thriller

Recenzje thrillerów powinny przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie czy dany film trzyma w napięciu oraz czy scenariusz nie został napisany na kolanie. Nawet najlepszy pomysł da się zmarnować popełniając takie błędy jak niespójna fabuła czy też ślepe odtwarzanie znanych z innych filmów motywów.

Ocena: 50 The Fearway

Sarah (Shannon Dalonzo) wraz ze swoim narzeczonym, Michaelem (Justin Gordon) podróżują słynną drogą 66 (w kalifornijskiej Dolinie Śmierci) aby odwiedzić ojca głównej bohaterki. W pewnym momencie ich auto uderza w coś niewidzialnego, po zatrzymaniu się i sprawdzeniu, że nic się nie stało, para zaczyna być ścigana przez tajemniczego mężczyznę poruszającego się w czarnym samochodzie. Aby uciec przed napastnikiem, główni bohaterowie zjeżdżają do przydrożnej restauracji, w której panuje dziwna atmosfera. Po spożyciu posiłku i udaniu się "dalej" para zostaje ponownie zaatakowana przez mężczyznę w czarnym samochodzie a przy drodze pojawia się ta sama jadalnia.

"The Fearway" to niezależny film, który został dosyć surowo oceniony przez widzów (4.1/10 w IMDb). Moim zdaniem tak niska nota nie jest w pełni uzasadniona. Opowiedziana w filmie historia (choć zawiera sporo luk) wydała mi się być dosyć oryginalna. Sporo do życzenia pozostawia za to gra aktorska, szczególnie Shannon Dalonzo (która ma na swoim koncie bardzo mało filmowych występów, a produkcje w których się pojawiła to praktycznie same niszowe horrory). Niemniej, choć "The Fearway" to dosyć specyficzny film, to z pewnością "da się" go obejrzeć, szczególnie jeżeli ktoś gustuje w horrorach na motywach, których został on zbudowany. Produkcję można obejrzeć obecnie na Amazon Prime Video.

Ocena Civil.pl: 50%

Ocena: 40 Trigger Warning (Weteranka)

"Trigger Warning" to produkcja własna Netflixa, która zadebiutowała na tej platformie 21 czerwca 2024 roku. Parker (Jessica Alba) to uzdolniona agentka CIA przebywająca na misji w Syrii. Po zakończonej akcji, kobieta odbiera telefon od swojego byłego chłopaka (i jednocześnie lokalnego szeryfa) Jesse'go (Mark Webber), który informuje ją o śmierci jej ojca. Wedle słów policjanta, mężczyzna miał zginąć w kopalni, co lokalne władze chcą zakwalifikować jako wypadek albo samobójstwo. Parker chcąc pochować swojego tatę, powraca do miejscowości Creation (w stanie Nowy Meksyk), gdzie rozpoczyna swoje własne śledztwo nie wierząc w wersję o wypadku.

Ten film akcji to reprezentant gatunku "jedna przeciw wszystkim". Tego typu filmy mają już nawet swój podgatunek określany jako "One-Person Army Action"... i mogą być robione w dobry albo zły sposób. "Trigger Warning" zalicza się zdecydowanie do tych drugich. Film dostał bardzo słabe oceny od widzów (ledwie 4.6/10 w IMDb) oraz jeszcze gorsze od krytyków (na 44 zagregowane w Rotten Tomatoes recenzje tylko 20% z nich było pozytywnych). Według mnie są to opinie w pełni uzasadnione, bo ten film akcji wypada naprawdę przeciętnie, biorąc pod uwagę, że nie jest to raczej kino akcji klasy C, a produkcja z udziałem znanych aktorów. Zawodzi przede wszystkim scenariusz, pełen luk fabularnych i "opowiadający" bardzo naciąganą historię. Ciekawostką jest za to fakt, że za reżyserię tego filmu odpowiadała Mouly Surya, Indonezyjka, która przed "Trigger Warning" miała na swoim koncie jedynie trzy pełnometrażowe produkcje wyreżyserowane na rodzimym rynku (w tym dramaty "What They Don't Talk About When They Talk About Love" i "Marlina the Murderer in Four Acts" nagradzane na międzynarodowych festiwalach).

Ocena Civil.pl: 40%

Ocena: 75 Emily the Criminal (Na złej drodze)

Tytułowa Emily (w tej roli Aubrey Plaza) to kobieta "z problemami". Ze względu na to, że przed laty była karana, nie może znaleźć dobrej pracy i zmuszona jest dorabiać w branży gastronomicznej, jednocześnie mając do spłacenia 70 tysięcy dolarów kredytu studenckiego. Pewnego dnia, główna bohaterka dostaje namiar na dorywczą i świetnie płatną pracę. Na miejscu okazuje się, że zlecenie polega na wyłudzeniach towarów i płaceniu ukradzionymi kartami kredytowymi, a właściciel "biznesu", Youcef (Theo Rossi) wykorzystuje do tego procederu przypadkowych ludzi. Emily mając na początku opory przed podjęciem przestępczej działalności, z czasem wsiąka w kryminalny półświatek, jednocześnie angażując się w relacje z Youcefem.

Za reżyserię i scenariusz tego filmu odpowiada John Patton Ford, dla którego był to debiut w tej roli. Film posiadał skromny budżet wynoszący 2 mln dolarów a jego box office tylko symbolicznie przekroczył tę kwotę. "Emily the Criminal" został dobrze oceniony przez widzów (6.7/10 w IMDb) i świetnie przez zawodowych krytyków: na 206 recenzji zagregowanych w Rotten Tomatoes aż 94% z nich było pozytywnych. Moim zdaniem ten thriller z 2022 roku to świetny film. Przede wszystkim Aubrey Plaza zagrała świetnie (a jej postać jest naprawdę złożona), a sam scenariusz sprawia wrażenie mocno przemyślanego. Film ma mieć swoją adaptację w postaci serialu, jednak Plaza ma ograniczyć swój udział tylko do bycia jedną z producentek, powierzając główną rolę komuś innemu. "Emily the Criminal" można obecnie obejrzeć np. na Netflixie.

Ocena Civil.pl: 75%

Ocena: 75 Abigail

Horror z elementami czarnej komedii z 2024 roku. Sześciu (nieznających siebie wzajemnie) kryminalistów zostaje zatrudnionych przez niejakiego Lamberta (Giancarlo Esposito) do porwania dla okupu młodej baletnicy o imieniu Abigail (Alisha Weir). Po dokonaniu porwania, grupa ma za zadanie przetrzymać ofiarę przez 24 godziny (do czasu opłacenia okupu) w odludnej posiadłości. Sprawy komplikują się, kiedy porywacze dowiadują się kogo właściwie porwali. Film posiada bardzo znaną obsadę, w rolę porywaczy wcielają się między innymi: Melissa Barrera, Dan Stevens, Kathryn Newton, Kevin Durand czy Angus Cloud (dla którego był to jeden z ostatnich w życiu występów, aktor zmarł w 2023 roku).

"Abigail" debiutował na ekranach kin w kwietniu 2024 roku, zdobywając uznanie wśród zawodowych krytyków (na 222 noty zagregowane w Rotten Tomatoes aż 83% z nich jest pozytywnych) oraz dobre oceny od widzów (6.6/10 w IMDb). Film przy sensownym budżecie wynoszącym 28 mln dolarów zarobił niespełna 43 mln, co samo w sobie może nie robić wrażenia, ale trzeba mieć z tyłu głowy, że obecnie coraz ciężej (przy konkurencji ze strony VOD) wykręcić świetny box office. Moim zdaniem ten horror jest bardzo dobry i mocno wyróżnia się na tle konkurencji. Przede wszystkim tym, że posiada dobrą obsadę (w tym świetną rolę Alishy Weir) oraz ciekawą, dosyć nieszablonową fabułę. Scenarzyści czerpali z różnych konwencji i motywów, dzięki czemu powstał dosyć oryginalny film, który bardzo przyjemnie się ogląda (choć oczywiście nie zabrakło całej masy niesamowicie brutalnych scen, dobitnie przypominających o genre tego filmu). "Abigail" można obecnie obejrzeć np. w ramach abonamentu SkyShowtime.

Ocena Civil.pl: 75%

Ocena: 51 Silent Night (Wśród nocnej ciszy)

Brian Godlock (Joel Kinnaman) to zwyczajny mąż i ojciec, którego życie zostaje zniszczone po tym jak jego 7-letni syn zostaje przypadkowy zastrzelony przez walczące ze sobą gangi (podczas Świąt Bożego Narodzenia). Brian chcąc "na gorąco" wymierzyć sprawiedliwość zostaje poważnie ranny, w wyniku czego traci głos. Po powrocie ze szpitala główny bohater postanawia przygotować się do odwetu i pomścić swoje krzywdy ... w kolejną Wigilię Bożego Narodzenia. Role drugoplanowe w tym filmie grają: Kid Cudi, Harold Torres oraz Catalina Sandino Moreno.

Reżyserem "Silent Night" jest legendarny John Woo, specjalizujący się właśnie w "kinie akcji". Sam film debiutował w grudniu 2023 roku i został słabo przyjęty przez widzów i krytyków (5.3/10 w IMDb oraz 59% pozytywnych recenzji zagregowanych w Rotten Tomatoes). Produkcja należy do popularnego podgatunku określanego jako "One-Person Army Action" i rywalizuje z takimi tytułami jak np. "The Beekeeper". Ten subgenre nie potrzebuje specjalnie rozbudowanej fabuły, na ogół wszystko sprowadza się do tego, że główny chcąc pomścić swoje krzywdy atakuje potężny gang/mafię tudzież inną organizację przestępczą – dokładnie tak to wygląda w "Silent Night". Skąd więc tak niskie oceny? Moim zdaniem wyznacznikiem sukcesu są sceny akcji, filmy tego typu muszą być napakowane strzelaninami, bijatykami a wszystko to musi być spektakularne i zrobione z rozmachem. Tak niestety nie dzieje się w tym filmie, większość scen skupia się na quasi śledztwie głównego bohatera oraz jego przygotowaniom do odwetu. W samych scenach akcji zabrakło zaś finezji, są one dosyć nijakie i niezbyt angażujące widza, przypominają raczej grę komputerową w której postać musi "odstrzelić" stado NPC-eków zanim dostanie się do ukrytego na najwyższym piętrze bossa. Mogło to wszystko wyjść dużo lepiej. "Silent Night" można obejrzeć np. na "Amazon Prime Video".

Ocena Civil.pl: 51%