horror

Dobry horror to taki, który nie tylko potrafi przestraszyć, ale przede wszystkim potrafiący utrzymać widza w napięciu. Recenzje horrorów to odpowiedź na pytanie czy dany film został zrobiony z pomysłem oraz czy twórcom nie zabrakło weny, zarówno podczas pisania scenariusza jak i kręcenia scen.

Ocena: 60 The Rental (Lokum)

Debiut reżyserski Dave'a Franco, który do tej pory kojarzony był wyłącznie z występami "przed" kamerą. Popularny aktor był także współautorem scenariusza do tego filmu. Kilka słów o fabule: dwie pary (dwaj bracia plus ich partnerki) wynajmują domek nad oceanem (na weekend). Charlie (Dan Stevens), jego żona Michelle (Alison Brie), jego brat Josh (Jeremy Allen White) oraz dziewczyna brata Mina (Sheila Vand) na miejscu zastają nieco bezczelnego zarządcę nieruchomości o imieniu Taylor (Toby Huss). Jednak wyposażenie domu oraz jego spokojna okolica i widok oceanu zapowiadają wspaniałą weekendową zabawę, do czasu aż w domu zaczynają się dziać dziwne rzeczy.

"The Rental" zebrał bardzo dużo profesjonalnych opinii od recenzentów (aż 193 zagregowane na Rotten Tomatoes z czego aż 75% pozytywnych), ale dostał paradoksalnie słabsze oceny od widzów (ocena 5.7/10 w IMDb). Trwający około 88 minut thriller buduje ciekawą atmosferę, ale scenarzyści moim zdaniem nie do końca wiedzieli w którą stronę chcą poprowadzić fabułę, przez co film od pewnego momentu stwarza wrażenie nieco chaotycznego. Na plus zaliczam ciekawą obsadę oraz grę aktorską. Obraz debiutował w kinach w okresie pandemii, stąd też w wielu krajach był jednocześnie oferowany w ramach VOD, przełożyło się to na słaby wynik finansowy. Obecnie w Polsce jest dostępny w ramach usługi Amazon Prime Video. Podsumowując: "The Rental" to raczej propozycja dla koneserów gatunku, kolejny film którego akcja ma miejsce w domu na pustkowiu. Jednak w tej wąskiej kategorii oceniam go nieco powyżej przeciętnej.

Ocena Civil.pl: 60%

Ocena: 78 Train to Busan (Zombie Express)

"Train to Busan" to południowokoreański horror z 2016 roku traktujący o epidemii Zombie. Seo Seok-woo (Gong Yoo) to młody menadżer funduszy inwestycyjnych będący w separacji z żoną i wychowujący samotnie córkę Seo Su-an. Mężczyzna z okazji urodzin córki, postanawia zabrać ją pociągiem do matki w Pusan. W trakcie podróży ma miejsce epidemia Zombie, a spokojna z pozoru podróż zamienia się w walkę o przetrwanie.

"Train to Busan", choć opowiada o wyeksploatowanym do maksimum wątku epidemii Zombie, zdobył uznanie w oczach krytyków (aż 96% pozytywnych opinii w Rotten Tomatoes na 117 recenzji) oraz widzów (ocena 7.6/10 w IMDb przy bardzo dużej liczbie głosów). W ślad za tym poszedł sukces finansowy, ponieważ przy budżecie wynoszącym 8.5 mln dolarów, udało się zarobić 98.5 mln a przy okazji zgarnąć wiele regionalnych nagród. Oglądając ten film łatwo zrozumieć powody tych wszystkich sukcesów, bowiem horror ten to kawał niesamowicie dobrze nakręconego, dynamicznego kina, trzymającego w napięciu przez prawie cały czas (a film trwa prawie dwie godziny). Koreańczycy udowodnili, że nawet w tak "ogranym" przez amerykańskie kino i seriale temacie, można wykrzesać nową jakość i podejść do tematu na najwyższym poziomie. Uwagę zwraca też to, że za 8.5 mln dolarów udało się nakręcić naprawdę mocne sceny, rodem z filmów z o wiele większym wkładem finansowym. Oczywiście "Train to Busan" to film brutalny, dedykowany tylko widzom o mocnych nerwach, nie mniej jednak jeżeli ktoś lubi takie klimaty, to moim zdaniem będzie zadowolony. Niestety, 4 lata później ten sam reżyser, już z odpowiednio większym budżetem stworzył sequel, który zderzył się z fatalnymi opiniami, czy słusznie, to zapewne kiedyś zweryfikuję. Nie mniej jednak, "jedynkę" można obejrzeć np. na Netflixie.

Ocena Civil.pl: 78%

Ocena: 49 Rogue (Horda)

Grupa najemników pod wodzą Samanthy O'Hary (Megan Fox) przeprowadza misję we wschodniej Afryce polegającą na odbiciu córki gubernatora z rąk lokalnej organizacji terrorystycznej. Misja komplikuje się, po tym jak terroryści niszczą śmigłowiec potrzebny do ewakuacji, przez co najemnicy zostają uwięzieni w afrykańskim interiorze, ścigani przez uzbrojonych po zęby watażków oraz ... mszczące się na ludziach lwy.

Ten film akcji z 2020 roku został dodany do oferty Amazon Prime Video jako "Amazon Exclusive" co sugeruje, że tylko na tej platformie (póki co) można go obejrzeć. A czy jest co oglądać? "Rogue" otrzymało bardzo złe oceny od widzów w serwisie IMDb (raptem 3.9/10) i generalnie film przeszedł bez wielkiego echa, pomimo udziału Megan Fox, która biła rekordy popularności kilkanaście lat temu. Po 2012 roku Megan pojawiała się na ekranie bardzo rzadko, mając długie przerwy, wg IMDb powróciła do grania w 2019 roku i od tego czasu wystąpiła w kilku niszowych filmach, w tym między innymi w "Rogue". Nie da się jednak ukryć, że czas zrobił swoje i obecnie jest ona nieco zapomniana. Wracając jednak do samego filmu, to sporo można mu zarzucić: przede wszystkim niską jakość efektów specjalnych, dorobione komputerowo zwierzęta (prezentujące się na ekranie iście amatorsko) oraz niezbyt wyszukany i dopracowany scenariusz. To bardzo przeciętny film akcji, w którym co prawda sporo się dzieje (pościgi, strzelaniny itp.), ale mocno brakuje jakości. Philip Winchester grający najemnika o imieniu Joey stara się błyszczeć dowcipnymi wypowiedziami, jednak niezbyt one ubarwiają ten film. "Rogue" da się obejrzeć, jednak nie dostarcza on zbyt pozytywnych wrażeń.

Ocena Civil.pl: 49%

Ocena: 67 The Room (Pokój tajemnic)

"The Room" to francuski horror z 2019 roku nakręcony w języku angielskim. Młoda para pochodząca z Europy: Kate (Olga Kurylenko) i Matt (Kevin Janssens) wprowadza się do zaniedbanego domu w Maryland. Podczas renowacji odkrywają oni sekretny pokój, ukryty za stalowymi drzwiami, który po otworzeniu okazuje się być kompletnie pustym, dodatkowo w posiadłości znajduje się dziwna i starodawna instalacja elektryczna. Podczas jednej z nocy, Matt odkrywa funkcję tajemniczego pokoju... spełnia on życzenia, dostarczając domownikom pożądane przez nich dobra. Po wielu dniach totalnej balangi (dzięki dobrom dostarczanym z pokoju) Kate postanawia zrealizować jeszcze jedno marzenie. Prośba ta uruchamia lawinę komplikacji.

Produkcja została oceniona dosyć dobrze przez widzów (obecna ocena w IMDb to 6/10). Nie da się ukryć, że film wnosi trochę świeżości do swojego gatunku i został ciekawe pomyślany (scenariusz napisał Francuz Christian Volckman). Olga Kurylenko i Kevin Janssens stworzyli ciekawe postacie na których opiera się prawie cała fabuła. Ukraińska aktorka zaliczana od wielu lat do najpiękniejszych kobiet na świecie choć niedawno skończyła 40 lat, wygląda tak jakby zatrzymała czas 15 lat temu. Nie mniej jednak film spokojnie można polecić nie tylko fanom aktorki, po prostu dobrze się go ogląda. Obecnie "The Room" znajduje się w ofercie Amazon Prime Video.

Ocena Civil.pl: 67%

Ocena: 55 47 Meters Down: Uncaged (Podwodna pułapka 2: Labirynt śmierci)

"47 Meters Down: Uncaged" to sequel filmu z 2017 roku jednak opowiadający inną historię z nowymi aktorami. Cztery nastolatki (w tym dwie przyszywane siostry) próbują atrakcyjnie spędzić weekend nurkując i zwiedzając podwodne miasto Majów. Nieśmiała Mia (Sophie Nélisse), jej przyszywana siostra Sasha (Corinne Foxx), Nicole (Sistine Stallone, córka Sylvestra i Alexa (Brianne Tju) narażają się na śmiertelne niebezpieczeństwo, bo między pozostałościami zalanej osady kręci się głodny żarłacz biały.

Produkcja debiutowała w 2019 roku i przy budżecie wynoszącym 12 mln zdołała zarobić prawie 47 mln, jednocześnie zbierając słabe oceny od widzów (5.0/10 w IMDb) oraz mieszane od krytyków (45% pozytywnych opinii zamieszczonych na Rotten Tomatoes spośród 89). Autorzy tego filmu niezbyt skupili się na realiach nurkowania, stąd też znawcy tematów wytknęli szereg błędów związanych z tą tematyką. Ok, to jeszcze jest do przełknięcia, podobnie jak problemy z aspektami geograficznymi, biologicznymi i historycznymi. Jako horror "47 Meters Down: Uncaged" ma lepsze i gorsze momenty, bo zawiera kilka dramatycznych scen, jednak przez większość czasu emocji jest zdecydowanie za mało. Choć sam film trwa zaledwie 90 minut, to jest daleki od wbicia widza w fotel, jednak intryguje do dobrnięcia do końca, aby sprawdzić jak się to wszystko skończy. Produkcja jako horror survivalowy plasuje się przeciętnie, ale da się ją obejrzeć. Film trafił do polskiej wersji Amazon Prime jako "Amazon Exclusive" i tam też obecnie można go obejrzeć.

Ocena Civil.pl: 55%