horror

Dobry horror to taki, który nie tylko potrafi przestraszyć, ale przede wszystkim potrafiący utrzymać widza w napięciu. Recenzje horrorów to odpowiedź na pytanie czy dany film został zrobiony z pomysłem oraz czy twórcom nie zabrakło weny, zarówno podczas pisania scenariusza jak i kręcenia scen.

Ocena: 43 Twixt

Francis Ford Coppola kręci mroczny thriller z elementami horroru. Do małego miasteczka przyjeżdża podrzędny pisarz Hall Baltimore (Val Kilmer) w celu promocji swojej najnowszej książki o czarownicach. Jego prozą interesuje się jedynie miejscowy szeryf, który prosi przybysza o pomoc w rozwikłaniu morderstwa na młodej dziewczynie. Hall szuka pomysłu na nową powieść i przystaje na propozycje. Miasteczko skrywa w sobie wiele mrocznych sekretów sprzed ponad 150 lat, które podczas snów odkrywa pisarz, przenosząc się do mrocznej rzeczywistości XIX wieku, a jego przewodnikiem staje się inny wielki pisarz Edgar Allan Poe.

Zacznę od zalet. Lokacje są przedstawione w niesamowity sposób, granatowo-czarna kolorystyka, w której dostrzec można tylko czerwień robi niesamowite wrażenie. Elle Fanning grająca postać zamordowanej dziewczynki wygląda niesamowicie i doskonale pasuje do wizji reżysera. To jednak nie wystarczyła, ponieważ słaby scenariusz i jednocześnie masa niezbyt dobrych dialogów spychają ten obraz poniżej przeciętności. Potencjał był, ale jednak czegoś tutaj zabrakło.

Ocena Civil.pl: 43%

Ocena: 50 Sorority Row

Slasher z 2009 roku. Oglądałem z bratem i kuzynem w sylwestra na małym ekranie, przez co może nie dostrzegłem w filmie szczególnych walorów lub co bardziej prawdopodobne - ich po prostu nie było.

Sorority Row - to amerykańskie korporacje studentek, oznaczane greckimi literami. W tym filmie dochodzi do nieszczęścia, ponieważ w wyniku głupiego żartu ginie jedna z członkiń - zabita przez "wkręconego" chłopaka kluczem samochodowym. Inne obecne na miejscu zdarzenia członkinie bractwa ukrywają jej zwłoki ... i zachowują tajemnice dla siebie. 8 miesięcy później na "siostry" zaczyna polować seryjny morderca, zabijający za pomocą przerobionego klucza samochodowego.

Taka właśnie historyjka wydarza się w tym filmie. Morderca w campusie to motyw eksploatowany przez amerykańskie produkcje nader często. Sorority Row to przeciętny thriller z elementami horroru, niezbyt ambitny, ale też przy odrobinie samozaparcia da się go obejrzeć.

Ocena Civil.pl: 50%

Ocena: 70 Resident Evil: Afterlife

Resident Evil powraca w nowej odsłonie, tym razem w 3D. Scenariusz jest w miarę przyzwoity a efekty zadowalające (jak na budżet 60 mln USD) - tak w skrócie mógłbym podsumować tą część.

Alice po zniszczeniu bazy Umbrella Corporation w podziemiach Tokio wyrusza na poszukiwanie ocalałych by zabrać ich do Arcadii, która może być ostatnią ostoją ludzkiego gatunku z dala od wirusa.

Misja nie jest łatwa ale widz raczej usatysfakcjonowany. Oprócz Milli Jovovich (pomimo upływu lat wciąż wygląda świetnie) w filmie można zobaczyć między innymi Wenthwortha Millera - również osadzonego tutaj w realiach więziennych (kolejna ucieczka z więzienia, to raczej nie wyzwanie dla tego aktora).

Efekty w Afterlife są bardzo przekonujące, wykorzystano możliwości kina 3D w stopniu zadowalającym. Do tego należy dodać dobry klimat (w tym niezłą muzykę) by otrzymać zadowalające kino akcji z motywem Zombie. Można krytykować, że wszystko tutaj jest wtórne - ale co w dzisiejszych czasach nie jest wtórne?

Ocena Civil.pl: 70%

Ocena: 50 Grindhouse: Planet Terror

Nakręcony obok "Grindhouse: Death Proof" film - "Planet Terror" miał bawić się konwencjami filmów grozy. Robert Rodriguez na pewno ma spory potencjał, jednak jego film przy "Death Proofie" Quentina Tarantino wypada blado. Przedobrzono tutaj z postaciami - jest ich bardzo dużo (aktorów, którzy je grają wymieniłem w tagach) i nie popisano się fabułą. Ciężko jest wyczuć czy to jest pastiż filmów grozy czy też próba zrobienia kolejnej produkcji o infekcji, która zamienia ludzi w coś ala Zombie.

Fabuła sprowadza się do tego co zawsze w tego typu filmach: grupa niezainfekowanych walczy o przetrwanie. Jest mnóstwo krwi, wnętrzności itd. Sporo jest groteskowego humoru.

W Planet Terror Quentin Tarantino występuje jako aktor (ma niezbyt dużą rolę), widać jak na dłoni ile można stracić gdy ten człowiek występuje po złej stronie kamery (rewelacyjny reżyser, przeciętny aktor). Niestety lepszej konkluzji nie jestem w stanie znaleźć.

Ocena Civil.pl: 50%

Ocena: 60 Daybreakers

Kolejny film futurystyczny (aczkolwiek przedstawiający raczej bliższą niż dalszą przyszłość, bo tą z roku 2019) - w którym to rasa ludzka jest zagrożona. Tym razem zagrożona przez wampirów, którzy hodują przedstawicieli rasy ludzkiej w celu pozyskania z nich krwi. A krwi jest coraz mniej, stąd też trwają prace nad jej substytutem. Odpowiedzialny za badania jest naukowiec Edward Dalton (Ethan Hawke), który to sam jest wampirem wbrew woli i nie lubi pić ludzkiej krwi.

Jak łatwo można przypuszczać, w filmie pokazany jest sposób wyratowania rasy ludzkiej i zniszczenia wampirów.

Co jeszcze więcej można napisać? Średni budżet (20 mln dolarów), taka sobie stopa zwrotu (około 30 mln dolarów), czas trwania: około 85 minut, średnie wrażenia z oglądania.

Ocena Civil.pl: 60%