thriller

Recenzje thrillerów powinny przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie czy dany film trzyma w napięciu oraz czy scenariusz nie został napisany na kolanie. Nawet najlepszy pomysł da się zmarnować popełniając takie błędy jak niespójna fabuła czy też ślepe odtwarzanie znanych z innych filmów motywów.

Ocena: 80 Gone Girl

"Gone Girl" powstał na podstawie powieści Gillian Flynn, młodej (ledwie 43-letniej) pisarki, która na swoim koncie ma już wiele nagród i wyróżnień. Za reżyserię filmu wziął się David Fincher, producent świetnego serialu "House of Cards". W rolach głównych występuje Ben Affleck jako Nick Dunne oraz Rosamund Pike jako Amy Dunne. W rolach drugoplanowych oglądamy Neila Patricka Harrisa, Carrie Coon oraz Tylera Perry. Na dalekim planie pojawią się: Missi Pyle, Emily Ratajkowski oraz Sela Ward.

Nick Dunne to bezrobotny pisarz, który wraz z żoną Amy przeprowadza się na prowincję z Nowego Jorku, po to by towarzyszyć umierającej matce i poprowadzić wraz z siostrą bar. Jego żona Amy to kobieta tzw. dużego formatu, bardzo skomplikowana, niesamowicie inteligentna. Pewnego poranka Amy znika w bardzo dziwnych okolicznościach, lokalna społeczność rozpoczyna akcje poszukiwawczą a policja robi wszystkie by wyjaśnić sprawę zaginięcia. Znalezione przez policję dowody będą świadczyć o to, iż Amy została zamordowana przez swojego męża a sprawa trafi na czołówki gazet i programów telewizyjnych w całych Stanach.

"Gone Girl" to film "prawie" Oscarowy, wg bukmacherów zarówno Affleck jak i Pike mają iluzoryczne szanse na statuetki za rolę męską i żeńską. Rosamund Pike to aktorka brytyjska, urodzona w Londynie, znana jednak z bardzo wielu amerykańskich produkcji. W "Gone Girl" gra niesamowitą postać. Nie jestem za to fanem Bena Afflecka i chyba przez to, aktor ten według mnie wypadł w tym filmie jak zwykle czy bez wyrazu. Podobnie zresztą jak Neil Patrick Harris. Dobrze za to zaprezentował się Tyler Perry w roli ambitnego prawnika. "Gone Girl" to film wybitny, z bardzo wysoką oceną widzów i krytyków. To thriller najwyżej próby, obowiązkowy na liście każdego miłośnika kina.

Ocena Civil.pl: 80%

Ocena: 79 The Guest

Żołnierz o imieniu David odwiedza rodzinę państwa Petersonów, twierdząc iż był przyjacielem ich syna, który zginął w trakcie wojny. David zatrzymuje się u Petersonów, wkupując się w ich łaski grzecznością i serdecznością. Wkrótce uczestniczy w ich życiu i zaczyna rozwiązywać ich problemy. W tym samym czasie w miasteczku, w którym mieszkają Petersonowie mają miejsce tajemnicze morderstwa.

Rolę główną w tym filmie gra Dan Stevens, 32-letni Anglik. Córkę państwa Petersonów gra Maika Monroe, ich nastoletniego syna Brendan Meyer, zaś głowę rodziny Leland Orser a panią domu Sheila Kelley. W roli drugoplanowej pojawia się Lance Reddick. Wymieni aktorzy powinni się kojarzyć raczej z serialami, gdzie w zdecydowanej większości grają bądź grali poboczne role, wyjątek stanowi Maika Monroe, młodziutka Amerykanka która w swojej krótkie karierze zagrała w kilku filmach.

"The Guest" został bardzo dobrze oceniony przez krytyków, zgarniając aż 91% pozytywów na Rotten Tomatoes. Ekspertom spodobała się inteligencja tego filmu oraz bardzo dobra rola Dana Stevensa. "Gość" intryguje, wciąga i nie rozczarowuje. Bardzo solidnie został też zrealizowany, w sposób efektowny i przemyślany. Dla miłośników thrillerów ta pozycja to oczywiście: "must seen", ale pozostałym też ta produkcja powinna się spodobać.

Ocena Civil.pl: 79%

Ocena: 65 The Equalizer

Robert McCall (Denzel Washington) to podstarzały pracownik sklepu typu Castorama z niesamowicie uregulowanym trybem życia. Pewnej nocy poznaje Teri (Chloë Grace Moretz) młodziutką rosyjską prostytutkę. Niedługo potem dziewczyna zostaje brutalnie pobita przez swojego alfonsa Slaviego. Robert McCall postanawia ją pomścić i w brutalny sposób rozprawia się z piątką rosyjskich gangsterów. Zabójstwo Rosjan ściąga uwagę ich szefa, wielkiego mafiozy – Puszkina. Osobnik ten postanawia "wyjaśnić" sprawę i wysyła w tym celu niejakiego Teddy'ego (Marton Csokas) – sadystycznego byłego agenta Specnazu. Teddy współpracując ze skorumpowaną policją zamierza wyjaśnić kto stoi za mordem piątki rosyjskich gangsterów. A Robert McCall, który w przeszłości był specjalnym agentem, nie zamierza odpuścić i podejmuje ryzykowną grę przeciwko rosyjskiej mafii oraz skorumpowanym policjantom.

Na "The Equalizer" wyłożono 55 mln dolarów, wyjęto prawie 200 mln. Film jest nieco przydługi (trwa 132 minuty) i tak naprawdę choć nie porywa na żadnej płaszczyźnie, to Denzel Washington w roli "ostatniego sprawiedliwego" robi dobrą robotę. Co prawda akcja typu: jeden kontra wszyscy są kręcone cały czas (głównie w formacie kina klasy B i C), ale niezbyt często powstaje z tego coś lepszego aniżeli zwykła bijatyka, o której nie pamięta się kilka chwil po seansie. "The Equalizer" to film z innej półki: efektowny, klimatyczny i ... przede wszystkim dobrze przyjęty przez widów (średnia ocena np. w serwisie IMDb przekracza 7 punktów na 10 możliwych). Dobra pozycja dla miłośników "mocnego kina".

Ocena Civil.pl: 65%

Ocena: 66 Triangle

Jess (Melissa George) to samotna matka wychowująca autystyczne dziecko. Pewnego dnia zostaje ona zaproszona na rejs po oceanie przez świeżo poznanego znajomego – Grega (Michael Dorman). Na rejs udają się także przyjaciele Grega: małżeństwo Sally i Downey, ich znajoma Heather oraz Victor (Liam Hemsworth), młody mężczyzna przygarnięty przez Grega. Po kilku godzinach spokojnego rejsu, statek wpada w sztorm, w wyniku którego tonie Heather, pozostali ratują się trzymając się przewróconego statku. Wkrótce rozbitkom ukazuje się ogromna jednostka pływająca, na którą cała ocalała piątka wchodzi. Statek ten, choć pasażerski, okazuje się być kompletnie pusty, bez załogi, kapitana i pasażerów. Główni bohaterowie chcąc nie chcąc muszą dokonać penetracji obiektu, podczas której Jess doznaje Déjà vu.

"Triangle" to przede wszystkim thriller z mocno zaznaczoną zagadką do rozwikłania (angielska kategoria filmu: "mystery"), oczywiście w pewnej mierze jest to też horror. Moim zdaniem scenarzyści nie wyciągnęli 100% tego co mogli wyciągnąć z tego typu historii. Niektóre elementy dałoby się wykonać lepiej. Nie mniej jednak sympatyczna Melissa George (rodowita Australijka) to aktorka bardzo dobrze wpasowująca się w tego typu role. "Triangle" liczy sobie już kilka lat, ponieważ produkcja zadebiutowała w Polsce pod koniec 2010 roku, ale kto jeszcze nie miał przyjemności zobaczyć tego filmu a lubi tego typu kino – powinien tę zaległość nadrobić.

Ocena Civil.pl: 66%

Ocena: 50 Rage

Paul Maguire (Nicolas Cage) to były kryminalisty, który dawno temu zakończył swoje złe życie i rozpoczął karierę w firmie budowlanej. Dorobił się 16-letniej córki Caitlin, pięknej nowej żony (po tym jak owdowiał) Vanessy (Rachel Nichols), dużego domu oraz ekskluzywnych samochodów. Pewnego wieczora, córka Paula zostaje porwana a następnie odnaleziona martwa. Paul obwinia za jej śmierć rosyjską mafię, z która przed laty zadarł. Aby pomścić córkę rozpoczyna krwawą krucjatę wraz ze swoimi dawnymi kryminalnymi kompanami, pomimo ostrzeżeń od byłego szefa O'Connella (Peter Stormare) oraz detektywa policji (Danny Glover).

Typowy motyw zemsty okraszony średniej klasy intrygą. W tym filmie starano się zmieścić zbyt wiele – wątki dramatyczne, typowe sceny akcji (strzelaniny, bijatyki), pościg samochody, intrygę oraz dosyć zaskakujące zakończenie. Wyszło raczej przeciętnie, ponieważ film o wszystkim jest filmem o niczym. To tak jakby do gara wrzucić wszystko to co ma się w lodówce, bez żadnego pomysłu na to co się chce ugotować. Ale Nicolas Cage od wielu wielu lat przyzwyczaja nas do tego, że jeżeli gości w jakimś filmie, to film ten musi być co najwyżej przeciętny.

Ocena Civil.pl: 50%