komedia

Recenzje komedii na tym blogu to przede wszystkim opinie o amerykańskich produkcjach, zarówno tych najbardziej kultowych i rozpoznawalnych jak i tych niszowych.

Ocena: 72 The Brothers Grimsby

"Grimsby" to komedia sensacyjna z udziałem Sachy Barona Cohena, Marka Stronga, Rebel Wilson, Isly Fischer, Penélopy Cruz, Iana MsShane'a oraz Scotta Adkinsa w reżyserii Louisa Leterriera (reżysera "Now You See Me"). Nobby (Baron Cohen) to życiowy nieudacznik, fan piłkarski, który po 28 latach odnajduje swojego brata Sebastiana Gravesa (M. Strong), który pracuje zaś jako asasyn w MI6. Nobby chcąc nie chcąc wplątuje się w "pracę" brata i wraz z nim musi uratować świat przed złowrogą Rhondą George (Penélope Cruz), pragnącą unicestwić kilkaset milionów mieszkańców Ziemi.

Ta zwariowana angielska komedia sensacyjna trwa zaledwie 83 minuty, nie mniej jednak czas ten został dynamicznie spożytkowany na tyle, iż sama akcja rozgrywa się w kilku miejscach na Świecie (budżet produkcji to 35 mln dolarów). Sacha Baron Cohen bawi do łez, a Mark Strong doskonale go dopełnia. W filmie nie zabrakło absurdalnego humoru, typowego dla Barona Cohena. "Grimsby" zebrał mieszane oceny, jednakże jeżeli ktoś lubi bardzo ostre komedie to moim zdaniem się nie zawiedzie.

Ocena Civil.pl: 72%

Ocena: 44 The Boss

Michelle Darnell (Melissa McCarthy) to była sierota, która w dorosłym życiu osiągnęła bogactwo i sławę. Pewnego dnia przedsiębiorcza kobieta trafia jednak na krótko do więzienia, po tym jak jej konkurent i dawny kochanek o imieniu Renault (Peter Dinklage) składa na nią doniesienie. Po odbyciu krótkiej kary Michelle zostaje bez pieniędzy, postanawia jednak na nowo odbudować swoje imperium, rozpoczynając nowe życie od zamieszkania u dawnej pracownicy o imieniu Claire (Kristen Bell). Gościnnie w filmie pojawia się także Kathy Bates.

"The Boss" zwyczajnie mi się nie spodobał. Mało w tym filmie było komediowego stylu Melissy McCarthy, która ustąpiła nieco pola uroczej, ale mało komediowej Kristen Bell. Do wad należy zaliczyć bardzo kiepską fabułę, przewidywalny do bólu rozwój akcji oraz wplecenie absurdalnego humoru, który raczej nie miał szans nikogo rozśmieszyć. Komedia kosztowała 29 mln dolarów a zarobiła prawie 80, nie mniej jednak ten film wypada słabo nawet jako lekki film na sobotni wieczór.

Ocena Civil.pl: 44%

Ocena: 61 Hot Tub Time Machine

W ostatnich dniach miałem możliwość "nadrobić" pierwszą część "Hot Tub Time Machine". Mając w pamięci część drugą, mniej więcej wiedziałem czego można oczekiwać po "jedynce", tym razem jednak w miarę pozytywnie się zaskoczyłem. W pierwszej części występuje John Cusack (jako Adam) nieobecny w sequelu, poza nim Clark Duke (jako Jacob), Craig Robinson (Nick) oraz Rob Corddry (Lou). Wymienieni panowie udają się na krótki urlop do ośrodka narciarskiego, wynajmują taki sam pokój jak przed laty a następnie za pomocą jacuzzi przypadkowo przenoszą się w czasie do roku 1986, w którym to Adam, Nick i Lou byli nastolatkami a Jacoba nie było na świecie. W filmie występują także między innymi: Lyndsy Fonseca (znana z serialu "How I met Your Mother"), Lizzy Caplan czy Sebastian Stan.

"Hot Tub Time Machine" to bardzo ostra komedia bez tzw. "trzymanki", która bazuje na niezbyt wyszukanych żartach. Produkcja w sam raz na piątkowy wieczór. Warto dodać, iż budżet wyniósł sporo, bo aż 36 mln dolarów, podczas gdy zwrot 65 mln. Jeżeli ktoś lubi Cusacka, Corddry'ego czy Robinsona i mocno przymknie oko, to może mu się ten film odrobinę spodobać, pod warunkiem iż podejdzie do tej produkcji bez żadnych oczekiwań.

Ocena Civil.pl: 61%

Ocena: 81 The Big Short

Biograficzna opowieść o ludziach, którzy przewidzieli z wyprzedzeniem wielki kryzys na rynku nieruchomości w USA. Kryzys ten osiągnął kulminacyjny moment w roku 2008, ale dr Michael Burry (w tej roli Christian Bale) już kilka lat wcześniej zaczął inwestować pieniądze swoje i swoich klientów: grając tzw. pozycje krótkie czyli inwestując na spadki rynku. W filmie pojawiają się także inni ludzie związani z rynkiem finansowym, którzy zarobili przewidując kryzys, nie wnikając w nazwiska postaci warto wymienić aktorów grających te postacie czyli: Steve Carrella, Ryana Goslinga, Brada Pitta, Johna Magaro oraz Finna Wittrocka. "The Big Short" to wielki film, który pomimo komediowych akcentów pokazuje chciwość ludzi z Manhattanu oraz wyjaśnia w sposób łopatologiczny dlaczego wielki rynek kredytów mieszkaniowych musiał się załamać. Do wyjaśnienia trudnych pojęć ekonomicznych w roli cameo zatrudnione takie gwiazdy jak np. Margot Robbie czy Selena Gomez.

"The Big Short" ogląda się z niekłamaną przyjemnością. Świetna gra aktorska, obecność w produkcji wielu wielkich nazwisk, ciekawa narracja. Można by było długo wymieniać zalety filmu. Dla porządku: kosztował 28 mln dolarów, zwrócił się, przynosząc dochód 133.3mln. Wysokie oceny na RT, Metacritic czy IMDb są w tym wypadku jak najbardziej zasłużone. Polecam.

Ocena Civil.pl: 81%

Ocena: 35 Ride Along 2

Jakiś czas temu w telewizji miałem "okazję" oglądać "Ride Along 2", od razu uprzedzam iż nie widziałem części pierwszej, ale fabuła tego "dzieła" tego nie wymaga. James Payton (Ice Cube) oraz Ben Barber (Kevin Hart) to przyszli szwagrowie pracujący w policji. James jest poważny, podczas gdy Ben to typowy komediant. Na kilka dni przed ślubem Bena z siostrą Jamesa (w tej roli urocza Tika Sumpter) panowie policjanci wyruszają do Miami, gdzie mają zająć się narkotykowym baronem (w tej roli Benjamin Bratt). Policjantom pomaga pani detektyw z lokalnej policji – Maya (Olivia Munn). W filmie pojawiają się także między innymi: Ken Jeong oraz Bruce McGill.

Kevin Hart w każdym swoim kolejnym filmie w zasadzie gra tę samą postać, ze względu na bardzo niski wzrost (nieco ponad 160cm) aktor jest bardzo charakterystyczny i ciężko go z kimkolwiek pomylić. Ice Cube robiący poważne miny wygląda komicznie, w negatywnym tego słowa znaczeniu. Do tego należy dodać fatalny scenariusz oraz humor bardzo niskich lotów. To w zasadzie tutorial jak nie robić komedii kryminalnej. Na Rotten Tomatoes produkcja zebrała zaledwie 14% pozytywnych recenzji, do tego dochodzi kiepski Metascore. Nieco łaskawsi byli czytelnicy IMDB, którzy ocenili film na 5.9. Nie mnie jednak "Ride Along 2" to pozycja którą można obejrzeć naprawdę w ostateczności. Chyba, że ktoś naprawdę lubi Kevina Harta w akcji, ale aktor ten ma na swoim koncie lepsze produkcje.

Ocena Civil.pl: 35%