej wydarzenia albo kamer typu CCTV. Produkcja ta ma w zasadzie same zalety. Nostalgiczny początek cofający widza do czasów Windowsa XP szybko "prowadzi" do współczesnej technologii spod znaku jabłka i nowoczesnych mediów społecznościowych. Poza motywem niezłego kryminału, "Searching" przekazuje także prawdę o tym, iż współcześni nastolatkowie, będący w teorii w nieustającym kontakcie dzięki social mediom, mogą być tak naprawdę samotni i wyobcowani. Nieźle skonstruowana intryga, dobrze budowane napięcie i ciekawy koniec to niewątpliwe plusy produkcji. Na Rotten Tomatoes na 220 opinii aż 91% jest pozytywnych, do tego dochodzi niezła ocena widzów na IMDB. Ten film po prostu warto obejrzeć, bo jest bardzo dobry.

Ocena Civil.pl: 80%